Polacy rzucili się po auta z LPG. Dacia zmiata konkurencję w Polsce

Wygląda na to, że polscy kierowcy nie boją się zapowiadanych przez analityków podwyżek cen autogazu wynikających z wprowadzanego właśnie embarga za import LPG z Rosji. W ubiegłym miesiącu na polskie drogi wyjechało przeszło 2,1 tys. fabrycznie nowych aut z instalacją gazową. Wynik jest o przeszło 75 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Z danych polskiego Związku Dealerów Samochodów wynika, że w listopadzie na polskie drogi wyjechało 49 149 nowych samochodów osobowych. Oznacza to, że w stosunku rok do roku cały rynek zanotował aż 17,9 proc. wzrost.

Na tym tle skromnie wygląda dorobek nowych aut wyposażonych w fabryczne instalacje gazowe. Takich przybyło nam w listopadzie dokładnie 2 112. To aż dziesięciokrotnie mniej niż aut zasilanych benzyną (20 386 sztuk) lub hybryd (19 576 rejestracji) i przeszło dwukrotnie mniej niż aut z silnikami Diesla (4 713 rejestracji).

Z drugiej strony LPG śmiało uznać można za niekwestionowanego lidera ekologicznej transformacji. Listopadowy wynik jest aż o 75 proc. lepszy niż przed rokiem (+ 922 rejestracje) i pozostawia daleko w tyle zarówno samochody elektryczne (1184 rejestracje), jak i hybrydy plug-in (1178 rejestracji).

Nie jest tajemnicą, że w obliczu kurczenia się oferty nowych samochodów z fabryczną instalacją LPG ogromną część polskiego rynku zgarniają obecnie dealerzy Dacii. Rumuńska marka oferuje fabryczne w swoich pojazdach fabryczne instalacje gazowe od połowy 2010 roku. W lipcu rumuński producent chwalił się, że na drogi całego świata wyjechało już przeszło milion Dacii zasilanych LPG.

Śmiało zakładać można, że za ogromnym wzrostem rejestracji nowych aut z LPG w Polsce stoi rynkowy sukces nowej generacji Dacii Duster. Sam Duster jest obecnie najlepiej sprzedającym się autem Grupy Renault w Polsce. Od początku stycznia Duster (obu generacji) odpowiadał za 9 247 rejestracji nowych aut w naszym kraju, co plasuje go na 9. miejscu najchętniej wybieranych nowych samochodów w Polsce.

Już na koniec sierpnia nowy Duster mógł się pochwalić liczbą ponad 5 tys. zamówień, z czego ponad połowa (57 proc. miksu silnikowego) stanowiły właśnie samochody wyposażone w fabryczną instalacje gazową.

Obecnie – na koniec listopada – Dacia Duster jest czwartym najchętniej wybieranym przez klientów indywidualnych nowym samochodem w Polsce. Aż 5 120 ze sprzedanych od początku roku w kraju Dusterów trafiło w ręce klientów indywidualnych. Auto ustępuje pod tym względem wyłącznie Toyocie Yaris Cross (8 239 rejestracji), Kii Sportage (7 256 rejestracji) i Toyocie C-HR (6 163 rejestracji). Dalece wyprzedza też najlepiej sprzedający się model Renault – Captura (3 501), który – na życzenie nabywców – również oferowany jest z fabryczną instalacją gazową.

Przypominamy, że zgodnie z publikowanym na podstawie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych zestaweieniem kosztów cen paliw, LPG pozostaje niekwestionowanym liderem taniej jazdy w Polsce.

Z rządowego zestawienia wynika, że na koniec III kwartału średni koszt przejechania 100 km samochodem segmentu C na gazie wynosił zaledwie 21,96 zł. Dla porównania na benzynie było to 36,71 zł, na oleju napędowym 29,8 zł a na prądzie – aż 43,36 zł.

Pewne korekty cen LPG na polskich stacjach przynieść może embargo na import tego paliwa z Rosji, które zacznie obowiązywać już 20 grudnia. Obecnie nic nie wskazuje jednak na to, by odwrócenie kierunków dostaw poskutkowało skokowym wzrostem cen. Te systematycznie rosną bowiem od od początku, gdy za litr autogazu płacono jeszcze poniżej 2,85 zł.

Obecnie średnia cena LPG w Polsce to według branżowego serwisu e-petrol.pl niespełna 3,2 zł. Nie zmienia to jednak faktu, że parytet ceny litra LPG do litra benzyny czy diesla (oleju napędowego) wciąż oscyluje w okolicach kuszących 50 proc.