Zasady zawracania na rondzie. Jak to zrobić prawidłowo?
Rondo jest istotnym elementem infrastruktury drogowej i ma na celu poprawę płynności ruchu oraz zapewnienie bezpieczeństwa. Tego rodzaju skrzyżowanie bywa jednak prawdziwą zmorą wielu kierowców, zarówno tych początkujących, jak i doświadczonych. Jak prawidłowo zawrócić na rondzie dwupasmowym, wielopasmowym i turbinowym?
Rondo to skrzyżowanie o ruchu okrężnym oznaczone znakiem C-12. Charakteryzuje się okrągłą lub eliptyczną konstrukcją, zazwyczaj z wyspą lub ozdobnym elementem centralnym. Rondo jest zaprojektowane tak, aby umożliwiać ruch pojazdów wokół centralnej części bez konieczności zatrzymywania się oraz nie powodować przecinania się kierunków jazdy.
Istnieje kilka rodzajów rond, a najpopularniejsze to:
- rondo jednopasmowe,
- rondo dwupasmowe,
- rondo wielopasmowe,
- rondo turbinowe.
W zależności od rodzaju ronda, konstrukcji i organizacji ruchu, kierowcy muszą dostosować się do obowiązujących zasad. Dotyczy to szczególnie zawracania. O ile zawracanie na rondzie jednopasmowym nie powinno przysporzyć większych problemów, to wykonanie tego samego manewru na rondzie wielopasmowym może być bardziej wymagające. Zawsze trzeba pamiętać o dostosowaniu się do znaków poziomych i pionowych. Jeśli nie wskazują one konkretnych pasów ruchu do wykonywania poszczególnych manewrów, zalecamy wykonywanie manewrów według poniższych zasad:
Zawracanie na rondzie dwupasmowym wymaga ostrożności i przestrzegania określonych zasad, aby wykonać manewr bezpiecznie. W pierwszej kolejności należy pamiętać, aby ustawić się na lewym pasie ruchu jeszcze przed wjazdem na skrzyżowanie.
Po upewnieniu się, że można wjechać na rondo, należy zająć pas wewnętrzny ruchu i tak kontynuować jazdę. Następnie przed ostatnim zjazdem, upewniając się, czy prawy pas jest wolny, należy zjechać z ronda. Trzeba pamiętać, aby zasygnalizować ten manewr prawym kierunkowskazem.
Zawracanie na rondzie wielopasowym może być nieco bardziej skomplikowane niż na rondzie dwupasmowym. Ogólne zasady poruszania się po tego rodzaju skrzyżowaniu nie różnią się jednak znacząco. Aby wykonać ten manewr, kierowca zbliżając się do ronda powinien wcześniej obserwować znaki drogowe i wybrać skrajnie lewy pas ruchu, który umożliwi mu wykonanie zawracania.
Przed opuszczeniem ronda z wieloma pasami należy zająć skrajnie prawy pas. Manewr zmiany pasa ruchu należy wykonać przed ostatnim zjazdem. Bezpośredni zjazd ze skrajnego lewego pasa powoduje przecięcie linii ruchu pojazdom jadącym po prawej stronie, co w świetle przepisów drogowych może być to traktowane jako wymuszenie pierwszeństwa.
Różnica między rondem wielopasmowym a rondem turbinowym polega na poprowadzeniu torów jazdy w taki sposób, by pojazdy przejechały w określonym kierunku w sposób bezkolizyjny, wykluczający ryzyko kolizji z innym pojazdem poruszającym po rondzie. Taki zabieg istotnie zmniejsza częstotliwość występowania niebezpiecznych sytuacji i powoduje, że ronda turbinowe cechują się lepszą przepustowością.
Zawracanie na rondzie turbinowym nie jest skomplikowane. Przed wjazdem na rondo należy zająć pas, który umożliwia poruszanie się w lewo. Następnie podczas jazdy należy trzymać się lewej strony i zwracać uwagę na przebieg pasów. Dopiero gdy kierowca dotrze do zjazdu, na którym dozwolone jest zakończenie manewru nawracania, musi zmienić pas na zewnętrzny w miejscu, gdzie występuje przerywana linia.
Dla wielu kierowców zmiana pasa na rondzie jest trudna. Wolą oni zatem jeszcze przed wjazdem na rondo zająć skrajny prawy pas ruchu, nawet w sytuacji, gdy zamierzają zawrócić. Nie istnieją w Polsce przepisy, które tego zabraniają.
Trzeba jednak liczyć się z tym, że zawracanie na rondzie z prawego pasa zmniejsza płynność ruchu. Zalecaną metodą ruchu w przypadku zawracania na rondzie wielopasmowym jest zajęcie lewego pasa podczas wjazdu na skrzyżowanie z ruchem okrężnym, a następnie zajęcie skrajnie prawego pasa przed zjazdem.
Zobacz także:
Naciskasz - ryzykujesz. Ale czasem nie ma innego wyjścia
Śnieg przymarzł do lakieru. Usuwać lód z auta, czy go zostawić
Każdy kierowca ma cztery zdalne kontrole w roku. Gigantyczne kary