Kierowcy znaleźli sposób na nowy taryfikator mandatów. To zła wiadomość
Minęło już pół roku od wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów. Czy prewencyjna rola nowych przepisów znajduje odzwierciedlenie w sposobie jazdy polskich kierowców? A może - wręcz przeciwnie - po pierwszym szoku zmotoryzowani zdążyli już oswoić się z możliwością zapłacenia wysokiej grzywny za swoje drogowe przewinienia?
Początek roku nie był dla kierowców łatwy. Skokowy wzrost cen paliw to tylko jedna strona medalu. Drugą było wejście w życie nowego taryfikatora mandatów. Zakłada on większe stawki kar za przekroczenia prędkości. W niektórych przypadkach, za pojedyncze wykroczenie, zapłacić można nawet 2 500 zł.
Polscy kierowcy najczęściej przekraczają prędkość o 10-20 km/h. Takie wykroczenie kończy się mandatem w wysokości od 50 do 200 zł.
Podobnie prezentują się też wyniki dla pozostałych zakresów prędkości. Dane Yanosika wykazują, że wśród zmotoryzowanych Polaków przekroczenia prędkości o 20-30 km/h utrzymują się na poziomie 3,15 - 4,50 proc., gdzie w ubiegłym roku zjawisko występowało na skalę 4,18 - 5,46 proc.
Zmniejszyła się również liczba przekroczeń prędkości o 30-40 km/h. W tym roku wskaźnik udziału tego wykroczenia waha się na poziomie 1,13 proc.- 1,89 proc., z kolei w 2021 roku wynosił 1,63 - 2,39 proc.
Na niższym poziomie - biorąc pod uwagę dane od początku roku - jest również udział przekroczeń prędkości o 40-50 km/h. W 2022 roku wynosił od 0,40 proc. do 0,74 proc., a w ubiegłym roku od 0,60 proc. do 0,93 proc.
Niestety, jeśli przyjrzymy się danym za drugi kwartał okaże się, że wyniki dotyczące procentowego udziału przekroczeń prędkości są identyczne jak w roku ubiegłym. Co więcej, zjawisko to występuje we wszystkich przedziałach prędkości odpowiadających "widełkom" nowego taryfikatora mandatów.
Wygląda więc na to, że po pierwszym szoku, kierowcy oswoili się już z myślą o możliwości zapłacenia zdecydowanie wyższego mandatu i... przeszli nad nią do porządku dziennego.
O tym, że zmotoryzowani doskonale zdają sobie sprawę z nowych - droższych - konsekwencji "naciągania" przepisów świadczy skala, z jaką zwrócili się ostatnio w stronę zdobyczy nowoczesnej techniki...
W miarę upływu czasu wciąż widoczny był wzrost liczby kilometrów, pokonanych przez kierowców z Yanosikiem. W poszczególnych miesiącach dane - w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku - prezentowały się następująco:
- w marcu wzrost o 36 proc.,
- w kwietniu wzrost o 34 proc.,
- w maju wzrost o 26 proc.,
- w czerwcu o 29 proc.
Wraz z liczbą kilometrów, wydłużył się również czas, który kierowcy spędzają korzystając z aplikacji. Łącznie czas spędzony za kółkiem w towarzystwie Yanosika wydłużył się aż o 45 proc. w ostatnim półroczu, w stosunku do analogicznego okresu w 2021 roku.
***