Biopaliwa do Trybunału Konstytucyjnego
Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o biopaliwach. Andrzej Zoll uważa, że pozbawienie możliwości wyboru paliwa oraz brak szczegółowych danych na temat wpływu biokomponentów na silniki są niezgodne z konstytucją.
Uchwalona na początku października ustawa zakłada, że biokomponenty będą dodawane do paliw. Prawo ma wejść w życie 1 stycznia 2004 roku. Było to trzecie podejście Sejmu do ustawy o biopaliwach. Pierwszą ustawę w grudniu ubiegłego roku zawetował prezydent. Druga - decyzją Konwentu Seniorów - została odrzucona z powodu pojawienia się w niej kontrowersyjnych słów "i inne rośliny".
Ustawowy zapis "i inne rośliny" oznaczał, że biokomponenty do biopaliw mogłyby być produkowane np. z soi, słonecznika, palmy lub trzciny cukrowej, a więc surowców z importu, czego posłowie nie chcieli.
Jednak do najnowszej ustawy również można zgłosić całą listę zastrzeżeń - zgłaszają je zarówno producenci i dystrybutorzy paliw, jak i organizacje konsumenckie.
Projekt znów nie zakłada możliwości wyboru paliw z biokomponentami i bez nich. Trudno się też spodziewać spełnienia obietnicy rządu, że biopaliwo nie będzie droższe niż dzisiaj - trudno to zaplanować, bo nie wiadomo nawet, ile biododatków będzie w paliwie.
O tym zdecydują urzędnicy Kancelarii Premiera. W związku z tym rafinerie nie bardzo wiedzą, jak przygotować się do produkcji, a czasu zostaje im coraz mniej - to kolejne z całego łańcucha poważnych zastrzeżeń.