​Gigantyczna zapaść rosyjskiego rynku. W tej branży sankcje są bezlitosne

O skuteczności zachodnich sankcji nałożonych na Rosję po wybuchu wojny w Ukrainie można dyskutować, ale w przypadku branży motoryzacyjnej ich skutki śmiało określić można mianem "druzgocących". W marcu sprzedaż nowych aut w Federacji Rosyjskiej skurczyła się o rekordowe 63 proc. W kraju zamieszkałym przez ponad 144 mln osób sprzedano w ubiegłym miesiącu zaledwie 55,1 tys. samochodów. Dla porównania, w liczącej niespełna 38 mln Polsce, zarejestrowano w marcu ponad 45,6 tys. nowych aut.

  • Rosyjski przemysł motoryzacyjny zmaga się właśnie z potężnymi problemami
  • Sprzedaż nowych aut w Rosji kompletnie się załamała. Spadek rejestracji wyniósł rekordowe 63 proc.
  • Na sankcjach ekonmicznych i problamamch z zaopatrzeniem rosyjskich fabryk zyskują Chińczycy

Zdaniem branżowego serwisu focus2move.com marzec zamknął się w Federacji Rosyjskiej wynikiem 55 129 rejestracji nowych aut osobowych. To dokładnie o 62,9 proc. mniej niż w analogicznym okresie anno domini 2021. Dla porównania jeszcze w lutym, przed wybuchem wojny w Ukrainie i nałożeniu przez kraje zachodu sankcji ekonomicznych, sprzedaż nowych aut w Rosji w stosunku rok do roku notowała spadek na poziomie - 4 proc. Całkowita sprzedaż nowych aut od 1 stycznia 2022 do końca marca osiągnęła poziom 261 140 egzemplarzy czyli o blisko 1/3 mniejszą (-28,3 proc.) niż w analogicznym okresie roku 2021.

Reklama

Łada na wakacjach w kwietniu. Producent traci miliony. Zyskują Chińczycy

O prawdziwym dramacie mówić może lider rosyjskiego rynku - Łada, której pojazdy pokrywają aż 19 proc. zapotrzebowania na nowe auta w Rosji. W jej przypadku spadek marcowych rejestracji wyniósł w stosunku rok do roku aż 37,2 proc. Ze względu na brak komponentów do produkcji aut w fabrykach Łady od 4 kwietnia trwają tzw. "wakacje korporacyjne". Na przymusowy urlop, który pierwotnie planowany był na okres wakacyjny, wysłanych zostało blisko 41 tys. pracowników. Oficjalnie przerwa w produkcji potrać ma co najmniej do 24 kwietnia. W tym czasie trwać mają "aktywne prace nad zastąpieniem niektórych krytycznych importowanych komponentów rozwiązaniami alternatywnymi".

Gigantyczny spadek (-34,8 proc.) rejestracji dotknął również markę Kia. Warto dodać, że koncern Hyundai, a - ściślej - Hyundai Motor Manufacturing Rus - dysponuje w Rosji dwiema montowniami pojazdów w Sestroretsku (wcześniejsza fabryka General Motors) i Sankt Petersburgu. Wprawdzie w obu zakładach zanotowano przestoje wynikające z braku dostaw, ale koncern nie zdecydował się na wycofanie z lokalnego rynku. Koreańczykom trudno się jednak dziwić, skoro w ubiegłym roku Kia Rio była trzecim najchętniej kupowanym nowym autem w Rosji (blisko 83 tys. rejestracji), a na czwartej pozycji zestawienia (ponad 61 tys. rejestracji) znalazł się - również produkowany w Federacji Rosyjskiej - Hyundai Solara.

Jedyną marką, która pochwalić się może w marcu wzrostem rejestracji w Rosji jest... chiński Chery. Producent, który w latach 2006-2008 montował swoje pojazdy w Federacji Rosyjskiej - importując pojazdy bezpośrednio z Chin - nie odnotował negatywnych następstw konfliktu w Ukrainie. Całkiem szeroka oferta i brak większych problemów z dostępnością pojazdów sprawiły, że marcowa sprzedaż Chery w Rosji zwiększyła się rok do roku o rekordowe 25 proc.  

Sprzedaż nowych samochodów. W Rosji wciąż odczuwają aneksję Krymu

Biorąc pod uwagę wyłącznie auta osobowe ubiegłoroczna liczba rejestracji nowych aut w Rosji zamknęła się wynikiem 1,57 mln sztuk. Warto jednak pamiętać, że historyczny rekord - 2,92 mln rejestracji nowych aut - zanotowano w Federacji Rosyjskiej w 2013 roku. Rosja - pierwszy raz w historii - awansowała wówczas do pierwszej dziesiątki największych motoryzacyjnych rynków świata.

Sęk w tym, że w 2014 roku na Krymie pojawiły się słynne "zielone ludziki", czego efektem były sankcje ekonomiczne i amerykańskie zabiegi dyplomatyczne służące obniżeniu ceny ropy naftowej. Efekty? W kolejnych trzech latach sprzedaż nowych aut spadła w Rosji o przeszło połowę. W roku 2016 rejestracje nowych aut zamknęły się liczbą 1,42 mln sztuk. Ostatnie lata przynosiły wprawdzie systematyczną poprawę, ale trend zahamowała pandemia koronawirusa (niespełna 1,6 mln rejestracji w roku 2021).

Dane z marca bieżącego roku nie pozostawiają złudzeń, że tegoroczny wynik może być jeszcze gorszy niż w anno domini 2016.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Łada | sprzedaż samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy