Elektromobilność w Polsce. Wkrótce więcej Stref Czystego Transportu
Rząd na dobre zajął się projektem noweli ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wśród proponowanych zmian są m.in te dotyczące obowiązku tworzenia Stref Czystego Transportu w miejscowościach powyżej 100 tys. mieszkańców w przypadku przekroczenia tam poziomu dopuszczalnego dwutlenku azotu w powietrzu. Obecnie dotyczyłoby to aż czterech większych miast - Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Katowic.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie zaczęła działać 1 lipca i objęła swoim terenem większość Śródmieścia oraz przylegające do niego fragmenty Woli, Ochoty, Saskiej Kępy, Grochowa i Pragi. Zakaz wjazdu do Strefy Czystego Transportu dotyczy samochodów z silnikami benzynowymi starszych niż z 1997 roku i aut z silnikiem Diesla sprzed 2005 roku. Mimo że wprowadzone ograniczenia miały na celu poprawę jakości powietrza i zapewnienie ulgi mieszkańcom, jak dotąd nie zaobserwowano istotnych rezultatów.
Tymczasem do stolicy naszego kraju już wkrótce mogą dołączyć kolejne miasta. Zgodnie z opublikowanym porządkiem obrad Rady Ministrów, 22 października politycy mają się zająć projektem noweli ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wśród wprowadzonych zmian jest m.in. ta wymuszająca tworzenie Stref Czystego Transportu we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których przekraczane są normy zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu. Jak zaznacza Polska Agencja Prasowa - na ten moment dotyczyłoby to czterech miast: Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Katowic.
Dotychczas gminy miały jedynie możliwość, a nie obowiązek tworzenia Stref Czystego Transportu. Nowe prawo zakłada jednak, że w przypadku, kiedy ocena jakości powietrza obejmuje więcej niż jedno miasto powyżej 100 tys. mieszkańców w ramach strefy, dla której jest dokonywana ocena i klasyfikacja, obowiązek utworzenia Strefy Czystego Transportu dotyczyć będzie jedynie tego miasta, na którego terenie zostało odnotowane przekroczenie. Trzeba jednak zaznaczyć, że warunkiem powołania stref jest przeprowadzenie wszechstronnych konsultacji z mieszkańcami dotyczących uchwały ustanawiającej Strefę Czystego Transportu.
To jednak nie wszystko. Projektowana nowela zakłada także obowiązek kupowania przez gminy, które mają powyżej 100 tys. mieszkańców autobusów zeroemisyjnych, dla celów związanych z komunikacją miejską. Obecnie miasta powyżej 100 tys. mieszkańców kupują około 500 autobusów rocznie - co kosztuje miasta ponad 800 mln rocznie. Wymiana autobusów na zeroemisyjne będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami w wysokości ok. 900 mln rocznie, dlatego ustawa zakłada, że okres wymiany floty będzie wynosił 16 lat. Z drugiej strony złagodzone zostaną wymogi dotyczące zeroemisyjności innych pojazdów używanych przez służby komunalne - np. śmieciarki. Okazuje się bowiem, że koszty wymiany floty na elektryczną lub napędzaną gazem ziemnym są zbyt wysokie dla samorządów.