Mercedes pokazał sekret perfekcyjnego hamowania. Tego nie uczą na kursie
Choć prowadzenie samochodu to umiejętność, którą można stosunkowo szybko przyswoić, opanowanie przepisów i poruszanie się w ruchu drogowym nie wystarczają, by uchodzić za naprawdę dobrego kierowcę. Dlatego też wielu producentów samochodów oferuje specjalne programy szkoleniowe, mające na celu doskonalenie techniki jazdy pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Przykładem takiej inicjatywy jest Mercedes Summer Driving Experience.

Spis treści:
Nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że wielu polskim kierowcom brakuje doświadczenia za kierownicą. Podstawowy kurs na prawo jazdy uczy wprawdzie obsługi samochodu i standardowego zachowania na drodze, jednak całkowicie pomija kwestie prawidłowych reakcji za kierownicą w sytuacjach kryzysowych. Gdy taki moment nadchodzi, często jest już za późno, by nauczyć się odpowiedniej reakcji.
W odpowiedzi na potrzebę doszkalania kierowców powstał program Mercedes Summer Driving Experience. To rozszerzenie oferty szkoleniowej niemieckiego producenta, które łączy naukę jazdy defensywnej z praktycznymi zajęciami w ruchu ulicznym. Postanowiliśmy zobaczyć, czego można oczekiwać od takiego kursu.

Mercedes Summer Driving Experience. Dla każdego coś miłego
Szkolenie w ramach programu Mercedes Summer Driving Experience składa się z kilku modułów, z których każdy koncentruje się na innym aspekcie jazdy. Całość rozpoczyna się od wykładu teoretycznego - uczestnicy dowiadują się, czego mogą spodziewać się podczas dnia szkoleniowego, poznają historię rozwoju systemów bezpieczeństwa w pojazdach marki Mercedes oraz zapoznają się z podstawami dotyczącymi zachowania auta na drodze.
Po części teoretycznej uczestnicy przechodzą do zajęć praktycznych. Instruktorzy uczą, jak prawidłowo ustawić fotel kierowcy i przyjąć właściwą pozycję za kierownicą. Pokazują również poprawną pracę rąk na kierownicy, omawiają techniki skrętu oraz uczą, jak bezpiecznie wykonać hamowanie awaryjne i nagłą zmianę pasa ruchu w sytuacji zagrożenia kolizją.

Hamowanie, płyta poślizgowa i szarpak. To powinno być na kursie
Na pierwszy rzut oka awaryjne hamowanie może wydawać się proste - wystarczy jechać prosto i mocno wcisnąć hamulec. W praktyce jednak wielu kierowców nie potrafi w pełni wykorzystać możliwości układu hamulcowego swojego samochodu. Współczesne auta, wyposażone w systemy ABS, rozdział siły hamowania i wspomaganie nagłego hamowania, wymagają szybkiej i zdecydowanej reakcji. Tymczasem większość osób w sytuacji zagrożenia naciska hamulec zbyt lekko, a przy próbie ominięcia przeszkody wykonuje zbyt gwałtowne ruchy kierownicą, co może prowadzić do utraty kontroli nad pojazdem.
Sama obecność systemów wspomagających hamowanie w aucie nic nie da, jeśli kierowca nie wie, jak z nich korzystać. Dlatego podczas szkolenia ćwiczy się hamowanie w różnych warunkach - zarówno na suchej nawierzchni, jak i na śliskiej. Do tego dochodzi jeszcze omijanie przeszkód, co pozwala sprawdzić, jak auto reaguje w trudnych sytuacjach.
Jak zachowuje się samochód w trakcie poślizgu nadsterownego?
Dopiero po solidnej dawce teorii i ćwiczeń podstawowych uczestnicy ruszają na tor, gdzie czeka prawdziwy sprawdzian - płyta poślizgowa i szarpak. To właśnie tu można poczuć, jak wygląda nadsterowny poślizg i przekonać się, jak zachowuje się auto, gdy traci przyczepność. Wszystko dzieje się przy niewielkich prędkościach i pod czujnym okiem instruktorów, dzięki czemu łatwiej zrozumieć, jak nasze reakcje wpływają na stabilność pojazdu. Szarpak - jak sama nazwa wskazuje - gwałtownie "szarpie" tylną osią, wprowadzając auto w poślizg. To świetna okazja, by bezpiecznie przećwiczyć kontrę i awaryjne hamowanie, które w prawdziwych warunkach mogą zadecydować o uniknięciu wypadku, choćby przy wystąpieniu zjawiska aquaplaningu.

Poślizg podsterowny. Co zrobić w takiej sytuacji?
W kolejnym etapie szkolenia uczestnicy uczą się rozpoznawać i reagować na poślizg podsterowny. To sytuacja, w której pojazd nie skręca zgodnie z ruchem kierownicy - mimo skrętu, auto wciąż porusza się na wprost, szczególnie na śliskich nawierzchniach i w zakrętach. Szkolenie pozwala nie tylko poznać prawidłową reakcję w takiej sytuacji, ale również nauczyć się, jak rozpoznać moment, w którym samochód zbliża się do utraty przyczepności i zareagować jeszcze zanim do poślizgu dojdzie.
Summer Driving Experience to także moduł w ruchu drogowym
To jednak nie wszystko. Program Mercedes Summer Driving Experience obejmuje nie tylko szkolenia z zakresu techniki jazdy, ale także umożliwia uczestnikom zapoznanie się z praktycznymi aspektami eksploatacji elektrycznych pojazdów marki Mercedes. Kierowcy mogą uzyskać szczegółowe informacje dotyczące zarówno samochodów, jak i infrastruktury ładowania. Dodatkowo oferowana jest możliwość odbycia pierwszej jazdy nowym modelem elektrycznego CLA. Pozytywne oceny naszego redakcyjnego kolegi, który miał okazję testować nowość Mercedesa, bez wątpienia wskazują na atrakcyjność tej propozycji.
Mercedes Summer Driving Experience. Dla kogo takie szkolenia?
Szkolenia doskonalące technikę jazdy są przeznaczone dla szerokiego grona kierowców - zarówno osób z ograniczonym doświadczeniem, jak i tych z wieloletnim stażem bezwypadkowej jazdy. Choć codzienna eksploatacja pojazdu dostarcza praktyki, nie zapewnia ona nauki prawidłowych reakcji w sytuacjach zagrożenia, gdzie często dominuje błędny odruch lub instynkt. Zajęcia prowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów, w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach, pozwalają na świadome przeanalizowanie zachowania samochodu oraz wypracowanie właściwych reakcji kierowcy.
Koszt Mercedes Summer Driving Experience to 2599 zł brutto od osoby. Nie jest to mała kwota, jednak warto mieć na uwadze, że opisywane wydarzenie skupia się głównie na klientach marki Mercedes i poza samą nauką jazdy, oferuje także możliwość osobistego sprawdzenia wielu modelu niemieckiego producenta.
Na rynku nie brakuje jednak podobnych i tańszych szkoleń, w których tajniki bezpiecznej jazdy poznajemy w większych grupach i za kierownicą własnego samochodu. Tego typu oferty znajdziemy na stronach polskich torów szkoleniowych. Bez wątpienia jest to jeden z wydatków, na który powinien zdecydować się każdy kierowca.


