Na jednym kole i z prędkością 299 km/h. Policja złapała pirata na motocyklu
Motocyklista, który w krótkich spodenkach pędził ścigaczem tunelem pod Martwą Wisłą w Gdańsku, z prędkością bliską 300 km/h, a swoją szaleńczą jazdę nagrał i opublikował w internecie, jest już w rękach policji. Nie pomogło skasowanie nagrania, gdy sprawę nagłośniły media
Spis treści:
Pędził prawie 300 km/h. Nagranie trafiło do internetu
W sieci zostało opublikowane nagranie ukazujące przejazd motocyklisty aleją Macieja Płażyńskiego oraz tunelem pod Martwą Wisłą (po prawej stronie motocyklisty można zobaczyć gdański stadion Polsat Plus Arena Gdańsk). Kierujący jednośladem przejeżdżał między samochodami, a w pewnym momencie machał nawet ręką na jadącego przed nim kierowcę, by ten zjechał z lewego pasa. Następnie motocyklista postawił swoją maszynę na jednym kole, wyprzedzając w ten sposób kolejne samochody. Gdy motocykl znajdował się w tunelu, widać prędkościomierz, na którym pojawi się 299 km/h. Warto zaznaczyć, że w tunelu obowiązuje ograniczenie do 70 km/h.
Media, które zajęły się bulwersującym nagraniem szybko ustaliły, że nie był to jednostkowy wyczyn motocyklisty, w sieci publikował on więcej filmów.
Motocyklista jechał 299 km/h. Policja już go ma
Sprawą szybko zajęła się policja. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość motocyklisty. Mężczyzna został zatrzymany, gdy bez uprawnień kierował bmw. 32- latek był pobudzony, dlatego został przebadany na obecność w organizmie środków odurzających.
Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał filmowy, opublikowany w sieci, a także inne, które autor zamieścił na swoim profilu. Policjanci analizują zgromadzone nagrania, weryfikują informacje, oraz materiał dowodowy, aby szczegółowo wyjaśnić okoliczności. Materiał przekazany zostanie do prokuratury - informuje policja.
Jakie zarzuty usłyszy motocyklista? Zapewne będzie to stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Wypadki motocyklistów w 2023 roku
Z danych policji wynika, że w 2023 roku zgłoszono ogółem 20 936 wypadków drogowych (o 386 mniej niż w 2022 r.), w których śmierć poniosły 1 893 osoby, a rannych zostało 24 125 osób. Motocykliści uczestniczyli w 1 947 wypadkach, zginęło w nich 189 kierujących jednośladami i siedmiu pasażerów. Rannych w wyniku tych zdarzeń było 1 653 motocyklistów i 176 pasażerów. Są to często bardzo poważne obrażenia, które nie pozwalają już wrócić do pełni zdrowia.
Jak wynika z policyjnych statystyk, do ponad połowy (54,9 proc.) wypadków, w których poszkodowani byli motocykliści albo ich pasażerowie, doprowadzili kierowcy innych pojazdów. Niechlubny prym wiodą tutaj kierujący autami osobowymi - byli oni winowajcami 929 wypadków. Głównymi przyczynami wypadków, do których doprowadzili użytkownicy ruchu inni niż motocykliści, były m.in. nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (711 wypadków), nieprawidłowo wykonany manewr skrętu (108) czy też nieprawidłowo wykonana zmiana pasa ruchu (88).
Sami motocykliści byli natomiast sprawcami 747 wypadków. Najczęstszymi przyczynami zdarzeń były: niedostosowanie prędkości do panujących warunków (410 wypadków), niezachowanie bezpiecznej odległości (97) czy nieprawidłowo wykonany manewr wyprzedzania (80).