Słyszysz taki komunikat? Zostaw auto i uciekaj. To może uratować ci życie
Tunele drogowe to wciąż nietypowe zjawisko na polskich drogach, ale w ostatnim czasie mówić można o pewnym urodzaju. O czym warto pamiętać wjeżdżając do tunelu i jak zachowywać się w razie awarii lub wypadku?
Pierwszym tunelem administrowanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad był blisko 700-metrowy tunel na drodze ekspresowej S1 w Lalikach w woj. śląskim. Drugim, jest uruchomiony niedawno tunel pod Ursynowem w Warszawie. Jeszcze w tym roku przybędzie trzeci tunel, o długości 2058 m pod górą Luboń Mały, na S7 Naprawa - Skomielna Biała (woj. małopolskie).
W realizacji - w różnych stadiach budowy - znajdują się dziś tunele o łącznej długości 11,4 km. Plany zakładają też budowę kolejnych mierzących łącznie aż 11,3 km.
Tunele budowane obecnie na drogach krajowych to:
- dwa dwunawowe tunele w ciągu drogi ekspresowej S3 Bolków - Kamienna Góra (woj. dolnośląskie). Pierwszy z nich ma ok. 2300 m długości, a drugi - wykonywany metodą rozkopową - ok. 320 m.
- dwa dwunawowe tunele na S1 w obejściu Węgierskiej Górki (woj. śląskie). Pierwszy w zboczu masywu Barania Góra o długości 834 m (druga nawa ok. 807 m), a drugi pod Białożyńskim Groniem o długości 1000 m (druga nawa 990 m)
- dwa dwunawowe tunele na S52 - Północnej Obwodnicy Krakowa (woj. małopolskie), o długości 653 i 496 m, wykonywane metodą rozkopową.
Jeszcze w tym roku rozpoczną się też prace przy drążeniu pary tuneli w paśmie Pogórza Dynowskiego, o długości ok. 2250 m, na odcinku S19 Rzeszów Południe - Babica (woj. podkarpackie). We wrześniu 2021 r. zakończono też drążenie tunelu pod Świną w woj. zachodniopomorskim, o długości ok. 1485 m, łączącego oba brzegi Świnoujścia. W przypadku tej inwestycji, realizowanej przez samorząd miasta, GDDKiA pełni rolę inwestora zastępczego.
Plany dotyczące tego typu inwestycji również są ambitne. Najdłuższy tunel w Polsce, mierzący ok. 5000 m długości, powstanie pod Odrą w ciągu Zachodniej Obwodnicy Szczecina. Na S19 w woj. podkarpackim powstaną dwa kolejne tunele pomiędzy Jawornikiem i Domaradzem. 2910 m będzie mierzył dłuższy obiekt, a kolejny ok. 990 m. Metodą rozkopową będą realizowane dwa tunele na Bemowie w Warszawie w ciągu S7 od Kiełpina do skrzyżowania z S8. Ich długość to odpowiednio 1000 i 1122 m. Ostatni z planowanych tuneli, o długości ok. 317 m, powstanie na obwodnicy Zabierzowa w ciągu DK79 (woj. małopolskie).
Każdy z drogowych tuneli wyposażony jest w zestaw kamer monitorujących ruch pojazdów oraz w czujniki wykrywające pożar, zadymienie lub ograniczenie widoczności. Takie systemy będą również zamontowane w budowanych obecnie lub planowanych tunelach drogowych w Polsce.
W tunelach rozlokowane są specjalne "nisze alarmowe". W każdej znajduje się telefon alarmowy, gaśnica i koc przeciwpożarowy, a w przejściach ewakuacyjnych - po obu stronach - są również hydranty. Skorzystanie z telefonu alarmowego widoczne jest na ekranach komputerów w Centrum Zarządzania Tunelem, podobnie jak uruchomienie ręcznego ostrzegacza pożarowego (mała czerwona skrzynka na ścianie przy wejściu do niszy) czy wyjęcie gaśnicy z szafki. Oczywiście każdy z tuneli wyposażony jest w czujniki pożarowe.
Nowe inwestycje, jak chociażby tunel na Ursynowie, mogą się też pochwalić telewizyjnym system dozoru z funkcją automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienia się pieszego, zatrzymania pojazdu lub jazda pod prąd. Algorytmy są w stanie identyfikować, monitorować i zgłaszać sytuacje oraz obiekty mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru.
W przypadku stwierdzenia naruszenia zasad bezpieczeństwa, np. spowolnionego lub zatrzymanego ruchu pojazdów, jazdy pod prąd lub utraty ładunku przez któregoś z uczestników ruchu czy wykrycia obecności dymu, w tunelu automatycznie generowane są sygnały alarmowe alarmy. Chodzi o sygnały i komunikaty dźwiękowe nadawane z głośników w tunelu oraz drogą radiową. Treść komunikatu brzmieć może np. tak:
Za przykład niech posłuży liczący 2335 metrów liczy tunel pod Ursynowem. Jeśli dojdzie do jakiegoś zdarzenia drogowego i w jego efekcie jedna z naw tunelu zostanie zablokowana, wjazd do tej nawy zostanie automatycznie zamknięty. Najpierw na sygnalizatorach świetlnych przed tunelem zapali się czerwone światło, następnie zamknie się szlaban, a na znakach zmiennej treści pojawi się komunikat o zamknięciu nawy tunelu. Kierowcy, którzy staną w zatorze przed zamkniętym szlabanem, nie mogą cofać lub zawracać. Uwolnienie tych pojazdów zostanie przeprowadzone pod kontrolą służb prowadzących akcję ratunkową, pod warunkiem kierowania ruchem przez Policję.
Za szlabanem, a przed wlotem do tunelu, jest przejazd awaryjny, na którym zamontowane są bariery szybkorozbieralne. Ich demontaż ułatwia przejazd na drugą nitkę jezdni. Miejsce przed wjazdem do tunelu może również pełnić rolę lądowiska dla helikopterów. W najniżej położonym miejscu tunelu jest też specjalna brama umożliwiająca służbom ratunkowym awaryjny przejazd pojazdów do drugiej nawy. Jest to możliwe tylko po zatrzymaniu ruchu w sąsiedniej nawie tunelu i przy kierowaniu ruchem przez Policję w porozumieniu z dyspozytorem Centrum Zarządzania Tunelem.
Jeśli więc utkniemy w korku należy bezwzględnie przestrzegać poleceń policjantów lub osób kierujących akcją ratowniczą. Dla własnego bezpieczeństwa warto również zapoznać się z filmem dotyczącym korzystania z tuneli przygotowanym przez Generalna Inspekcję Dróg Krajowych i Autostrad.