Orlen z nowością, na którą czekali kierowcy. Ukryta funkcja
Wiedziałeś, że tankując na Orlenie nie musisz wcale iść do kasy, żeby zapłacić za paliwo albo blokować dystrybutora czekając na fakturę, kawę czy hot doga? Na stacjach benzynowych państwowego giganta energetycznego skorzystać można z wielu sprytnych rozwiązań, z których duża część kierowców nie zdaje sobie sprawy. Oto kilka sztuczek, których wykorzystanie zaoszczędzi twój czas i pieniądze na stacjach Orlenu.

Spis treści:
Teoretycznie tankowanie nie powinno sprawiać nikomu problemów, ale wszyscy znamy np. sytuacje, gdy kolejka przed dystrybutorem wydłuża się w nieskończoność, bo któryś z kierowców utknął w ogonku do kasy, albo postanowił zrobić sobie właśnie przerwę na kawę i hot doga. Takich sytuacji można by uniknąć, gdyby kierowcy korzystali ze zdobyczy techniki, dostępnych na wielu stacjach benzynowych. Jakich?
Ukryta funkcja dystrybutora. Działa na każdym Orlenie
Przykładowo dystrybutory na stacjach benzynowych Orlenu wyposażone są w system tzw. "kolejkowania nalewu". Mówiąc prościej - system stosowany do obsługi płatności na Orlenie nie blokuje dystrybutora na czas rozliczenia tankowania. Oznacza to, że kierowca, który zatankuje pojazd i chce zapłacić za paliwo przy kasie może bez przeszkód przestawić auto na parking zwalniając dystrybutor innemu klientowi. Dzięki temu kolejni oczekujący na tankowanie kierowcy mogą od razu skorzystać z tego samego dystrybutora, a kasjer nie będzie miał żadnego problemu ze zidentyfikowaniem właściwej płatności.
Jeśli więc przy okazji tankowania planujemy chociażby wizytę w toalecie wskazane jest, by po uzupełnieniu paliwa, odjechać spod dystrybutora na parking. W ten sposób inni kierowcy nie będą musieli czekać z tankowaniem aż wrócimy do auta i nikt nie będzie miał do nas pretensji o blokowanie kolejki!
Możesz odjechać i nie musisz iść do kasy. Ta sztuczka działa na Orlenie
Innym udogodnieniem, z jakiego skorzystać mogą kierowcy tankujący na Orlenie, jest płatność za pomocą aplikacji Vitay. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskać można nie tylko na czasie, ale i obniżyć swoje wydatki na paliwo.
Aplikacja Vitay posiada dziś wszystkie funkcjonalności aplikacji Orlen Pay
Oznacza to, że po tankowaniu nie musimy nawet wchodzić do budynku stacji. Wystarczy jeśli zawczasu zainstalujemy na swoim telefonie aplikację Vitay i dodamy do niej swoją kartę płatniczą.
Sama płatność za paliwo jest dziecinnie prosta - na każdym z dystrybutorów znajdziemy kod QR, który wystarczy zeskanować z poziomu aplikacji. W takiej sytuacji nie straszna nam kolejka głodomorów stojących do kasy po hot doga czy kawę.
Zaletą takiej płatności jest samoobsługa, szybkość, otrzymywanie faktury na podane przy rejestracji konto e-mail oraz naliczenie punktów VITAY. Aplikacja umożliwia nie tylko zakup paliwa, ale także innych produktów dostępnych na podjeździe, m.in. płynu do dezynfekcji rąk czy płynu do szyb, a na wybranych stacjach również programów myjni
Aplikacją Vitay wato też zainteresować się z innego powodu. Dzięki niej będziemy na bieżąco informowani o wszelkich sezonowych promocjach.
Przykładowo - obecnie (do 4 maja), dzięki dostępnym w aplikacji kuponach, przy zakupie minimum 30 litrów paliwa otrzymać można rabat w wysokości nawet 15 zł. Korzystając z promocji i odpowiednio "żonglując" kuponami można więc tankować nawet o 50 groszy taniej niż inni kierowcy!
Wiesz z której strony masz wlew? Na stacjach Orlenu to nie ważne
Warto jeszcze przypomnieć, że wielu kierowców - całkiem zbytecznie - tkwi w kolejkach do dystrybutorów chcąc uniknąć "szarpania się" z wężem do tankowania. By uniknąć takich sytuacji na ponad 1150 stacjach Orlenu węże przy dystrybutorach zostały wydłużone, dzięki czemu bez problemu sięgają do wlewów po drugiej stronie samochodu.