Ruszyła polska produkcja Toyoty. Ten model to murowany hit

Na polskiej ziemi ruszyła produkcja największego dostawczaka w ofercie Toyoty. Nowy Proace Max z napędem elektrycznym powstaje w fabryce na śląsku, obok bliźniaczych furgonów koncernu Stellantis. Z gwarancją do miliona kilometrów ten model to murowany hit!

Toyota Proace Max to największy dostawczak w ofercie japońskiego producenta. I zarazem bliźniak aut z koncernu Stellantis.
Toyota Proace Max to największy dostawczak w ofercie japońskiego producenta. I zarazem bliźniak aut z koncernu Stellantis.materiały prasowe

Nowa Toyota Proace Max powstaje w Polsce

W gliwickich zakładach koncernu Stellantis praca wrę. Poza osobowymi modelami takich marek jak Jeep, Fiat czy Alfa Romeo, na śląsku powstają także samochody dostawcze Opla, Peugeota, Citroena i Fiata. Od teraz w polskiej fabryce produkowana będzie także nowa Toyota Proace Max w elektrycznej odmianie z baterią o pojemności 110 kWh. Warianty z silnikami Diesla 2.2 D-4D o mocy od 120 do 180 KM, występujące z 6-biegową skrzynią ręczną lub 8-stopniowym automatem, powstawać będą we włoskich zakładach.

Nowa Toyota Proace Max. Przygotowana na każdy scenariusz

Nowa Toyota Proace Max może zostać dostosowana do różnych potrzeb. Samochód występuje z nadwoziem furgon, furgon brygadowy, a także z podwoziem do dalszej zabudowy, z możliwością dobrania fabrycznej otwartej skrzyni załadunkowej z wywrotem lub bez. W przypadku skrzyń i podwozi do wyboru jest pojedyncza i podwójna kabina.

Toyota Proace Max będzie dostępna z silnikiem Diesla o pojemności 2,2 l w trzech wariantach mocy. Dostępny będzie również wariant elektryczny.materiały prasowe

Nowa Toyota Proace Max. Wersje i ceny w Polsce

Auto jest dostępne z dwoma długościami rozstawu osi, z trzema długościami oraz z trzema wysokościami nadwozia oraz w sześciu wersjach kolorystycznych. Do wyboru są dwie wersje wyposażenia - Active oraz Comfort (tylko w nadwoziu Furgon) - objęte przez producenta gwarancją PRO, obowiązującą przez trzy lata lub do 1 miliona kilometrów. Ceny nowej Toyoty Proace Max startują od 140 100 zł netto za wersję “Active" lub od 159 400 zł netto za wersję “Comfort".

Toyota Proace Max dostępna jest w dwóch wersjach wyposażenia - Active i Comfort (tylko furgon).materiały prasowe

Toyota Proace Max Active - wybrane wyposażenie standardowe

  • 15-calowe felgi stalowe
  • dwuosobowa kanapa dla pasażerów
  • tempomat z ogranicznikiem prędkości
  • kamera cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi
  • tylne czujniki parkowania
  • tylne drzwi otwierane pod kątem 180 stopni
  • 90-litrowy zbiornik paliwa
  • przygotowanie do montażu haka
  • układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS)
  • asystent utrzymania pasa ruchu (LTA)
  • układ rozpoznawania znaków drogowych (RSA)

Wersję “Active" można dodatkowo doposażyć w pakiet “Multimedia" (8900 zł) oraz “Drzwi 270" (1500 zł). Wówczas wyposażenie zostaje wzbogacone o:

  • gniazdo 230V na desce rozdzielczej
  • automatyczną klimatyzację
  • 10-calowy ekran systemu multimedialnego
  • łączność Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigację
  • 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników przed kierowcą
  • gniazdo 12V w przestrzeni ładunkowej oraz dodatkowe oświetlenie LED.
Toyota Proace Maxmateriały prasowe

Toyota Proace Max Comfort - wybrane wyposażenie standardowe

  • tempomat adaptacyjny
  • cyfrowe lusterko wsteczne
  • przednie światła w technologii Full LED
  • monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni (PVM)
  • automatyczna klimatyzacja
  • tylne drzwi otwierane pod kątem 270 stopni
  • czujniki martwego pola
  • elektrycznie składane lusterka zewnętrzne
  • 10-calowy ekran systemu multimedialnego
  • łączność Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigacja

Dostawczaka w odmianie “Comfort" można doposażyć w pakiet “Executive" (3000 zł), który uzupełnia listę wyposażenia o takie opcje jak:

  • podgrzewane fotele
  • amortyzowany fotel kierowcy
  • elektryczny hamulec postojowy
  • podgrzewaną szybę przednią
  • alternator 220 A
Nowa Toyota GR YarisInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas