Wielka akcja serwisowa Forda. Milion samochodów wezwanych do serwisu
Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego poinformował o dużej akcji serwisowej Forda. Producent został zmuszony wezwać do serwisu ponad milion pojazdów z powodu awarii oprogramowania w systemach kamer cofania. Z oficjalnych dokumentów wynika, że problemy występują m.in. w modelach Mustang, Bronco i Transit.

W skrócie
- Ford musi przeprowadzić akcję serwisową obejmującą ponad milion pojazdów z powodu usterki oprogramowania w kamerach cofania.
- Najwięcej wezwań dotyczy modeli F-150, Bronco, Edge, a także Mustang, Ranger i Transit z najnowszych roczników.
- Producent zapewnia, że naprawa polega na aktualizacji oprogramowania i nie wymaga wymiany sprzętu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Zgodnie z dokumentacją opublikowaną przez National Highway Traffic Safety Administration, akcja serwisowa dotyczy powtarzającej się usterki systemu kamer cofania w pojazdach marki Ford. Producent wskazuje, że problem wynika z błędu w oprogramowaniu, który może skutkować opóźnieniem, zacięciem obrazu lub całkowitym brakiem podglądu z kamery po wrzuceniu biegu wstecznego. Problem jest o tyle istotny, że w Stanach Zjednoczonych kamery cofania są od pewnego czasu wyposażeniem wymaganym przez przepisy federalne.
Usterka została wykryta na początku 2025 roku
Ford po raz pierwszy natrafił na problem w styczniu 2025 roku, gdy zaczęły napływać zgłoszenia dotyczące zamrożonych obrazów z kamer cofania w modelach z roczników 2021-2023. W kwietniu zespół inżynierów odpowiedzialny za system multimedialny zdołał wykryć usterkę, co skłoniło firmę do przeanalizowania wcześniejszej dokumentacji serwisowej w poszukiwaniu powtarzających się przypadków. W rezultacie 9 maja 2025 roku oficjalnie rozpoczęto akcję serwisową.

Niemal wszystkie nowe modele Forda wezwane do serwisu
Łącznie akcją serwisową objęto aż 1 075 299 pojazdów, obejmujących szeroką gamę modeli Forda. Największą grupę stanowią pickupy F-150 z lat 2021-2024, jednak wśród wezwanych do serwisu aut znajdują się również liczne egzemplarze modeli Bronco i Edge z tych samych roczników. Dodatkowo problem dotyczy także samochodów Escape, F-250, F-350, F-450, F-550 i F-600 Super Duty wyprodukowanych w latach 2023-2024, a także Transita z roczników 2022-2025, Mustanga Mach-E z lat 2021-2023 oraz najnowszych wersji Mustanga i Rangera z rocznika 2024.
Ford apeluje do wszystkich właścicieli pojazdów objętych akcją serwisową, aby przygotowali się na aktualizację oprogramowania SYNC 4 - dostępną zdalnie lub u autoryzowanych dealerów. Firma zapewnia, że rozwiązanie problemu jest proste i nie wymaga wymiany sprzętu. Jednocześnie Ford poinformował, że jak dotąd odnotowano tylko jedno zgłoszenie dotyczące drobnej kolizji związanej z usterką systemu kamer, w wyniku której doszło do niewielkich szkód materialnych.
W grudniu Ford wezwał do serwisu niemal 770 tys. samochodów
To już kolejna poważna akcja serwisowa Forda w ostatnich miesiącach. W grudniu 2024 roku producent zobowiązał się do serwisowania niemal 770 tysięcy pojazdów z silnikami wysokoprężnymi sprzedanych na rynku europejskim - w tym również w Polsce. Powodem była usterka w systemie oczyszczania spalin. Według informacji przekazanych przez niemiecki urząd KBA, w trakcie eksploatacji niektóre auta zaczęły emitować zwiększoną ilość cząstek stałych, co po pewnym czasie mogło skutkować przekroczeniem dopuszczalnych norm emisji.