Aktywiści znów atakują. Tym razem wzięli na cel bilbordy reklamowe
W największych miastach Europy aktywiści klimatyczni podmienili bilbordy reklamowe, na własne plakaty atakujące przemysł motoryzacyjny. Skoordynowana akcja miała na celu zwrócenie uwagi na działania producentów przeciwko klimatowi i ochronie środowiska.
Aktywiści klimatyczni nie odpuszczają i ponownie dają o sobie znać. Niestety kolejny raz nie do końca w zgodzie z prawem.
Po ubiegłorocznych, głośnych happeningach, którym nierzadko towarzyszyła dewastacja mienia, tym razem wzięli na cel bilbordy reklamowe w największych miastach Europy.
Działacze trzech popularnych w mediach społecznościowych grup ekologicznych podmienili ponad 400 bilbordów reklamowych, zastępując je swoimi plakatami. Ich treści atakowały producentów motoryzacyjnych - głownie BMW i Toyotę - wskazując na rzekomą hipokryzję przemysłu motoryzacyjnego w kwestii ochrony środowiska. Cała akcja zbiegła się w czasie z rozpoczęciem setnej edycji salonu samochodowego w Brukseli.