Polski rząd ostro o niemieckich kontrolach. "Podejmiemy kroki"
Polski szef MSWiA skrytykował decyzję Niemiec dotyczącą przedłużenia kontroli na granicach lądowych. Zdaniem Tomasza Siemoniaka: "kontrola na wewnętrznych granicach UE to bardzo zły kierunek”. Minister zaznaczył, że jeśli sytuacja się utrzyma, Polska rezerwuje sobie prawo do odpowiednich kroków.

Spis treści:
Jakiś czas temu niemiecki rząd zdecydował o przedłużeniu specjalnego rozporządzenia dotyczącego kontroli na granicach lądowych. Oznacza to, że przez kolejne sześć miesięcy kontrole będą nadal obowiązywać na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią.
Niemcy utrzymują kontrolę na granicach. Chodzi o bezpieczeństwo
Z danych niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych wynika, że w ostatnich miesiącach wykryto około 80 tys. przypadków nielegalnego wjazdu, zatrzymano blisko 1900 przemytników ludzi, a około 47 tys. osób zostało zawróconych - głównie z powodu braku wizy lub posiadania sfałszowanych dokumentów.
Nancy Faeser pełniąca funkcję ministra spraw wewnętrznych Niemiec podkreśliła, że kontrole w znacznym stopniu powstrzymują przemytników, którzy handlują ludźmi i przemycają ich przez granice. Dzięki tymczasowemu uszczelnieniu granic udaje się także powstrzymywać przestępców i ekstremistów.
Polski minister krytykuje decyzję Niemiec. Polska też wprowadzi kontrole?
Słowa te nie przekonują jednak polskiego szefa MSWiA. Tomasz Siemoniak w krytyczny sposób odniósł się do postanowień naszych zachodnich sąsiadów, zaznaczając w wywiadzie dla Radia Zet, że sytuacja zmierza w niewłaściwym kierunku. Minister podkreślił, że jeśli Niemcy będą kontynuować swoje działania, Polska "rezerwuje sobie prawo do podejmowania odpowiednich kroków". Zapytany o możliwość wprowadzenia kontroli na granicy z Niemcami, odpowiedział: "możliwe to jest".
Nie będziemy w żadnym stopniu uchybiać interesom Polski, czy naszych obywateli. To bardzo źle, że te kontrole są
Siemoniak zaznaczył, że Polska na razie uważnie analizuje projekt porozumienia koalicyjnego nowo formującego się niemieckiego rządu. Zapowiedział również rozmowy na ten temat z nowymi władzami Niemiec, podkreślając, że wolność podróżowania stanowi dla Polaków niezwykle istotną wartość.
Kontrole na granicy Niemieckiej powodują gigantyczne korki
Nie jest tajemnicą, że od momentu wprowadzenia kontroli na niemieckich granicach znacznie pogorszyła się sytuacja komunikacyjna w rejonie przejść granicznych. Kierowcy skarżą się na rosnące korki, spowodowane wyrywkowym zatrzymywaniem pojazdów, co negatywnie wpływa na płynność ruchu. Problem ten jest szczególnie dotkliwy na przejściu granicznym przy autostradzie A4 w pobliżu Zgorzelca oraz w rejonie mostu granicznego w Świecku. W tym drugim przypadku sytuację dodatkowo komplikuje przestarzała infrastruktura i nierozbudowany układ drogowy.
Pozytywną wiadomością jest to, że przynajmniej drugi problem może wkrótce zostać rozwiązany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad niedawno ogłosiła plan kompleksowej modernizacji granicy w Świecku. Zakres inwestycji obejmuje przedłużenie autostrady A2 aż do mostu granicznego, co powinno znacząco poprawić płynność ruchu.