Jaki jest średni wiek auta w Polsce? Wszystko o samochodach w naszym kraju

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego od lat szczegółowo raportuje stan parku samochodowego w naszym kraju. W swoim ostatnim raporcie - "Branża Motoryzacyjna" - PZPM bazuje na najnowszych dostępnych i w pełni zweryfikowanych danych, czyli roku 2020.

Zdaniem PZPM, w stosunku do tego, co - przynajmniej na pierwszy rzut oka - wynikać może z CEP - na polskich drogach brakuje już 8 774,8 tys. pojazdów. W tej grupie znajduje się 6 529,6 tys. samochodów osobowych, 1116,6 tys. samochodów ciężarowych (w tym dostawcze z wyłączeniem ciągników samochodowych) i 623,4 tys. motocykli.

Przypomnijmy: by uporządkować sytuację w archiwach już w 2017 roku Centralna Ewidencja Pojazdów - Ministerstwo Cyfryzacji, wprowadziło, m.in. na skutek wcześniejszych wniosków PZPM o urealnienie parku pojazdów, definicję pojazdów zarchiwizowanych. Do tej grupy zaliczono pojazdy, które mają więcej niż 10 lat (licząc od daty pierwszej rejestracji) i nie były aktualizowane w bazach CEP w ciągu ostatnich sześciu lat, pod warunkiem, że nie są to pojazdy zabytkowe. Wiele z tych pojazdów nie jest faktycznie użytkowanych na drogach i znaczna ich część może już nie istnieć.

Według PZPM średni wiek samochodu osobowego w 2020 roku wynosił 14,3 roku (o 0,2 roku więcej niż w 2019 roku), natomiast mediana sięgała piętnastu lat (tyle samo co rok wcześniej). Spieszymy wyjaśnić, że obie te wartości bazują na części aktualizowanej Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Struktura wiekowa polskich aut nie napawa optymizmem i prezentuje się następująco:

• samochody osobowe w wieku do 4 lat - 12,6 proc. parku pojazdów osobowych,
• samochody osobowe w wieku od 5 do 10 lat - 16,7 proc. parku pojazdów osobowych,
• samochody osobowe w wieku od 11 do 20 lat - aż 51,1 proc. parku pojazdów osobowych,
• samochody osobowe w wieku ponad 20 lat - 19,6 proc. parku pojazdów osobowych

Przykry wniosek?

Najstarszych aut, w wieku ponad 20 lat jest na naszych drogach zauważalnie więcej, niż najmłodszych, liczących mniej niż 4 lata. To szczególnie niepokojące wieści zwłaszcza patrząc przez pryzmat nowych, obowiązujących od 24 grudnia 2021 roku przepisów, w myśl których w każdej polskiej gminie - decyzją samorządu - powołać można tzw. strefy czystego transportu.

---

Na koniec 2020 roku park (w aktualizowanej części) samochodów osobowych w podziale na rodzaj paliwa prezentował się następująco:

• 45 proc. stanowiły modele z silnikami benzynowymi,
• 40 proc. stanowiły auta z silnikami Diesla,
• 14 proc. stanowiły samochody benzynowe wyposażone w instalację gazową LPG,
• 1 proc. stanowiły samochody hybrydowe

Co wymowne, w strukturze dotyczącej rodzaju zasilania pominięto auta elektryczne, które - mimo zakłamywania rzeczywistości przez producentów - w polskich warunkach, przynajmniej na koniec 2020 roku, wciąż traktować można było w kategorii zupełnego marginesu!   Wśród samochodów najmłodszych, liczących do czterech lat, napęd benzynowy miał 62 proc. udziału (tyle samo co rok wcześniej), wysokoprężny 27 proc. (o 3 punkty proc. mniej), natomiast na LPG przypadło tylko 4 proc. Klasyczne pojazdy hybrydowe zdobyły 5 proc. tego segmentu, o 1 punkt proc. więcej niż w 2019 roku, a "miękkie" hybrydy (mild hybrid) 2 proc.

Jak czytamy w raporcie PZPM: Udział pojazdów elektrycznych i na gaz ziemny był pomijalnie mały.

---

W grupie aut w wieku od pięciu do dziesięciu lat najliczniejsze były modele z napędem wysokoprężnym. Miały 47 procentowy udział, taki sam jak rok wcześniej. Na koniec 2020 roku benzynowe modele zdobyły 45 proc. segmentu (punkt proc. więcej niż w 2019 roku). Modele napędzane LPG stanowiły 7 proc., o punkt proc. mniej niż rok wcześniej.  W grupie wiekowej 11-20 lat na samochody z napędem benzynowym przypadło 39 proc. tego segmentu w parku, na diesle 46 proc., na LPG 15 proc.   Wśród samochodów ponad 20-letnich najpopularniejsze były modele z napędem benzynowym (49 proc. udziału), z silnikiem wysokoprężnym (27 proc.) i spalające LPG (24 proc).

Według danych PZPM/CEP w 2020 roku w części aktualizowanej parku było 2 567 tys. samochodów osobowych z instalacją LPG. Wśród modeli z silnikami o pojemności do 1399 cm3 odsetek wyniósł 10,4 proc. (spadek o 0,2 punktu proc.), zaś w przypadku samochodów z silnikami o pojemności od 1400 do 1999 cm3 odsetek wyniósł 15,9 proc. (spadek o 0,4 punktu proc.).  Z innych napędów wyróżniały się hybrydy, których według analiz PZPM, było 143,3 tys. Do tego wyniku powinno się też doliczyć 50,3 tys. aut z układami mild hybrid. W liczonej łącznie grupie hybryd i mild hybryd 160,2 tys. samochodów miało do czterech lat.   Sprężonego i ciekłego gazu ziemnego (CNG/LNG) używało 2,8 tys. samochodów, głównie w wieku od pięciu do dwudziestu lat.

Napęd czysto elektryczny (Batery Electric Vehicles) miało 9,3 tys. samochodów, z tego 7,4 tys. w wieku do czterech lat, czyli blisko dwa razy więcej niż w 2019 roku. 

Według analiz PZPM na koniec 2020 roku w parku było też 8,9 tys. samochodów PHEV z czego 89 proc. w wieku do 4 lat.

***