Nowe badania techniczne już obowiązują. Diagności zwrócą uwagę na jedną rzecz

Paweł Rygas

Paweł Rygas

Aktualizacja

Od 1 listopada zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące przeprowadzania okresowych badań technicznych pojazdów. Nie jest to jednak od dawna zapowiadana rewolucja, ale pojawiła się nowa klasyfikacja usterek, a także obowiązek kontroli nowego elementu wyposażenia.

Diagności muszą teraz sprawdzać działanie systemu eCall
Diagności muszą teraz sprawdzać działanie systemu eCallANDRZEJ ZBRANIECKIEast News

Nowe rozporządzenie w sprawie Stacji Kontroli Pojazdów

Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministra Infrastruktury, 1 listopada 2022 roku wdrożona została:

  • dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylająca dyrektywę 2009/40/WE,
  • dyrektywa delegowana Komisji (UE) 2021/1717 z dnia 9 lipca 2021 r. zmieniająca dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE w odniesieniu do aktualizacji niektórych oznaczeń kategorii pojazdów i dodania systemu eCall do wykazu bada tych elementów, metod, kryteriów uznania stanu technicznego za niezadowalający i oceny usterek w załącznikach I i III do tej dyrektywy.

Obowiązkowa kontrola systemu eCall to fikcja

Zacznijmy od omówienia drugiego z tych punktów, czyli kontroli systemu eCall (obowiązkowo montowany od 31 marca 2018 roku). Jest to rozwiązanie, które automatycznie łączy nas z centrum ratunkowym, kiedy pojazdy wykryje, że mieliśmy kolizję lub wypadek. Jeśli będziemy nieprzytomni i operator nie będzie mógł nawiązać z nami rozmowy, system przekaże ratownikom informacje między innymi na temat naszej lokalizacji oraz liczby osób w samochodzie. Takie połączenie można aktywować także ręcznie, gdybyśmy my lub inny uczestnik ruchu potrzebowali pomocy.

Jak ma wyglądać obowiązkowa kontrola działania systemu eCall? Zgodnie z treścią rozporządzenia wymagana jest "kontrola organoleptyczna" oraz "kontrola uzupełniona przy użyciu elektronicznego interfejsu pojazdu - o ile jest to możliwe". Unijne wytyczne wymagają także kontroli dziesięciu źródeł potencjalnych usterek - między innymi awarii elektronicznego modułu sterującego, awarii sygnału GPS czy niepodłączonych elementów audio.

Niestety powoduje to spore problemy techniczne, o czym ministerstwo było już wcześniej informowane przez przedstawicieli Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. Wskazywali oni między innymi:

W przypadku użycia interfejsu elektronicznego (nie określono jakiego), konieczne jest użycie oprogramowania, które obsługuje pojazdy danej marki, które nie są dostępne dla stacji.

Nie jest tajemnicą, że aby dokonywać diagnostyki systemów elektronicznych samochodu, trzeba dysponować odpowiednim oprogramowaniem, zwykle dostępnym tylko dla autoryzowanych serwisów danej marki. Zaś systemy które są dostępne dla warsztatów niezależnych, zwykle są naprawdę drogie. Zaś w teorii SKP powinny dysponować oprogramowaniem do wszystkich samochodów obecnych na rynku. Z oczywistych względów nie jest to możliwe i wygląda na to, że diagności będą zmuszeni do uprawiania prowizorki. Sprawdzą, czy w aucie znajduje się przycisk systemu eCall i czy auto nie zgłasza żadnych usterek na zestawie wskaźników. Mogą ewentualnie wcisnąć rzeczony przycisk, poczekać na połączenie z centrum ratunkowym, następnie przeprosić operatora za zajmowanie linii.

Nowa klasyfikacja usterek na Stacjach Kontroli Pojazdów

Zmiany dotyczące przeglądów wprowadzają także wspólne nazewnictwo w katalogu klasyfikacji usterek pojazdów. Do tej pory w czasie badania technicznego diagności dzielili odnotowane usterki na:

  • usterki drobne (UD),
  • usterki istotne (UI),
  • usterki stwarzające zagrożenie (USZ).

Począwszy od 1 listopada podział wyglądać będzie następująco:

  • usterki drobne,
  • usterki poważne,
  • usterki niebezpieczne.

Rewolucja w przeglądach od 1 stycznia 2023 roku

Poważne zmiany w przeglądach technicznych samochodów dopiero nas czekają. Według najnowszych planów od nowego roku mają zacząć obowiązywać następujące nowości

  • obowiązek fotografowania pojazdów w czasie przeprowadzania badań technicznych,
  • kary w postaci podwójnej wysokości opłaty za przegląd dla kierowców, którzy spóźnią się z wykonaniem obowiązkowego badania technicznego o dłużej niż 30 dni,
  • możliwość odwołania się od wyniku kontroli przez diagnostę do Transportowego Dozoru Technicznego
  • przejęcie nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów przez Transportowy Dozór Techniczny

***

Moto Flesz - odcinek 62. Norma Euro 7, Lotus Eletre, koniec produkcji w FordzieMarek Wicher INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas