Sprawdzone sposoby na schłodzenie auta bez klimatyzcji

Przed nami coraz bardziej upalne dni, a nie każdy ma w aucie klimatyzację. A nawet jak ma, to może chcieć oszczędzić choć odrobinę paliwa – w końcu korzystanie z klimatyzacji w mieście może podnieść zużycie paliwa na 100 km nawet o litr. Chcesz schłodzić auto bez klimy? Oto najważniejsze triki.

Zmieniające się warunki klimatyczne sprawiają, że coraz częściej musimy sobie radzić z zaskakującymi zjawiskami i uciążliwymi upałami. Klimatyzacja pozwala uniknąć wysokiej temperatury, ale wykorzystywana nieumiejętnie może doprowadzić do przeziębienia. Do tego zwiększa zużycie paliwa. I powiedzmy sobie otwarcie, biorąc pod uwagę średni wiek pojazdów w Polsce możemy spokojnie zakładać, że po ulicach wciąż jeździ wiele aut, które nie zostały wyposażony w ten element zwiększający komfort podróżowania. Jak sobie radzić z upałem nie korzystając z klimatyzacji?

Reklama

Stosuj osłony na szyby

Dostępne na rynku maty ze sreberkiem spowolnią wzrost temperatury w kabinie. Pomocne mogą być też przyciemnione szyby. Praktycznym rozwiązaniem jest też zostawianie uchylonych bocznych szyb. Jeśli obawiamy się, że mogłoby to skusić złodzieja, możemy zamontować owiewki na boczne okna, które zamaskują fakt uchylenia szyby.

Otwórz okna zanim wsiądziesz

Kiedy jest ciepło i słonecznie, wnętrze samochodu może stać się bardzo gorące, jak w szklarni! Może być tak gorąco, że nie będziemy mogli dotknąć kierownicy, a siedzenia będą nas parzyły w plecy. Ale jest trik, który może pomóc. Zanim wsiądziemy do samochodu po dłuższym postoju, warto otworzyć wszystkie okna na kilka minut. Dzięki temu powietrze z wnętrza samochodu się przewietrzy i unikniemy uczucia jakbyśmy wchodzili do prawdziwej sauny.

W mieście okna zostaw otwarte

Kiedy jedziemy wolno po mieście, warto otwierać okna. Dzięki temu powietrze w samochodzie będzie dobrze krążyć, więc używanie klimatyzacji nie będzie konieczne. Ale jeśli jest naprawdę gorąco i chcemy skorzystać z klimatyzacji, to najpierw przejedź kilka kilometrów z otwartymi oknami. To pozwoli na wymianę powietrza w środku samochodu. W ten sposób będzie łatwiej osiągnąć oczekiwaną temperaturę, a klimatyzator będzie mniej obciążony, a co za tym idzie, auto zużyje mniej paliwa.

W trasie lepiej zamykać okna

Podczas podróży długodystansowej lepiej jest zamknąć okna samochodu. Otwarte okna przy wyższych prędkościach, na przykład na autostradzie, powodują hałas, przeciąg i większy opór powietrza, co prowadzi do zwiększonego zużycia paliwa. W rzeczywistości, zwiększony opór powietrza może nawet spowodować większe zużycie paliwa niż klimatyzacja w trakcie jazdy na trasie. Dlatego podczas podróży zamknij okna i korzystaj z klimatyzacji. Jeśli jednak warunki na to pozwalają, możesz wyłączyć klimatyzację i używać tylko nawiewu. 

Jeśli nie posiadamy klimatyzacji, a nawiew nie jest wystarczająco wydajny, warto pomyśleć o popularnych niegdyś owiewkach bocznych szyb. To element wyposażenia wciąż popularny np. w USA. Pozwalają one na jazdę z uchylonymi szybami bez uciążliwego hałasu.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: klimatyzacja | klimatyzacja samochodowa | upał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy