Kupili fabrykę za 1 euro, teraz zwalniają 1800 ludzi. Kończą z produkcją BMW
Zlokalizowana w holenderskim Born fabryka VDL Nedcar, produkująca samochody dla BMW i Mini, ogłosiła zmianę systemu pracy na jednozmianowy. Oznacza to, że prawie połowa wszystkich zatrudnionych w zakładzie osób straci pracę.
Spis treści:
Holenderska fabryka ogłasza przejście na jednozmianowy system pracy
Zlokalizowana w holenderskim mieście Born fabryka VDL Nedcar, należąca do VDL Groep, zajmuje się produkcją samochodów dla swoich partnerów. W ostatnim czasie współpracowała ona z koncernem BMW, czego efektem była produkcja X1 oraz modeli Mini - Countrymana i Cabrio. W 2020 roku BMW zdecydowało jednak o anulowaniu umowy o współpracy. Jej stopniowe wygaszanie trwać będzie do 1 marca 2024 roku. W związku z tym stopniowo ograniczana jest produkcja. To zaś wiąże się z reorganizacją w fabryce, również pod kątem zatrudnienia.
W specjalnym oświadczeniu VDL Nedcar poinformowało, że od 1 listopada 2023 roku dwuzmianowy system pracy w fabryce zostanie zastąpiony przez system jednozmianowy. Oznacza to, że w zakładzie liczącym 3 950 osób z pracą będzie musiała pożegnać się niemal połowa - 1 800 pracowników. Dodatkowo władze fabryki nie wykluczają dalszej redukcji etatów po 1 marca 2024 roku.
Zakłady Nedcar powstały ponad pół wieku temu
Zakłady Nedcar zostały wybudowane przez DAF-a w 1967 roku. W latach 70 przejęło je Volvo. Na początku lat 90. pojawiły się jednak problemy, które mogły zakończyć się zamknięciem fabryki. Ostatecznie, dzięki interwencji holenderskiego rządu, udało się tego uniknąć. Powstała spółka joint venture, w której swoje udziały miał rząd, Volvo i Mitsubishi. W 2001 roku szwedzka marka sprzedała swoje udziały japońskiemu producentowi.
Wkrótce pojawiły się jednak kolejne problemy. W celu ratowania fabryki, z Japonii przeniesiono do niej produkcję Outlandera. Mimo to poziom produkcji spadł do 50 tys. rocznie. Dla porównania w rekordowym dla fabryki 1999 roku powstało ponad 260 tys. aut.
Mitsubishi chciało sprzedać fabrykę za... 1 euro
W 2012 roku Mitsubishi ogłosiło, że zaprzestanie produkcji w Nedcar. Szef japońskiej marki zaproponował, że przekaże ją każdemu, kto utrzyma płace wszystkich pracujących wówczas w zakładzie osób. Cena zakupu wynosiła... 1 euro.
Fabrykę ostatecznie w 2012 roku nabyło holenderskie VDL Groep i przemianowało ją na VDL Nedcar. Grupa rozpoczęła rozmowy z BMW, co ostatecznie zaowocowało rozpoczęciem produkcji samochodów spod znaku Mini. W 2017 roku podjęto decyzję, że w Born będzie powstawać również BMW X1.
***