Kolejny sposób na wyłudzenie. Ubezpieczają auta na cudzy PESEL
Paula Lazarek
Liczba prób wyłudzeń ubezpieczeniowych rośnie – w 2023 roku wykryto ponad 37 tysięcy takich przypadków, a kwota udaremnionych wypłat wyniosła 452 mln zł. Jednym z popularnych oszustw jest fałszowanie umów kupna-sprzedaży pojazdów na skradzione dane osobowe.

Spis treści:
Rośnie ilość wyłudzeń ubezpieczeniowych
Oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy - kupują ubezpieczenie OC na skradzione dane osobowe. Proceder wygląda tak: przestępcy nabywają polisę, opłacają jedynie pierwszą ratę, a kolejne składki pozostają niezapłacone. Problem w tym, że ubezpieczyciel nie ma prawa anulować obowiązkowego OC do końca umowy. Gdy składki nie są regulowane, firmy ubezpieczeniowe domagają się spłaty od osoby, której dane widnieją na polisie - czyli niczego nieświadomej ofiary.
Według Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) liczba prób wyłudzeń ubezpieczeniowych rośnie. W 2023 r. wykryto ponad 37 tys. takich przypadków, co oznacza wzrost o 5 tys. w porównaniu do 2022 r. Łączna kwota udaremnionych wypłat wyniosła aż 452 mln zł.
Skradzione dane na umowach kupna-sprzedaży
Inna metoda oszustwa to fałszywe umowy kupna-sprzedaży samochodów. Przestępcy podszywają się pod inne osoby i kupują pojazdy, wykorzystując skradzione dane osobowe. Nieuczciwi sprzedawcy często nie weryfikują tożsamości kupującego, a to wystarczy, by dane ofiary pojawiły się w dokumentach.
Ubezpieczenie OC jest przypisane do pojazdu, a nie do właściciela. Jeśli nowy „nabywca” nie przepisze polisy, a korzysta z auta na skradzioną tożsamość, wezwanie do zapłaty może trafić do zupełnie niewinnej osoby. W skrajnych przypadkach sprawa może dotyczyć kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu pojazdów.

Przykładem takiej sytuacji jest przypadek mieszkańca Piotrkowa Trybunalskiego, na którego dane zawarto umowy na 27 samochodów. Inny poszkodowany, z Łodzi, padł ofiarą oszustów aż 18 razy. Kara za brak OC w 2025 r. wynosi 9330 zł, co oznacza, że ten pierwszy mógłby zostać obciążony grzywną sięgającą 251 910 zł!
Zobacz również:
Jak chronić swoje dane?
Eksperci zalecają ostrożność w udostępnianiu swoich danych osobowych. Choć od pewnego czasu można zastrzec numer PESEL, nie wszystkie firmy - w tym ubezpieczyciele - mają obowiązek sprawdzenia, czy PESEL jest zastrzeżony.
Takie procedury są wymagane w bankach czy u operatorów telefonicznych, ale nie w towarzystwach ubezpieczeniowych.
Aby uniknąć konsekwencji fałszywych polis i oszustw na skradzione dane, warto:
- Regularnie monitorować swój numer PESEL w systemach ostrzegających o jego użyciu,
- Ograniczać udostępnianie danych osobowych - zwłaszcza w Internecie,
- Sprawdzać, czy wnioski o zawarcie umowy OC są w pełni zgodne z danymi właściciela,
- Reagować natychmiast, jeśli otrzymamy wezwanie do zapłaty za polisę, której nie zawieraliśmy.
Osoby, które podejrzewają, że ich dane mogły zostać wykorzystane do zawarcia fałszywej umowy, powinny jak najszybciej zgłosić sprawę na policję, a także poinformować Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i firmę ubezpieczeniową.