Niezwykło znalezisko na budowie drogi nr 7. Zaskoczyło historyków i archeologów
Znaleziska archeologiczne nie są niczym zaskakującym na budowach nowych dróg. Nieczęsto jednak zdarza się, by były to znaleziska niezwykłe i zagadkowe. Takie jednak jest to, co odnaleziono na rozbudowywanym odcinku drogi krajowej numer 7 pomiędzy Czosnowem a Modlinem.
![Na budowie DK7 odkryto pozostałości fontanny](https://i.iplsc.com/000KLSQ0EU4YKVSA-C322-F4.webp)
Spis treści:
Wyjątkowe znalezisko na budowie drogi krajowej numer 7
Jak informuje mazowiecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do wyjątkowego odkrycia doszło na skarpie wiślanej w Zakroczymiu (między Czosnowem i Modlinem). Znaleziono tam pozostałości fontanny w kształcie koniczyny marokańskiej, wykonanej z ceglanych odpadów połączonych białą wapienną zaprawą. Początkowe wątpliwości co do przeznaczenia obiektu, rozwiały pozostałości metalowej rury, znajdujące się w jego centralnym punkcie.
Umiejscowienie fontanny wskazuje jej powiązanie z działalnością Twierdzy Modlin, ale zaskoczyło ono ekspertów. Obiekty takie mają ze swojej natury rolę dekoracyjną, ale zagadką pozostaje czemu zdecydowano się na postawienie jej w tym właśnie miejscu. Dalsze badania historyczne, również na bazie wykonanych już pomiarów, zdjęć oraz stworzenia modelu 3D fontanny, mają dać odpowiedź na to pytanie.
Niezwykła fontanna odkryta podczas budowy DK7
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez GDDKiA, na podstawie analizy konstrukcji oraz dostępnych źródeł ustalono, że fontanna została wykonana z cegieł rozbiórkowych pochodzących prawdopodobnie z Twierdzy Modlin. W latach 1894-1900 prowadzono w modernizację umocnień, poprzez zastępowanie elementów ceglanych betonowymi. Zdaniem ekspertów to właśnie cegły pochodzące z tych prac mogły posłużyć do budowy fontanny.
![](https://i.iplsc.com/000KLSQ6HFQG1RRM-C322-F4.webp)
Dlaczego jednak umiejscowiono ją w takim a nie innym miejscu? Możliwe, że przy fontannie znajdował się tymczasowy obóz wojskowy. Jego strategiczne położenie, nad wysoką skarpą i w pobliżu rzeki, mogło zapewnić doskonałą widoczność oraz ułatwić obronę. Jednak w obozie zakoszarowanym w namiotach, tego typu budowla wydaje się zbędna. Może to sugerować, że teren miał pełnić bardziej rozbudowaną funkcję i znajdowało się tu stałe zaplecze dla wojsk.
W czasie budowy dróg często dochodzi do odkryć archeologicznych
Podczas inwestycji realizowanych przez GDDKiA cały teren budowy jest objęty nadzorem archeologicznym podczas prac ziemnych, w szczególności odhumusowania terenu. Oznacza to, że archeolog jest obecny na placu budowy i obserwuje proces usuwania żyznej warstwy ziemi. W przypadku zauważenia jakichkolwiek przedmiotów, którą mogą mieć wartość zabytkową wstrzymuje roboty i zgłasza swoje odkrycie do wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Zazwyczaj takimi znaleziskami są fragmenty potłuczonych naczyń glinianych, obiekty archeologiczne czy przedmioty metalowe. Rzadziej zdarzają się, jak w powyższym przypadku, różnego rodzaju pozostałości po obiektach budowlanych, umocnieniach oraz powstałych wieki temu drogach, ale także dawno zapomniane cmentarze.
![](https://i.iplsc.com/000KLSQAA8BWMFB8-C322-F4.webp)