Kraków zapłaci influencerom za promowanie Strefy Czystego Transportu
Kraków stopniowo przygotowuje się do wdrożenia Strefy Czystego Transportu, która według obecnych założeń ma obowiązywać od lipca 2025 roku. Wcześniej jednak urzędnicy planują uruchomić szeroko zakrojoną kampanię promującą SCT. Zakłada ona m.in. współpracę z influencerami i youtuberami, a jej budżet to 800 tys. zł.
W czerwcu tego roku, m.in. na skutek społecznych protestów, Rada Miasta Krakowa postanowiła opóźnić wejście w życie Strefy Czystego Transportu na terenie stolicy Małopolski. Zgodnie z nowymi założeniami termin ten został przesunięty z 1 lipca 2024 roku na 1 lipca 2025 roku. Nowa data ma pozwolić na przeprowadzenie szeroko rozumianych konsultacji oraz ustalanie zasad, jakie będą obowiązywały w strefie, a także granic strefy. Początkowo planowano, że będzie ona obowiązywać w całym Krakowie, co wzbudziło zastrzeżenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Rada miasta obawia się jednak, że po raz kolejny napotka na duży opór społeczny. Dlatego zamierza przekonać mieszkańców Krakowa do SCT. Kosztem 800 tys. zł zostanie uruchomiona specjalna kampania informacyjno-edukacyjna.
Jak poinformowało Radio Kraków, głównym celem kampanii ma być "walka z wszechobecną dezinformacją oraz wyjaśnienie mieszkańcom Krakowa, czym jest strefa czystego transportu i dlaczego jej wprowadzenie jest tak ważne dla zdrowia obywateli". Cała akcja ma być prowadzona zarówno w sposób tradycyjny z uwzględnieniem przestrzeni publicznej, jak i nowoczesny, przy wykorzystaniu internetu oraz mediów społecznościowych. Cześć pieniędzy zostanie przeznaczonych m.in. na współpracę z influencerami, youtuberami, a Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie jest już na etapie wyłaniania odpowiedniego wykonawcy.
Strefa Czystego Transportu w Krakowie miała obejmować granice administracyjne całego miasta. Wiadomo jednak, że taki zapis nie może wskazywać granic strefy, konieczne jest m.in. określenie sposobu dojazdu do krakowskich parkingów P+R. A jak restrykcyjna będzie SCT? Według obecnych założeń do Krakowa nie będą mogły wjechać samochody, które nie spełniają normy Euro 3 w przypadku aut benzynowych i LPG, a w przypadku diesli normy co najmniej Euro 5. W pierwszym etapie chodzi o samochody zarejestrowane w Polsce po 1 marca 2023 roku, ale od 1 lipca 2026 roku SCT w Krakowie ma obowiązywać wszystkie auta, niezależnie od daty rejestracji. Aktualnie nie wiadomo, czy strefa będzie dotyczyć mieszkańców miasta, czy wyłącznie przyjezdnych.
Warto dodać, że pierwotny, proponowany jeszcze na poprzedniej sesji rady miejskiej, projekt autopoprawki zakładał wejście w życie strefy czystego transportu dopiero od 1 stycznia 2026 roku, bo za taką datą głośno opowiadali się mieszkańcy. Jak jednak zaznaczył wtedy dyrektor Zarządu Transportu Publicznego Łukasz Franek "konsultacje wewnętrzne" jasno wskazały, że odpowiednim terminem będzie data 1 lipca 2025 roku.