Dopłaty do hybryd w 2025 roku. Jakie są ulgi przy zakupie hybrydy?
Hybrydy kuszą oszczędnym spalaniem, stosunkowo sprawdzonymi konstrukcjami i cenami, które nie są wyraźnie wyższe niż w przypadku klasycznych aut spalinowych. Coraz więcej klientów decyduje się na zakup auta hybrydowego, jednocześnie pytając w salonie sprzedawców o ewentualne dopłaty. Sytuacja jest szczególnie częsta w wypadku hybryd plug-in, które dziś mogą przejechać na prądzie nawet ponad 100 km.

Spis treści:
Czy można liczyć na dopłaty przy zakupie hybrydy?
Krótka odpowiedź brzmi: nie. Polska nie oferuje programów dopłat do zakupu aut hybrydowych. Nie ma znaczenia, czy mówimy o klasycznej hybrydzie w stylu Toyoty Corolli, czy o nowoczesnym napędzie plug-in możliwością ładowania z gniazdka. Rząd koncentruje się wyłącznie na wsparciu dla aut w pełni elektrycznych poprzez program "Mój elektryk", obecnie kontynuowany jako "NaszEauto".
Jakie ulgi przysługują właścicielom hybryd?
Choć bezpośrednich dopłat brak, istnieją pewne zachęty podatkowe. Najważniejsza z nich to obniżona akcyza przy imporcie. Standardowa stawka akcyzy wynosi 3,1 proc. dla aut z silnikami do 2000 cm³ lub 18,6 proc. dla większych jednostek. Tymczasem w przypadku hybryd płacimy tylko połowę - odpowiednio 1,55 proc. lub 9,3 proc. Prawdziwa okazja czeka na sprowadzających hybrydy plug-in z silnikami poniżej 2000 cm³. Te auta są całkowicie zwolnione z akcyzy, podobnie jak samochody elektryczne z przedłużaczem zasięgu (REX).
Program NaszEauto - wsparcie tylko dla elektryków
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wraz z Ministerstwem Klimatu uruchomił program dopłat, ale wyłącznie do aut elektrycznych. Osoby fizyczne mogą otrzymać bazowe wsparcie w wysokości 18 750 zł. Kwota rośnie w określonych sytuacjach.
Dodatkowe 10 tysięcy złotych przysługuje tym, którzy zezłomują stare auto spalinowe posiadane minimum 3 lata. Kolejne 11 250 zł mogą otrzymać osoby z dochodem nieprzekraczającym 135 tysięcy złotych rocznie. Rodziny wielodzietne z Kartą Dużej Rodziny mogą liczyć na łącznie nawet 40 tysięcy złotych wsparcia.
Ile można dostać na elektryka w leasingu?
Podstawowa dotacja wynosi tu 30 tysięcy złotych zarówno dla osób fizycznych, jak i prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Za złomowanie starego auta można otrzymać dodatkowe 5 tysięcy (osoby fizyczne) lub 10 tysięcy złotych (przedsiębiorcy). Warunkiem jest podpisanie umowy leasingu na minimum 2 lata oraz wykupienie ubezpieczenia AC. W przypadku działalności gospodarczej polisa musi wyraźnie wskazywać użytek zarobkowy pojazdu.
Jak otrzymać dotację z programu NaszEauto?
Procedura wymaga najpierw zakupu lub podpisania umowy leasingu na auto elektryczne. Maksymalna cena pojazdu to 225 tysięcy złotych netto. Auto musi być zarejestrowane na wnioskodawcę - rejestracja na dealera dyskwalifikuje z programu. Po zarejestrowaniu i wykupieniu ubezpieczeń OC i AC można składać wniosek do NFOŚiGW. W przypadku leasingu konieczne jest przedstawienie podpisanej umowy, dowodu wpłaty opłaty wstępnej oraz protokołu przekazania pojazdu.
Dlaczego Polska nie dopłaca do hybryd?
Brak dopłat do hybryd wynika z założeń rządu, który wspiera przede wszystkim zakup aut elektrycznych, niestety ograniczając jednocześnie dopłaty dla firm, które nie są jednoosobowymi działalnościami gospodarczymi, co spotkało się ze sporą krytyką. Pewnym argumentem przeciw dopłatom do hybryd jest fakt, że obecny rynek nowych samochodów w dużej mierze składa się właśnie z aut o napędzie hybrydowym. W 2024 udział aut hybrydowych (niestety, liczonych łącznie z miękkimi hybrydami) wyniósł aż 45 proc., z kolei hybrydy plug-in stanowiły jedynie 2,7 proc. całego rynku.