Warszawiacy donoszą na kierowców do straży miejskiej. Sypią się mandaty

Czy obiegowa opinia, w myśl której strażnicy zajmują się w swej pracy głównie walką z niezdyscyplinowanymi użytkownikami samochodów, znajduje odzwierciedlenie w faktach?

Ciekawe dane płyną z Warszawy. Nie ulega wątpliwości, że w 2021 roku stołeczna straż miejska miała pełne ręce roboty.

Zgodnie ze statutem, do jej działań należą m.in.:

Reklama
  • ochrona spokoju i porządku publicznego,
  • przewóz osób nietrzeźwych,
  • ochrona zwierząt,
  • zabezpieczenie imprez masowych,
  • zabezpieczenie miejsc zdarzeń,
  • zapewnienie bezpieczeństwa dzieci i młodzieży,
  • działania edukacyjno-informacyjne,
  • konwojowanie przedmiotów wartościowych,
  • kontrola środowiska,
  • kontrola ruchu drogowego.

Właśnie działania związane z tym ostatnim przysparzają strażnikom najwięcej pracy.

Warszawiacy donoszą na kierowców. Rekordowa liczba mandatów


W 2021 roku operatorzy Straży Miejskiej w Warszawie każdej doby przyjmowali średnio 1 304 zgłoszenia z prośbą o interwencje. 54 procent (dokładnie 256 683 zgłoszenia) dotyczyła niestosowania się do przepisów ruchu drogowego przez kierujących pojazdami. Efekt?

W minionym roku w wyniku podjętych interwencji strażnicy nałożyli na zmotoryzowanych 93 546 mandatów karnych.

Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że liczba wszystkich mandatów nałożonych w ubiegłym roku przez strażników miejskich w stolicy wyniosła... 109 635. Oznacza to, że aż 85 proc. ogółu mandatów nałożonych zostało właśnie na kierujących pojazdami.

4 489 mandatów wystawiono kierowcom w związku z parkowaniem pojazdu "na zieleni". Wydano też 15 449 dyspozycji usunięcia pojazdów, w wyniku których - w sumie - na wyznaczone parkingi usunięto w ubiegłym roku 12 011 pojazdów.

Zdecydowana większość, bo aż 10 091 przypadków odholowania, pojazdów związana była ze zignorowaniem przez kierującego tabliczki T-24 wskazującej, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. Ta najczęściej stosowana jest ze znakiem B-36 zakazującym postoju i zatrzymywania się.

4031 pojazdów odholowanych zostało na wyznaczone parkingi w związku z zagrożeniem bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Aż 1327 pojazdów usunięto z miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnością.

Jedna blokada na godzinę - piątek, świątek czy niedziela...

W 2021 roku strażnicy 9 797 razy zastosowali urządzenia blokujące. Oznacza to, że każdej doby - "piątek, świątek czy niedziela" - strażnicy w stolicy zakładali na koła pojazdów co najmniej jedną blokadę na godzinę.  Aż w 63 proc. przypadków urządzenia blokujące założono z powodu postoju pojazdów w strefie obowiązywania znaku B-36 "zakaz zatrzymywania się".

Każdego dnia warszawscy strażnicy wydawali też ponad 9 dyspozycji usunięcia z drogi tzw. urządzeń transportu osobistego. W ubiegłym roku zanotowano w sumie 1 076 takich interwencji. W związku z nimi na użytkowników tych pojazdów nałożono 52 mandaty karne.

***

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: blokada na koło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy