Cwaniak ominął korek korytarzem życia. Policjanci byli bezlitośni
Chciał zaoszczędzić kilka minut, a ściągnął na siebie ogromne kłopoty. Kierujący dostawczakiem który chciał ominąć zator drogowy korytarzem życia na autostradzie A4, nie został potraktowany łagodnie. Policjanci ukarali cwaniaka wysokim mandatem.
Są wykroczenia, na które policjanci przymykają oko, jednak jazda korytarzem życia za pojazdem Żandarmerii Wojskowej z pewnością do nich nie należy. Takiego manewru dopuścił się 31-letni mężczyzna na autostradzie A4. Jadąc na ogonie uprzywilejowanego auta chciał zaoszczędzić kilka minut i najwidoczniej liczył, że nikt się nie zorientuje. Czy zdawał sobie sprawę, co mu za to grozi?
Kierowca dostawczaka, który w sposób nieuprawniony wykorzystał “korytarz życia" do ominięcia zatoru drogowego został zatrzymany przez funkcjonariuszy w Środzie Śląskiej. Na widok Mercedesa, pędzącego środkiem jezdni za autem Żandarmerii Wojskowej, funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.
Mężczyzna, jak można było się spodziewać, nie miał nic na swoje usprawiedliwienie. Kiedy został zapytany o powód, dla którego złamał przepisy, policjanci usłyszeli “że się spieszył". Pośpiech, jak się okazało, się nie opłacił. Nie dość, że kierujący autem został przetrzymany na kontroli, to w dodatku został ukarany bardzo wysokim mandatem. Popełnione wykroczenie drogowe kosztowało go mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych i jakby tego było mało, na konto zatrzymanego trafiło też 8 punktów karnych.
Korytarz życia to pas utworzony umownie przez uczestników ruchu, który pozwala na swobodny przejazd pojazdów uprzywilejowanych poruszających się w korku. Tworzenie korytarza pozwala na szybsze dotarcie do miejsca wypadku karetce, straży pożarnej lub policji.
Gdy na drodze szybkiego ruchu doszło do wypadku, samochody jadące lewym pasem jezdni powinny zjechać jak najbardziej w lewo, na pas rozdzielający lub trawnik. Natomiast pojazdy jadące prawym pasem powinny zjechać maksymalnie w prawo, na pobocze lub trawę. Ważne jest, żeby zrobić jak najwięcej miejsca dla pojazdów służb ratunkowych.
Złamanie przepisów dotyczących utworzenia korytarza życia jest zagrożone mandatem w wysokości od 500 do 2,5 tys. zł oraz 6 punktów karnych. Jeśli policja oceni, że zachowanie kierującego spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, może nawet zatrzymać prawo jazdy.