Kierująca BMW kontra policjanci z Wrocławia. W ruch poszły pałki
Nagranie z interwencji wrocławskich policjantek błyskawicznie obiegło internet, wywołując spore poruszenie. Choć wielu mogłoby się spodziewać kolejnego przykładu policyjnej bezradności, tym razem uwieczniono zdecydowaną i skuteczną reakcję policji. Kierująca BMW nie uniknie odpowiedzialności i będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania.

Spis treści:
Nagrania z policyjnych interwencji nierzadko wzbudzają duże emocje z uwagi na nieporadność funkcjonariuszy. Ukazują one chaos w działaniach służb, ingerencję osób postronnych, a czasami nawet użycie broni służbowej. Tym razem do sieci trafiło nagranie, które pokazuje coś odwrotnego. Udział w nim biorą funkcjonariuszki z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, które nie odpuściły kierującej samochodem BMW.
Popełniła wykroczenie, a potem ignorowała policję
Zwykłe wykroczenie popełnione przez kierującą BMW doprowadziło do nieoczekiwanej sytuacji na ul. Hubskiej we Wrocławiu. Kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Niestety miała sporego pecha, ponieważ jej zachowaniu przyglądały się funkcjonariuszki z KMP we Wrocławiu, które postanowiły zatrzymać ją do kontroli, uruchamiając sygnały świetlne oraz dźwiękowe.
Pomimo wyraźnych poleceń zatrzymania się, kierująca BMW kontynuowała jazdę, ignorując policyjny radiowóz. Zatrzymała się dopiero, gdy policjantki zajechały jej drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Niestety, to był dopiero początek kontrowersyjnych scen, które uwieczniono za pomocą kamer nasobnych.
Siłowa interwencja wobec kierującej BMW. Policja nie miała wyboru
Jak widać na udostępnionym nagraniu, policjantki wielokrotnie domagają się od 45-letniej kobiety siedzącej w samochodzie otwarcia drzwi. Pomimo wyraźnych poleceń, kobieta ignoruje policjantki, a momentami nawet z nich drwi. Brak chęci współpracy doprowadził w końcu do nieoczekiwanego zwrotu akcji.
Na miejsce wezwano dodatkowy patrol policji. Przybyli funkcjonariusze wraz z interweniującymi policjantkami ponownie domagali się od kobiety dobrowolnego otwarcia samochodu. Pomimo wyraźnych poleceń (w tym również pokazywanych gestów), kobieta nadal pozostawała zabarykadowana w swoim pojeździe. Funkcjonariusze podjęli więc decyzję o wybiciu szyby, aby móc skutecznie zatrzymać kierującą i uniemożliwić jej dalsze działania.
Chwilę potem dostali się oni do wnętrza samochodu, w którym znajdowała się 45-latka pochodząca z Lublina. Kobieta emocjonalnie zareagowała na siłową interwencję policji, stwarzając pozory bycia ofiarą całego zajścia. Na nagraniu wyraźnie słychać, jak woła o pomoc.
Nie zatrzymała się do kontroli. Teraz grozi jej więzienie
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu okazali się jednak nieugięci. Pomimo krzyków zdesperowanej kobiety, wydostali ją z samochodu i przeprowadzili wobec niej niezbędne czynności. Teraz będzie ona musiała stawić czoła konsekwencjom swojego zachowania. Zgodnie z prawem, za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym z art. 86b i 92 KW, grozi jej 30 tys. zł grzywny. Natomiast niezatrzymanie się do kontroli drogowej, pomimo wydawanych sygnałów stanowi przestępstwo z art. 178b KK, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Jednocześnie policja apeluje o przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu drogowego i kodeksu karnego. Sytuacja zapewne nie eskalowałaby do takich rozmiarów, gdyby kierująca BMW od początku wykazywała chęć współpracy. Jej zachowanie nie pozostawiło policjantom wyboru, zmuszając ich do użycia siły.