Tajemnicze zniknięcie dziesiątek samochodów z Rosji
Finlandia dołączyła do Litwy i również wprowadziła zakaz poruszania się po kraju samochodami zarejestrowanymi w Rosji. Przy tej okazji fińskie media donoszą o tajemniczym zniknięciu "dziesiątek" rosyjskich samochodów.
Pod koniec 2023 roku litewski urząd celny opublikował komunikat, w którym poinformował, że samochody z rosyjskimi numerami rejestracyjnymi muszą opuścić Litwę do 11 marca. Decyzja ta została podjęta zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej w sprawie sankcji wobec Rosji.
Osoby posiadające auto zarejestrowanie na terenie Federacji Rosyjskiej powinny je przerejestrować lub narażają się konfiskatę. Podobne zasady wprowadziła Finlandia. Do tego kraju nie można było wjeżdżać samochodami na rosyjskich numerach już od połowy września. Natomiast od 16 marca po fińskich drogach nie można już w ogóle jeździć pojazdami zarejestrowanymi w Rosji. Wyjątki dotyczą studentów, osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, obywateli państw UE na stałe mieszkających w Rosji oraz dyplomatów.
Fińska izba celna poinformowała, że w razie braku odpowiednich dokumentów poświadczających prawo używania pojazdu samochód zostanie zatrzymany i wszczęta zostanie procedura celna, obejmująca nakaz wywozu auta poza UE oraz zapłatę należnych podatków.
Celnicy dodali przy tym, że obecnie wszystkie przejścia graniczne z Rosją są zamknięte, a sprawa wywozu auta "pozostaje w gestii właściciela".
Przy okazji wejścia w życie nowych przepisów fińskie media informują o tajemniczym zniknięciu samochodów z Rosji, które parkowały na terenie największego w kraju parkingu na terenie portu lotniczego Helsinki-Vantaa. W 2022 roku, jak wyliczała stołeczna prasa, pozostawionych na nim było nawet 1,5 tys. rosyjskich aut, w tym drogich Mercedesów, Porsche, BMW, czy Lexusów.
Tydzień postoju w najtańszej strefie to koszt blisko 100 euro. W kolejnych miesiącach, w miarę jak Finlandia zaczęła ograniczać możliwość wjazdu przez wschodnią granicę dla obywateli Rosji, liczba pojazdów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych pozostawionych na lotniskowym parkingu systematycznie się zmniejszała. Obecnie, jak donosi stołeczna gazeta "Ilta-Sanomat", nie ma tam już ani jednego rosyjskiego samochodu. Auta zniknęły, chociaż granica jest zamknięta.
Jak informują fiński media, pozostawienie samochodu na parkingu po 15 marca mogło wiązać się z przepadkiem pojazdu na rzecz miasta Vantaa, na terenie którego znajduje się port lotniczy.