Włączyłeś ogrzewanie, a na zakrętach leci zimne powietrze. Co to za czary?
Kierowcy niektórych aut mogli natknąć się na to tajemnicze zjawisko - mimo, że mają włączone ogrzewanie w samochodzie, podczas jazdy na zakrętach z nawiewów leci zimne powietrze. Pierwsza myśl podpowiada, że to z pewnością jakaś awaria ogrzewania. Czy naprawdę jest się czym martwić?
Zasadniczo to nietypowe zjawisko nie powinno mieć miejsca, ale czasem zdarza się, że mimo włączonego ogrzewania z kratek nawiewów leci zimne powietrze. Teoretycznie jeśli układ wentylacji i nagrzewnica jest sprawna, z nawiewów zawsze powinno lecieć ciepłe powietrze, jednak są samochody, w których zachodzi taka sytuacja. Czym jest spowodowana?
Wszystko zależy tu od konstrukcji samochodu, bowiem niektóre auta, zwłaszcza te z nieco niższej półki lub należące do niższego segmentu mają nieco inaczej skonstruowany układ wentylacji. Dochodzi w nich czasem do zjawiska wdmuchiwania do kabiny chłodnego powietrza z zewnątrz kiedy na przykład zjeżdżamy z ronda wykonując dość mocny skręt kół, lub podczas zjazdu "ślimakiem" z autostrady.
Oczywiście układ kierowniczy nie ma żadnego połączenia z układem wentylacji, więc skręcanie nie powinno mieć żadnego wpływu na poruszanie się kolektorów doprowadzających powietrze z zewnątrz do kabiny. W takim razie dlaczego to się dzieje?
Tajemnica tkwi w specyficznej konstrukcji układu wentylacji i oczywiście prawach fizyki. W pewnych warunkach mocny skręt kół może sprawić, że dostająca się do kanałów wentylacyjnych masa zimnego powietrza, która nie zdąży przepłynąć przez parownik wypiera ciepłe powietrze różnicą ciśnienia. Aby wystąpiło to zjawisko różnica temperatur pomiędzy tą na zewnątrz, a tą ustawioną na panelu ogrzewania, czyli wtłaczaną do kabiny samochodu musi być znacząca, a na dodatek w efekcie wykonania skrętu musi dość do dość dużego przeciążenia. To oznacza, że doprowadzenie do tego zjawiska wcale nie jest takie łatwe.
Kierowcy którzy zauważyli wystąpienie tego zjawiska nie maja się zatem czym martwić. Nie jest to efekt awarii, a jest to zupełnie naturalne i wynikające z praw fizyki zjawisko. Choć podmuch zimnego powietrza w momencie kiedy na panelu klimatyzacji ustawione mamy ogrzewanie wnętrza nie należy do najprzyjemniejszych, nie powinien znacząco wpłynąć na komfort jazdy. Jest to tylko chwilowe i zasadniczo może doprowadzić tylko do niewielkiej dekoncentracji. Jeśli chcemy tego uniknąć wystarczy ostawić kratki nawiewów "od siebie" czyli na przykład na szybę zamiast na twarz.
Ustawianie nawiewów na twarz nie jest dobrym pomysłem w żadnej sytuacji - powietrze wiejące z nawiewów w twarz wysusza błonę śluzową i oczy, co może doprowadzić do zapalenia spojówek lub dużego dyskomfortu i podrażnienia oczu. Poza tym nawiew ciepłego powietrza na twarz może powodować szybsze znużenie i zmęczenie.