Wpadka jakościowa Omody? Zaskakujący problem z przyciskami
Chińskie samochody podbijają polski rynek. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku na polskie drogi wyjechało ponad 7 tysięcy samochodów chińskich marek, czyli sześciokrotnie więcej niż rok wcześniej.

W skrócie
- Samochody chińskich marek zdobywają coraz większą popularność na polskim rynku głównie dzięki atrakcyjnym cenom i bogatemu wyposażeniu.
- Części zamienne do tych aut bywają drogie, zwłaszcza gdy dostępne są jedynie w autoryzowanych serwisach, ale ceny mają potencjał do spadku wraz ze wzrostem popytu.
- Awaryjność chińskich samochodów na polskich drogach nie budzi poważnych zastrzeżeń, choć pojawiają się pojedyncze doniesienia o drobnych usterkach jak szybkie zużycie przycisków.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Polacy z coraz większą odwagą podchodzą więc do samochodów z Kraju Środka, a głównym argumentem zapewne jest przystępna cena - znacznie niższa niż europejskiej, japońskiej czy koreańskiej konkurencji. Dodatkowo chińskie samochody są zwykle świetnie wyposażone, a jakość zastosowanych w kabinie materiałów jest wysoka.
W naszym serwisie przetestowaliśmy już przynajmniej kilkanaście samochodów różnych marek z Chin i naprawdę pod tym względem trudno mieć zastrzeżenia.
Chińskie samochody są tanie, ale mają drogie części?
Jednak zakup samochodu to zwykle tylko początek wydatków. Nowe samochody również wymagają serwisowania, bo elementy eksploatacyjne po prostu się zużywają, dlatego ważne są ceny części zamiennych. Niedawno internet zelektryzowały doniesienia, że komplet klocków do Jaecoo 7 kosztuje 1280 zł. Faktycznie tak jest, bowiem klocki hamulcowe do tego modelu nie są, póki co, dostępne poza ASO. Ale wraz ze wzrostem popytu ta sytuacja będzie się zmieniać i ceny będą spadać.
Zresztą, nie wszyscy chińscy producenci mają w autoryzowanych serwisach tak wysokie ceny. Jak sprawdziliśmy, np. klocki hamulcowe do MG HS kosztują około 500 zł, a tarcza hamulcowa - około 600 zł.
A jak wygląda awaryjność chińskich samochodów? Podczas naszych, zwykle tygodniowych testów dziennikarskich, nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować.
Czy chińskie samochody się często psują?
Pierwszych informacji na ten temat dostarczyć mogą różne fora czy grupy zrzeszające użytkowników danej marki. Oczywiście trzeba pamiętać, że chińskie samochody jeżdżące po polskich drogach to w zdecydowanej większości samochody nowe, użytkowane najczęściej nie dłużej niż rok.
W takiej sytuacji powszechne doniesienia o ponadplanowych wizytach w ASO byłyby bardzo niedobrym sygnałem. Ale takich doniesień generalnie brak. Na jednej z grup zrzeszających właścicieli Omody można jednak trafić na doniesienia o zaskakująco szybko zużywających się fizycznych przyciskach od sterowania klimatyzacją.
W Omodzie wycierają się przyciski. Producent reaguje
Zapytaliśmy przedstawicieli marki Omoda w Polsce, czy znają ten problem i jak firma zamierza go rozwiązać. Paulina Tycner, brand manager marek Omoda i Jaecoo w Polsce, poinformowała Interię, że problem jest znany. Dział obsługi posprzedażowej Omody przekazał:
"Odnotowaliśmy pojedyncze przypadki tego typu zgłoszeń. Każdy z nich analizowany jest indywidualnie i w przypadku potwierdzenia problemu z produktem, naprawa realizowana jest nieodpłatnie, zgodnie z warunkami gwarancji".
Zapewne, wraz z rosnącą sprzedażą samochodów chińskich marek pojawi się więcej podobnych doniesień o usterkach. Nie należy z tego wyciągać pochopnych wniosków.
Akcje serwisowe obejmujące często setki tysięcy samochodów ma za sobą chyba każdy producent. Samochody są dziś tak skomplikowanymi i nasyconymi elektroniką urządzeniami, że awarie właściwie są nieuchronne. Ważne, jak sprawnie i skutecznie będą je usuwać autoryzowane serwisy.