Jakub Józef Orliński i samochody. Śpiewak ma słabość do jednej marki

Występ Jakuba Józefa Orlińskiego na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dla wielu Polaków był sporym zaskoczeniem. Nasz utalentowany kontratenor wystąpił w części widowiska, która była hołdem dla sportu miejskiego, skateboardingu oraz breakdance'u. Ubrany na biało, wykonał arię z opery "Zamorskie zaloty" Jean-Philippe'a Rameau, kompozytora okresu baroku, łącząc ją z układami tańca breakdance. Swoim niewątpliwie udanym pokazem zachwycił nie tylko widzów w naszym kraju, ale i niemal wszystkich internautów na całym świecie.

To nie pierwszy raz, gdy talent polskiego kontratenora został zaprezentowany szerszemu światu, wychodząc poza operowe ramy. Jakiś czas temu Jakub Józef Orliński wraz z Małgorzatą Szumowską i Michałem Englertem zaangażowali się do stworzenia najnowszego spotu reklamowego BMW i7 M70 xDrive. Budujący napięcie głos Jakuba Józefa Orlińskiego pojawił się w nim jako tło muzyczne, a sam śpiewak zagrał jedną z głównych ról.

Dostarczanie niezapomnianych przeżyć, to wspólny mianownik łączący artystów zaangażowanych w projekt, BMW serii 7 oraz najnowszą kampanię reklamową tego modelu. Pojawia się w niej budujący napięcie głos Jakuba Józefa Orlińskiego, który towarzyszy elektrycznej limuzynie BMW. - czytamy w komunikacie

Jak się okazuje, wybór Orlińskiego do powyższego spotu nie był przypadkowy. Polski śpiewak już od pewnego czasu jest ambasadorem niemieckiego producenta, a przeglądając media społecznościowe artysty, z łatwością można wypatrzyć posty okraszone jego zdjęciami w towarzystwie bawarskich samochodów.

Modele BMW towarzyszą Orlińskiemu nie tylko w wyjazdach służbowych i turystycznych, ale też prywatnych. Do niektórych z nich odnosi się zresztą z ogromnym szacunkiem i wręcz uwielbieniem - przykładem może być BMW Z8, który towarzyszył śpiewakowi w trakcie występów w Kalifornii oraz BMW serii 6 (E24) będące tłem do jednej z sesji fotograficznych artysty. Ten ostatni Orliński określił nawet mianem "samochodu marzeń".