Izera wydaje 1,7 mln zł rocznie na pensje. Zatrudnia 90 osób

W 2022 roku Izera wydała na pensje blisko 1,7 mln zł. Nowe informacje o sytuacji finansowej ElektroMobility Poland
W 2022 roku Izera wydała na pensje blisko 1,7 mln zł. Nowe informacje o sytuacji finansowej ElektroMobility PolandInformacja prasowa (moto)

Izera za 500 mln zł. To wciąż kropla w morzu potrzeb

Izera zatrudnia 90 osób. Płaci im blisko 1,7 mln zł

Z informacji pozyskanych ze Spółki wynika, że Spółka w chwili obecnej zatrudnia ok. 90 pracowników i stałych współpracowników. Głównymi obszarami charakterystycznymi dla profilu działalności ww. osób są inżynieria pojazdu, łańcuch dostaw, inżynieria produkcji, IT, produkt, a także działy wsparcia - czytamy w odpowiedzi na poselską interpelację.

Pininfarina zaprojektuje Izerę. Cena objęta tajemnicą handlową

Odnosząc się do pytania o kwotę środków przeznaczonych na współpracę ze studiem Pininfarina, jak wskazuje Spółka, szczegóły kontraktów objęte są tajemnicą handlową, co uniemożliwia przekazanie danych w tym zakresie - informuje Wenderlich.

Elektromobility Poland. Ponad 90 proc. udziałów Skarbu Państwa

  • Enea  S.A,
  • ENERGA S.A,
  • PGE Polska Grupa Energetyczna S.A,
  • TAURON Polska Energia S.A.

Izera w 2022 roku - ponad 14 mln zł straty - dwa razy więcej niż przed rokiem

  • 96 129 992,60 zł pochłonęły nakłady na prace rozwojowe,
  • 1 697 791,25 zł nakłady na wartości niematerialne i prawne oraz rzeczowe składniki majątku trwałego,
  • 9 825,20 zł zaliczki na środki trwałe w budowie.

Izera i ElektroMobility Poland - plany na 2023 rok

  • zabezpieczenie dostaw kluczowych komponentów do pojazdów,
  • dalsze prace inżynieryjne nad konstrukcją pojazdów (integracja techniczna),
  • przygotowanie do budowy fabryki oraz pozyskanie technologii produkcyjnych,
  • budowanie pozytywnego wizerunku marki oraz projektu w oparciu o główne założenia strategii marki,
  • dalsze pozyskiwanie i rozwój kadry niezbędnej dla realizacji przedsięwzięcia.

Izera hatchback na zdjęciach

Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Nazwa Izera pochodzi od gór Izerskich, co ma podkreślać związanie marki z naszym krajem. Pierwszy model jest póki co nazywany po prostu hatchbackiem, aby odróżnić go od drugiego, również jeszcze nienazwanego modelu - SUVa.
Nazwa Izera pochodzi od gór Izerskich, co ma podkreślać związanie marki z naszym krajem. Pierwszy model jest póki co nazywany po prostu hatchbackiem, aby odróżnić go od drugiego, również jeszcze nienazwanego modelu - SUVa.Piotr Rejowski.
Izera hatchback to auto kompaktowe, które za sprawą architektury typowej dla aut elektrycznych, ma oferować na tyle miejsca, aby móc pełnić rolę auta rodzinnego. Sami twórcy podkreślają, że zależało im na stworzeniu samochodu przede wszystkim praktycznego, komfortowego i przyjaznego w codziennym użytkowaniu.
Izera hatchback to auto kompaktowe, które za sprawą architektury typowej dla aut elektrycznych, ma oferować na tyle miejsca, aby móc pełnić rolę auta rodzinnego. Sami twórcy podkreślają, że zależało im na stworzeniu samochodu przede wszystkim praktycznego, komfortowego i przyjaznego w codziennym użytkowaniu.Piotr Rejowski.
Według przekazanych podczas premiery informacji, Izera hatchback ma mieć baterię pozwalającą na przejechanie około 400 km na jednym ładowaniu. Silnik natomiast powinien rozpędzać polskiego elektryka do 100 km/h w 8 s. Projektanci nie zdradzili natomiast, czy auto będzie miało napęd na przednie czy na tylne koła.
Według przekazanych podczas premiery informacji, Izera hatchback ma mieć baterię pozwalającą na przejechanie około 400 km na jednym ładowaniu. Silnik natomiast powinien rozpędzać polskiego elektryka do 100 km/h w 8 s. Projektanci nie zdradzili natomiast, czy auto będzie miało napęd na przednie czy na tylne koła.Piotr Rejowski.
W ten sposób dochodzimy do problemu Izery. Jest projekt nadwozia, jest projekt wnętrza, ale nie ma płyty podłogowej, ani układu napędowego. Firma nadal nie wybrała ostatecznego rozwiązania, co jest kluczowe, także dla ostatecznego wyglądu pierwszej Izery. Bez tego nie sposób także budować fabryki i przygotowywać linii produkcyjnej. Mimo tego przedstawiciele firmy zapewniają, że wszystko jest na dobrej drodze i w 2023 roku na drogi wyjadą pierwsze seryjne egzemplarze Izery
W ten sposób dochodzimy do problemu Izery. Jest projekt nadwozia, jest projekt wnętrza, ale nie ma płyty podłogowej, ani układu napędowego. Firma nadal nie wybrała ostatecznego rozwiązania, co jest kluczowe, także dla ostatecznego wyglądu pierwszej Izery. Bez tego nie sposób także budować fabryki i przygotowywać linii produkcyjnej. Mimo tego przedstawiciele firmy zapewniają, że wszystko jest na dobrej drodze i w 2023 roku na drogi wyjadą pierwsze seryjne egzemplarze IzeryPiotr Rejowski.