80-latek testował nowe auto. "Bo wszyscy jeżdżą tak wolno"
Poważnych wykroczeń dopuścił się 80-letni kierowca Renault, którego wyczyny zarejestrowała policyjna kamera. Mężczyzna tłumaczył, że testował swoje nowe auto.

Spis treści:
80-latek wyprzedzał na przejściu dla pieszych
Policjanci z Piaseczna zatrzymali do kontroli drogowej 80-letniego kierowcę, który wyprzedził inny pojazd na przejściu dla pieszych - miejscu, gdzie obowiązuje szczególna ostrożność. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera zamontowana w nieoznakowanym radiowozie.
Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy kierowca tłumaczył, że chciał tylko przetestować nowe auto, a wyprzedzał ponieważ "wszyscy jeżdżą tak wolno". Za popełnione wykroczenie kierowca otrzymał mandat w wysokości 1500 zł oraz 15 punktów karnych.
Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych - przepisy i konsekwencje
Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym (Art. 26. - Obowiązki kierującego pojazdem wobec pieszych), wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim jest surowo zabronione, z wyjątkiem sytuacji, gdy ruch na przejściu jest kierowany - na przykład przez sygnalizację świetlną lub policjanta. Przepis ten ma na celu ochronę pieszych - uczestników ruchu najbardziej narażonych na skutki wypadków.
Wideorejestrator w nieoznakowanym radiowozie jednoznacznie udokumentował manewr 80-latka, co pozwoliło policjantom na błyskawiczną reakcję. Funkcjonariusze nie tylko ukarali kierowcę, ale również przypomnieli mu o zasadach obowiązujących w strefach szczególnej ostrożności.
Nowe auto to nie powód do ryzyka na drodze
Testowanie możliwości nowego pojazdu nie może odbywać się kosztem bezpieczeństwa innych. Niezależnie od wieku czy stażu za kierownicą, każdy uczestnik ruchu drogowego jest zobowiązany do przestrzegania przepisów.
Statystyki jasno pokazują, że nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie i lekceważenie znaków drogowych to jedne z głównych przyczyn wypadków. Piesi i rowerzyści - jako tzw. niechronieni uczestnicy ruchu - w razie kolizji są szczególnie narażeni na ciężkie obrażenia. W przeciwieństwie do kierowcy nie chronią ich ani pasy bezpieczeństwa, ani systemy bezpieczeństwa czynnego.