Tesla odkupuje Cybertrucki. Właściciele zszokowani propozycją
Problemy amerykańskiego giganta stale się nasilają, a kolejne podejmowane przez Elona Muska decyzje nie przynoszą poprawy dramatycznej sytuacji marki, której sprzedaż na wielu rynkach szoruje po dnie. Tesla w końcu zaczęła przyjmować Cybertrucki w rozliczeniu, jednakże proponowane kwoty są wręcz przygnębiające dla ich właścicieli.

W skrócie
- Tesla mierzy się z pogłębiającymi się problemami finansowymi oraz dramatycznym spadkiem sprzedaży na wielu rynkach.
- Propozycje odkupu używanych modeli Cybertruck są dla właścicieli wręcz przygnębiające, co budzi niechęć do marki.
- Analitycy przewidują, że produkcja Cybertrucka może zostać wstrzymana ze względu na niskie zainteresowanie i rosnącą liczbę zalegających na magazynach egzemplarzy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Produkcyjna wersja modelu Cybertruck została zaprezentowana 4 lata po przedstawieniu prototypu, w grudniu 2023 r. Futurystyczny design początkowo przyciągnął do salonów tłumy zainteresowanych, jednak dziś, w obliczu coraz silniejszego politycznego zaangażowania Elona Muska, wielu właścicieli chce całkowicie zdystansować się od marki Tesla. Kontrowersyjny miliarder stara się ratować tonącą łajbę z Austin, jednakże do wypompowywania wody używa dziurawych wiader.
Tesla odkupi Cybertrucka. Propozycja cenowa rozwścieczyła właścicieli
Amerykański producent poinformował, że w końcu zacznie przyjmować Cybertrucki w rozliczeniu. Właściciele szybko przekonali się jednak, że model ten wyjątkowo mocno stracił na wartości, mimo że w 2019 r. Elon Musk zapewniał, iż samochód ten będzie "aktywem zyskującym na wartości".
Jeden z użytkowników forum Cybertruck Owners Club otrzymał od Tesli wycenę swojego egzemplarza Cybertruck AWD Foundation Series z 2024 r. z przebiegiem 6 211 mil na kwotę 65 400 dolarów.
Z kolei inny właściciel tego samego modelu, który przejechał nieco ponad 32 tys. mil, dostał ofertę w wysokości 60 500 dolarów. Dla porównania nowy Cybertruck All-Wheel Drive Foundation Series, czyli limitowana edycja z pełnym wyposażeniem kosztowała 99 990 dolarów. Oznacza to, że wartość tych dwóch używanych egzemplarzy spadła odpowiednio o 34 proc. i 39 proc. w ciągu zaledwie roku.

Tesla ma tendencję do zaniżania ofert. Popyt na Cybertrucka znacznie spadł
Model, którego cena miała stale rosnąć, obecnie jest popychadłem, którego właściciele chcą się pozbyć, a chętnych na zakup nie ma. Warto zaznaczyć, że propozycje odkupu składane przez Teslę wciąż są o około 8 tys. dolarów wyższe niż oferty pochodzące od Carvany, czyli popularnej internetowej platformy sprzedaży samochodów. Amerykański producent znany jest z tego, że ma tendencję do obniżania wstępnych wycen na etapie finalizowania transakcji.
Po liście rezerwacyjnej nie ma już śladu. Cybertrucka kupisz niemalże "od ręki"
Od momentu rozpoczęcia dostaw pod koniec 2023 r., rynek na Cybertrucka znacznie ostygł. W ubiegłym roku w pełni wyposażony Cybertruck Tri-Motor Foundation Series był oferowany na stronie Tesli za 119 990 dolarów, a wiele osób kupowało ten model wyłącznie z myślą o szybkim zysku. Początkowo ten plan rzeczywiście działał, jednak już po sześciu miesiącach od rozpoczęcia produkcji zniknęła rzekoma lista rezerwacyjna, na której miały znajdować się miliony chętnych.
Tesla Cybertruck została niedawno okrzyknięta "najgorszym amerykańskim samochodem w historii" i przysparza firmie Elona Muska kolejnych problemów. Poziom zapasów niesprzedanych egzemplarzy osiągnął rekordowy poziom, a w magazynach zalega około 10 tys. sztuk tego modelu. Przy średniej cenie wynoszącej około 76 tys. dolarów oznacza to, że Tesla zamroziła niemal 800 mln dolarów. Coraz więcej ekspertów spekuluje, że produkcja elektrycznego pickupa może wkrótce zostać wstrzymana. Tymczasem według wcześniejszych zapowiedzi Elona Muska, Cybertruck miał być lokomotywą sprzedaży Tesli.

Tesla tonie. Wyniki sprzedaży nie pozostawiają złudzeń
Plany sprzedażowe Cybertrucka zakładały produkcję nawet pół miliona egzemplarzy rocznie. Obecnie analitycy szacują, że producent może mieć trudności ze sprzedażą skromnych 20 tys. Cybertrucków rocznie w USA. Tesla zmaga się z ogromnymi problemami i spadkiem sprzedaży. Na koniec pierwszego kwartału zysk w ujęciu rok do roku spadł o rekordowe 71 proc., co w dużej mierze jest efektem zaangażowania Elona Muska w politykę.
Sprzedaż w takich krajach jak Szwecja spadła o 81 proc., w Holandii o 74 proc., w Danii o 67 proc., a we Francji o 59 proc. Warto jednak zauważyć, że te dramatyczne spadki miały miejsce przy rosnącym popycie na samochody elektryczne w Unii Europejskiej.