Xiaomi przyznaje się do błędu. 116 tys. aut wymaga poprawy
Xiaomi ogłosiło akcję serwisową dla modelu SU7 w wersji Standard. Powodem jest niewystarczające dopracowanie systemów pozwalających na jazdę w trybie częściowo autonomicznym. Sprawa wywołała szczególne emocje w Chinach, bo kilka miesięcy wcześniej SU7 brało udział w tragicznym wypadku, w którym zginęły trzy młode osoby.

Xiaomi - chiński gigant znany dotąd głównie z produkcji smartfonów i elektroniki użytkowej - musi zmierzyć się z pierwszym poważnym kryzysem w swojej motoryzacyjnej przygodzie. Zaledwie kilka miesięcy po debiucie modelu SU7 firma ogłasza dużą akcję serwisową, która obejmie 116 887 egzemplarzy wersji Standard Edition. To niemal jedna trzecia wszystkich sprzedanych aut tej serii.
116 887 samochodów wymaga pilnej aktualizacji
Jak informuje chińska administracja, przyczyną akcji jest niewystarczająca jakość systemu wspomagania kierowcy. Xiaomi przyznało, że funkcje inteligentnej jazdy mogą nie działać zgodnie z oczekiwaniami, ponieważ testy wewnętrzne nie objęły wystarczającej liczby scenariuszy, a przypadki użycia testowane przez inżynierów były niezgodne z rzeczywistym sposobem korzystania z pojazdu. W efekcie w określonych sytuacjach samochody mogą nie reagować wystarczająco sprawnie i skutecznie, by uniknąć kolizji.
W przeciwieństwie do wielu tradycyjnych akcji serwisowych, w tym przypadku użytkownicy nie będą musieli odwiedzać serwisów. Poprawki trafią do samochodów zdalnie, w formie aktualizacji OTA (over-the-air). Xiaomi zapewnia, że aktualizacja zoptymalizuje działanie systemów i poprawi ogólne bezpieczeństwo jazdy.
Tragiczny wypadek z udziałem SU7. Zginęły trzy osoby
Informacja o problemach z systemem jazdy wspomaganej upowszechniła się po głośnym wypadku z marca 2025 roku, w którym zginęły trzy studentki uniwersytetu w Anhui. Do zdarzenia doszło w nocy, gdy kierowany przez nie SU7 uderzył w betonową barierę przy prowadzonych robotach drogowych, a następnie zapalił się.
Według raportów, pojazd poruszał się w trybie jazdy wspomaganej "Navigate on Autopilot" z prędkością ok. 116 km/h. Xiaomi przekazało dane z logów pojazdu odpowiednim służbom i zadeklarowało pełną współpracę z prowadzącymi śledztwo. Firma nie potwierdziła jednoznacznie, że system jazdy wspomaganej był przyczyną tragedii, ale zobowiązała się do zbadania wszystkich okoliczności.
Jazda wspomagana w Xiaomi SU7: co zawiodło?
Model SU7 Standard Edition oferuje ograniczony zestaw funkcji jazdy wspomaganej, m.in. adaptacyjny tempomat i asystenta pasa ruchu. W wyższych wersjach (Pro i Max) dostępne są bardziej zaawansowane technologie, bazujące na dodatkowych sensorach i mocniejszych układach obliczeniowych. Mimo to, oczekiwania wobec nawet podstawowej wersji SU7 były duże - zwłaszcza że Xiaomi reklamowało swój samochód jako nowoczesne, bezpieczne i inteligentne rozwiązanie dla młodych kierowców.
Xiaomi odpowiada na krytykę i zapowiada poprawę testów
W oficjalnych komunikatach Xiaomi zobowiązało się do poprawy jakości procesów testowych. Firma zapowiada większy nacisk na scenariusze odpowiadające realnemu użytkowaniu pojazdów oraz transparentność w komunikacji z klientami.