To koniec pierwszego SUV-a Volkswagena. Znika z oferty po 24 latach
Na przełomie lat 90. i 00. inżynierowie z Wolfsburga mieli sporo pracy, ponieważ Volkswagen zamierzał diametralnie rozbudować swoją gamę o zupełnie nowe modele. Jako pierwszy światło dzienne ujrzał Passat W8, a następnie luksusowa limuzyna Phaeton. Ostatnią zaplanowaną nowością był SUV nadający się również do jazdy w terenie, czyli Touareg. Po 24 latach niemiecki koncern zdecydował się zakończyć jego produkcję.

W skrócie
- Volkswagen kończy produkcję modelu Touareg po 24 latach wraz z modelem ID.5 w odpowiedzi na nowe trendy rynkowe.
- Nowym flagowym SUV-em marki zostanie bardziej przystępny cenowo Tayron, który zastąpi luksusowego Touarega.
- Zmiany wynikają ze spadku zainteresowania drogimi SUV-ami oraz konieczności dostosowania oferty do potrzeb konsumentów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
W 2002 r. na rynku zadebiutował Touareg, który miał być odpowiedzią na potrzeby klientów poszukujących dużego i przestronnego samochodu typu SUV radzącego sobie w terenie, a przy okazji zaskakującego wyposażeniem oraz jakością wykonania. Od samego początku zapowiadano, że nie będzie to "samochód dla ludu", a zupełnie nowa twarz marki, którą miał tworzyć wraz z Passatem W8 i Phaetonem. Otwarcie mówił o tym zresztą ówczesny szef koncernu, Ferdinand Piëch, dlatego Touareg osadzony został na tej samej płycie podłogowej co Audi Q7 czy Porsche Cayenne.

Po ponad dwóch dekadach zniknie z oferty flagowy SUV Volkswagena
Volkswagen Touareg w Stanach Zjednoczonych nie jest sprzedawany od 2017 r., a niemiecki producent zastąpił go znacznie bardziej przystępnym cenowo Atlasem. Chociaż od tamtego momentu firma kontynuowała jego sprzedaż na innych rynkach, serwis Autocar potwierdził, że Volkswagen planuje wycofać z oferty dwa modele. Jednym z nich będzie Touareg, którego produkcja zakończy się po 24 latach od debiutu - w 2026 r.

Autocar przekonuje, że Volkswagen zmienia swoją politykę za sprawą zupełnie nowych trendów na rynku. Dziś klienci przede wszystkim decydują się na znacznie tańsze SUV-y, a te najdroższe i najbardziej luksusowe stają się utrapieniem dla wielu producentów z powodu niskiego zainteresowania oraz wysokich kosztów produkcji. Niemiecki koncern planuje iść w zupełnie inną stronę, która ma odpowiadać na potrzeby konsumentów z całego świata.
Volkswagen rezygnuje z elektrycznego coupe. Niemcy przejechali się na chińskiej ekspansji
Koncern wycofuje się także ze sprzedaży modelu ID.5, który na rynku zadebiutował w 2021 r. jako bardziej sportowa wersja ID.4. VW chciał tym modelem trafić w gusta konsumentów na rynku chińskim, jednak efekt był odwrotny do zamierzonego i zdecydowanie większą popularnością cieszył się bardziej uniwersalny i funkcjonalny ID.4. Nie był to jednak jedyny problem tego modelu, ponieważ nie był on również dostępny w sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Niska sprzedaż globalna przełożyła się na podjęcie decyzji o zakończeniu produkcji elektrycznego SUV-a coupe do 2027 r.

Zamiast luksusu i prestiżu będzie użyteczność. Ten model wypełni lukę po Touaregu
W 2026 r. na dobre pożegnamy się z Touaregiem, a jego miejsce ma wypełnić bardziej uniwersalny SUV w niższej cenie. Mowa o Tayronie, który początkowo plasował się pomiędzy Tiguanem a Touaregiem, a już niebawem na dobre zastąpi prestiżowego SUV-a, który ma podbić rynek za sprawą znacznie atrakcyjniejszego stosunku ceny do jakości.

Ci, którzy lubują się w modelu Touareg, mają jeszcze szansę go kupić w polskich salonach. Ceny rozpoczynają się od około 338 tys. zł za wersję z jednostką napędową 3.0 V6 TDI o mocy 231 KM, ale dokładając kilka gadżetów czy wybierając wariant R-Line z napędem 4MOTION i 8-biegowym Tiptronikiem, można osiągnąć pułap pół miliona złotych.
Z kolei najtańsza odmiana Tayrona Life z silnikiem 1.5 eTSI z układem miękkiej hybrydy kosztuje 183 690 zł, natomiast najdroższa jest wersja R-Line Plus z benzynową jednostką 2.0 i skrzynią DSG, za którą należy zapłacić 235 590 zł. Warto dodać, że samochód ten dostępny jest również z napędem hybrydowym typu plug-in, który generuje moc 150 lub 177 KM.