Duże zmiany dla nowych kierowców. Nie pojadą szybciej niż 100 km/h
Miało być prawo dla 17-latków i będzie, jednak przede wszystkim rząd zaostrzy przepisy dla wszystkich osób, niezależnie od wieku, które dopiero zdobędą uprawnienia do prowadzenia samochodów. Jeśli więc ktoś zamierza niedługo zostać kierowcą, powinien się pospieszyć.
Przy okazji konferencji prasowej na temat zaostrzenia przepisów dla piratów drogowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak zdradził szczegóły zmian przepisów, które będą dotyczyć młodych stażem kierowców.
Otóż ministerstwo chce, by każdy kierowca, który zdobędzie uprawnienia, przez kolejne dwa lata znajdował się w tzw. okresie próbnym. W tym czasie obowiązywać ich będzie zerowy limit na alkohol (pozostali kierowcy mają obecnie 0,2 promila) oraz niższy limit maksymalnej prędkości - 80 km/h poza terenem zabudowanym (zamiast 90 km/h) i 100 km/h na autostradach i drogach ekspresowych (zamiast odpowiednio 140 i 120 km/h).
Ponadto kierowca, który w okresie próbnym dwukrotnie popełni wykroczenie, które będzie określone w rozporządzeniu jako najbardziej drastyczne, np. - jak powiedział Klimczak - "wyprzedanie na przejściu dla pieszych czy radykalne przekroczenie prędkości" będzie miał wydłużony okres próbny o dwa lata.
50 km/h za szybko i stracisz prawko. A punktów nie skasujesz. Jest projekt
Kontrowersje budzić może drastyczne ograniczenie prędkości na autostradzie. To droga na której legalnie można jeździć z prędkością 140 km/h i pojawienie się szeregu pojazdów poruszających się tylko odrobinę szybciej niż ciężarówki, może zaburzać płynność ruchu i prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Propozycje zmian w przepisach będą jednak jeszcze konsultowana ze specjalistami od bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ponadto rząd zamierza umożliwić wsiadanie za kierownicę osobom w wieku 17 lat. Takie prawo już w Polsce obowiązywało i wówczas 17-latkowie mieli takie same uprawnienia, jak starsi kierowcy. Limit wieku podniesiono dopiero w 2003 roku.
Dziś ministerstwo znów chce pozwolić prowadzić samochód osobowy 17-latkom, ale odbywać się to będzie już na innych zasadach. Oczywiście tak młodzi kierowcy będą objęci dwuletnim okresem próbnym, ale to nie wszystko. Taka osoba, do ukończenia 18. roku życia będzie mogła jeździć tylko z bardziej doświadczonym kierowcą - co najmniej 24-letnim, z pięcioletnim stażem za kierownicą.
Pozostałe zaostrzenia przepisów szykowane przez ministerstwo infrastruktury mogą dotyczyć już każdego. "Proponujemy, żeby osoba, która nie zastosuje się do zatrzymania prawa jazdy, a wsiądzie za kółko (...) mogła dopiero po pięciu latach ubiegać się o odzyskanie uprawnień".
Ten przepis najbardziej może uderzyć w osoby, które straciły uprawnienia na 3 miesiące za przekroczenie prędkości. Jeśli zdecydują się na dalszą jazdę, mogą nie wsiąść za kierownicą przez kolejne 5 lat. Obecnie w tej sytuacji okres zatrzymania dokumentu wydłuża się o 6 miesięcy.
Z kolei każdy kierowca, który na drodze jednojezdniowej, dwukierunkowej poza terenem zabudowanym, przekroczy dozwoloną prędkość o 50 km/h ma stracić prawo jazdy na trzy miesiące. Ta sankcja nie będzie więc dotyczyć dróg ekspresowych i autostrad.
Ponadto nie wszystkie punkty karne będzie można zredukować podczas szkolenia. Z redukcji zostaną wyłączone najpoważniejsze wykroczenia, a więc te dotyczące m.in. przejść dla pieszych czy wysokich przekroczeń prędkości.