Kraków: Kiedy radni zajmą się projektem unieważnienia Strefy Czystego Transportu?
Strefa Czystego Transportu w Krakowie jednak do likwidacji? Obywatelski projekt ustawy podpisało ponad 7 tysięcy osób, dlatego radni Krakowa zajmą się tą sprawą i w połowie stycznia przeprowadzą głosowanie nad projektem uchwały w sprawie unieważnienia SCT.
Rosną kontrowersje i opór mieszkańców Krakowa w Sprawie Strefy Czystego Transportu, która ma obwiązywać już od lipca 2024. Jak już pisaliśmy mieszkańcy Krakowa, którzy są przeciwni wprowadzeniu tak dużych ograniczeń w ramach Strefy Czystego Transportu zawiązali obywatelską inicjatywę Kraków dla Kierowców i postanowili wejść na drogę prawną w celu unieważnienia strefy w takim kształcie, jaki zaplanowali włodarze miasta. Sprawą zajmą się radni, ale mimo, że obywatelski projekt uchwały w sprawie unieważnienia SCT zebrał wymaganą ilość głosów, stanie się to dopiero w połowie stycznia.
O obywatelskim projekcie uchwały unieważniającej SCT w Krakowie pisaliśmy pod koniec września. Inicjatywa obywatelska, niejako w proteście do planów wprowadzenia drastycznych zmian na terenie całego miasta zwróciła się do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity o wyjaśnienia.
Kraków dla Kierowców zaskarżył projekt wprowadzenia SCT, który został na wniosek prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego zatwierdzony przez Radę Miasta już w listopadzie 2022 roku. Inicjatywa zwróciła szczególną uwagę na drastyczność uchwały o wprowadzeniu Strefy czystego transportu na terenie niemal całego miasta, a także na fakt, że w ten sposób uchwała ograniczy prawo własności, co budzi wątpliwości względem praw konstytucyjnych.
W dużym skrócie wprowadzenie SCT zabroni używania nawet 100 tysięcy samochodów (posiadających homologację drogową i dopuszczonych do ruchu), co naturalnie budzi duży opór zmotoryzowanych mieszkańców miasta.
Wojewoda Łukasz Kmita wyraził wątpliwości co do działań radnych, głównie w kwestii niejasnego określenia granic strefy, a także co do uprawnień radnych w kwestii określania zasad ruchu oraz wyznaczania granic strefy. Podjął również podniesiony przez Kraków dla Kierowców temat praw konstytucyjnych. W związku z tym wojewoda skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który będzie musiał sprawdzić legalność uchwały o SCT w Krakowie.
Zaplanowany termin rozprawy to 11 stycznia 2024 i dopiero wtedy poznamy decyzję WSA.
Komitet obywatelski Kraków dla Kierowców złożył projekt uchwały o unieważnieniu SCT do magistratu już trzy tygodnie temu. Podpisało się pod nim ponad 7650 mieszkańców (450 w formie papierowej i ponad 7200 osób elektronicznie - przez ePUAP). Przedstawiciele komitetu liczyli na szybkie podjęcie tematu, najlepiej jeszcze w grudniu, jednak Rada Miasta zdecydowała, że obywatelski projekt trafi na "wokandę" dopiero 17 stycznia 2024, już po poznaniu wyroku wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Jak donosi portal krknews.pl takie działanie radnych jest spowodowane chęcią przełożenia inicjatywy na następny rok:
Przedstawiciele komitetu Kraków dla Kierowców zwracają uwagę na to, że radni mają świadomość, że uchwała o wprowadzeniu SCT od początku była wadliwa, a teraz chcą przełożyć rozpatrzenie wniosku obywatelskiego do czasu, aż o jej losach zadecyduje Sąd. Na poznanie decyzji sądu przyjdzie nam poczekać co najmniej do 11 stycznia, a decyzja o wprowadzeniu (lub zlikwidowaniu) Strefy Czystego Transportu w Krakowie pozostaje niewiadomą.
Istnieje jednak pewne prawdopodobieństwo, że uchwała będzie musiała zostać opracowana na nowo, a warunki wprowadzenia SCT w Krakowie zmienią się przynajmniej trochę na korzyść kierowców, na co z pewnością liczą zmotoryzowani mieszkańcy miasta. Jak już wspominaliśmy jeśli SCT w Krakowie zostanie wprowadzone w formie takiej, jaką zaproponowali radni, możliwość wjazdu do miasta straci nawet 100 tysięcy samochodów.