Niesamowita szybkość złodziei aut. Oto co policja zastała chwilę po kradzieży

W ciągu niecałej doby kryminalni z "samochodówki" namierzyli i odzyskali skradzioną Toyotę C-HR. Niestety, choć funkcjonariusze grupy “Skorpion” rozwiązali zagadkę w kilkanaście godzin, złodzieje okazali się być szybsi.

Technologia w samochodach idzie do przodu, jednak złodzieje także są coraz lepsi w swej profesji. Dowodzi tego ostatnia taka sytuacja z warszawskiej Białołęki. Dyżurny Komendy Stołecznej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży Toyoty C-HR. Choć auto stało zaparkowane w miejscu monitorowanym i było wyposażone w fabryczne zabezpieczenia, złodzieje nie mieli najmniejszego problemu, by się do niego włamać i odjechać nim.

Jak szybko policja potrafi odnaleźć skradzione auto?

Sprawą zaginięcia pomarańczowej Toyoty C-HR prędko zajęli się policjanci z Białołęki oraz kryminalni z północno-praskiej grupy “Skorpion", wyspecjalizowani w zwalczaniu przestępczości samochodowej. Wspólne działania pozwoliły już w kilkanaście godzin zlokalizować miejsce, w którym zostało ukryte auto.

Reklama

Akcja naprawdę błyskawiczna, ale i tak, jak się okazało, trwała zbyt długo.

Jak szybko złodzieje rozkręcają skradziony samochód?

Gdy funkcjonariusze dotarli na wytypowane miejsce i zajrzeli do pomieszczenia gospodarczego, ich oczom ukazał się poszukiwany pojazd. Niestety, choć zagadkę udało im się rozwiązać w bardzo krótkim czasie, Toyota C-HR o szacowanej wartości 160 000 złotych, była już częściowo rozebrany. Złodzieje zdążyli zdemontować masę podzespołów, części karoserii i niemal całe wnętrze. Wraz z autem zabezpieczyli nadajnik zakłócający sygnały lokalizatora GPS.

Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia

W trakcie prowadzonych czynności operacyjni zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który na widok policyjnych radiowozów, ukrył się na terenie posesji. Podejrzany został przetransportowany do komisariatu w Tłuszczu, gdzie czekał na przesłuchanie. Mężczyźnie przedstawiono zarzut paserstwa w recydywie, za co może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Jakie są najczęściej kradzione samochody w Polsce?

Według danych policji, w 2022 roku skradziono w Polsce 7474 samochody. Ulubioną marką złodziei jest bez wątpienia Toyota - na liście top 10 kradzionych aut znalazły się trzy modele tego producenta.

Pełna lista najczęściej kradzionych aut w Polsce w 2022 roku prezentuje się następująco:

  1. Hyundai Tucson (192 aut)
  2. Fiat Ducato (191 aut)
  3. Toyota Corolla (191 aut)
  4. Toyota RAV4 (185 aut)
  5. Audi A4 (122 aut)
  6. Jeep Grand Cherokee (120 aut)
  7. Toyota Yaris (102 aut)
  8. Kia Sportage (99 aut)
  9. Audi A6 (97 aut)
  10. BMW 5 (96 aut)

***

Policja
Dowiedz się więcej na temat: kradzieże samochodów | policja | Toyota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy