Blokujesz miejsce parkingowe za pomocą pachołków? Prosisz się o mandat
Brak miejsc parkingowych w miastach staje się coraz częściej odczuwalnym problemem dla kierowców. Nic dziwnego, że wielu zmotoryzowanych poszukuje sposobów na stałe zarezerwowanie sobie miejsca do parkowania. Warto jednak zastanowić się, czy używanie do tego skrzynek, pachołków lub innych przedmiotów jest zgodne z obowiązującymi przepisami.

Połączenie polityki transportowej polskich miast z niechęcią deweloperów do budowania wystarczającej liczby miejsc parkingowych na nowych osiedlach skutkuje tym, że zaparkowanie pod domem urasta do rangi poważnego problemu. Kierowcy szukają więc rozmaitych sposobów na zapewnienie sobie miejsca postojowego. Niektórzy z nich decydują się nawet na bezprawne i bezczelne "rezerwowanie" przestrzeni na własną rękę.
Nielegalne "rezerwowanie" miejsc parkingowych to zjawisko, z którym mieszkańcy wielu dużych polskich miast stykają się na co dzień. Proceder ten można zaobserwować zarówno w Krakowie, jak i w Warszawie czy Gdańsku. Niestety, próba zwrócenia uwagi kierowcom dopuszczającym się takich praktyk nierzadko spotyka się z agresją. Przykładem może być zdarzenie z Krakowa, gdzie po usunięciu pachołków i zaparkowaniu na nielegalnie zarezerwowanym miejscu, właściciel auta następnego dnia zastał wgniecione drzwi pojazdu.
"Rezerwowanie" w wielu przypadkach stanowi wykroczenie
Pojawia się pytanie - czy samowolne "rezerwowanie" miejsca parkingowego jest zgodne z prawem i czy kierowcy mają prawo zwrócić się o pomoc do policji bądź straży miejskiej? O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy komisarz Wiolettę Szubską z Wydziału Prasowo-Informacyjnego Komendy Głównej Policji w Warszawie.
"Rezerwowanie" ogólnodostępnych miejsc parkingowych poprzez ustawiane różnego rodzaju przedmiotów, jak np. skrzynek, pachołków czy cegieł jest niezgodne z przepisami art. 39 ust. 1 Ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Policja i inne służby miejskie - przede wszystkim Straże Miejskie - mogą interweniować w zakresie obowiązywania Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Czynność ta musi mieć jednak znamiona nielegalnego zajmowania pasa drogowego, tamowania lub utrudnia ruchu, zanieczyszczania drogi, bądź wykorzystywania jej niezgodnie z przeznaczeniem
Straż Miejska m.st. Warszawy zaznacza nam jednak, że każda taka sytuacja podlega indywidualnej ocenie funkcjonariuszy policji lub straży miejskiej, którzy w danym momencie podejmują interwencje.
Każda taka sytuacja podlega indywidualnej ocenie przez funkcjonariuszy policji lub straży miejskiej. Kluczowe czynniki brane pod uwagę przy podejmowaniu interwencji to m.in. status drogi, lokalizacja przedmiotów oraz ich wielkość i charakter. Osoby, które zauważą tego rodzaju sytuacje, mogą zgłaszać je do policji, straży miejskiej, które posiadają kompetencje do podejmowania odpowiednich działań
W niektórych przypadkach może również dojść do naruszenia art. 85 Kodeksu wykroczeń, jeśli droga jest wykorzystywana w sposób niezgodny z jej przeznaczeniem. Ostateczna decyzja o zakwalifikowaniu danego zdarzenia jako wykroczenie należy do funkcjonariusza podejmującego interwencję, który ocenia sprawę na podstawie obowiązujących przepisów prawa oraz okoliczności zdarzenia.
Widzisz nielegalnie zajęte miejsce? Możesz je samodzielnie "posprzątać"
Nieco inaczej do problemu "rezerwowania" miejsc parkingowych za pomocą pachołków, skrzynek czy palet podchodzi Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Jak wyjaśnia rzecznik ZDMK, Michał Pyclik, przedmioty ustawiane w ten sposób są traktowane przez zarządcę dróg jako zwykłe śmieci. Po ich zauważeniu pracownicy ZDM zgłaszają sprawę do MPO w celu usunięcia. Na podobnej zasadzie mogą postąpić również sami mieszkańcy.