Nowy problem Volkswagena na 11 mld zł. "To dla nas być albo nie być"

Grupa VW oraz rząd Indii toczą sądowy spór dotyczący nałożonej kary w wysokości 1,4 mld dolarów, która po uwzględnieniu dodatkowych kosztów, może być dwukrotnie wyższa. Niemiecki koncern określił tę sytuację jako "być albo nie być” dla swojej działalności w tym kraju.

Łączna kara nałożona przez indyjski rząd na koncern VW może wynieść nawet 2,8 mld dol.
Łączna kara nałożona przez indyjski rząd na koncern VW może wynieść nawet 2,8 mld dol.JENS SCHLUETER/AFP/East NewsEast News

Wydany przez indyjskie ministerstwo finansów oraz urząd celny nakaz zapłaty wynika z 12-letniej kontroli dostaw Volkswagena. Tamtejszy oddział Volkswagena jest oskarżany o błędną klasyfikację importowanych części do modeli Audi, Volkswagena i Skody, aby uniknąć wysokich ceł na CKD (ang. Completly-knocked-down). To najbardziej skomplikowany system montażu, który polega na budowie auta od postaw.

Indyjscy urzędnicy twierdzą, że Volkswagen deklarował import części samochodowych płacąc 15 proc. podatku, a faktycznie były to elementy do montażu aut, które objęte są podatkiem w wysokości 35 proc. W ten sposób koncern przez 12 lat unikał płacenia wyższych stawek celnych.

Volkswagen pozywa indyjski rząd

Oddział Volkswagena w Indiach przekazał Wysokiemu Trybunałowi w Bombaju 105-stronicowy wniosek, w którym przekonuje, że spór podatkowy zagraża inwestycjom spółki o wartości 1,5 mld dolarów i szkodzi klimatowi dla inwestycji zagranicznych.

Niemiecki koncern przekonuje, że wina leży po stronie urzędników, którzy przez lata nie przeprowadzili kontroli. Indyjski urząd z kolei twierdzi, ze Volkswagen celowo dostarczał wymaganą dokumentację partiami, aby maksymalnie opóźnić postępowanie. Według urzędników akceptacja argumentacji niemieckiego producenta oznaczałaby, że importerzy mogą celowo nie dostarczać w terminie niezbędnych dokumentów, aby następnie powołać się na przedawnienie. Władze ostrzegają, że taki precedens miałby "katastrofalne konsekwencje” dla systemu podatkowego.

Czy Volkswagen zapłaci 2,8 mld dolarów?

Volkswagen nie jest gigantem na indyjskim rynku motoryzacyjnym i pozostaje daleko w tyle za Mercedesem i BMW. Tak wysoka kara, która może ostatecznie wynieść nawet 2,8 mld dolarów uwzględniając odsetki, może niejako zasądzić o dalszych losach marki w Indiach.

Firma twierdzi, że gdyby władze szybciej zakończyły swoje dochodzenie, koncern mógłby zakwestionować wyniki lub zmienić strategię importową. W piśmie z września 2024 r. Volkswagen ostrzegł, że obecna sytuacja zagraża zaufaniu inwestorów zagranicznych.

Volkswagen w tarapatach. Masowo zwalnia pracowników

Przed Volkswagenem trudne wyzwanie - jeśli przegra, konsekwencje finansowe mogą zagrozić jego działalności w tym kraju. W latach 2023-2024 Volkswagen India odnotował sprzedaż na poziomie 2,19 mld dolarów i zysk netto w wysokości 11 mln dolarów.

Nałożona kara podatkowa pojawiła się w fatalnym momencie. Koncern coraz słabiej radzi sobie w Europie przegrywając z konkurencyjnymi markami we wschodu, więc wprowadza cięcia kosztów. W grudniu ubiegłego roku pojawiła się informacja, że w Niemczech Volkswagen zwolni 35 tys. osób do 2030 r.

Tak jeździ nowa Dacia Bigster. W Polsce to murowany hitINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?