Czy brak opon zimowych może oznaczać brak odszkodowania?

Ci którzy nie zdążyli jeszcze zmienić opon na zimowe mają problem. Jazda na letnich oponach po zaśnieżonych drogach to proszenie się o kłopoty - jest ślisko i niebezpiecznie, łatwo o kolizję lub wylądowanie w rowie. Kolejnym problemem może okazać się kwestia ubezpieczenia i ewentualnego odszkodowania za kolizję. Czy ubezpieczyciel może odmówić nam odszkodowania jeśli nie mieliśmy opon zimowych? Jakie jeszcze konsekwencje mogą nam grozić za brak opon zimowych?

Obowiązku zimowek nie ma więc nie będzie mandatu

Polskie prawo nie wprowadza obowiązku jazdy na oponach zimowych nawet kiedy za oknem jest śnieżyca a na drogach zalega lód i śnieg. To oznacza, że za brak opon zimowych nie grozi nam żaden mandat od policjantów, choć mogą oni subtelnie zasugerować nam zmianę ogumienia na takie, które będzie zapewniało wyższy poziom bezpieczeństwa podczas zimowej aury.

Taki obowiązek istnieje natomiast w niektórych państwach europejskich. Ten wątek podejmowaliśmy już w materiale o tym w jakich państwach trzeba mieć opony zimowe. Nakaz ten może obowiązywać nie tylko w danym okresie, ale też w określonych warunkach, tak jak jest na przykład w przypadku Niemiec (nie ma wyznaczonych terminów, ale są określone warunki). Mandat za brak opon zimowych może być bardzo dotkliwy - w Austrii możemy zapłacić nawet 5 tys. euro.

Reklama

Brak opon zimowych a odszkodowanie OC

W związku z tym, że nie ma obowiązku prawnego zakładania zimowek, również ubezpieczalnie nie mogą zmienić tego stanu rzeczy, co oznacza, że w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC nie będzie problemu z wypłatą odszkodowania z polisy sprawcy. Zasady działania i ochrony polisy OC są bowiem ustalone i opisane przez ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych.

Oczywiście jeśli wjechaliśmy do rowu lub wpadliśmy w poślizg i wypadliśmy z drogi nie przysługuje nam w tym przypadku żadne ubezpieczenie. Ale nawet jeśli jechaliśmy na letnich oponach i wjechał w nas inny samochód, możemy ubiegać się o odszkodowanie z jego polisy i fakt, że jechaliśmy na oponach zimowych nie ma tu żadnego znaczenia.

Wpadłem do rowu. Nie miałem opon zimowych. Co z odszkodowaniem z AC?

Nieco inaczej ma się sprawa w przypadku dodatkowego ubezpieczenia Auto casco. Nie jest to ubezpieczenie obowiązkowe, zatem zasady jego ochrony ustalają towarzystwa ubezpieczeniowe, a co za tym idzie mogą oni wprowadzić regulacje które chronią ubezpieczyciela przed wypłatą odszkodowania w przypadku, kiedy kierowca nie dotrzymał zasad OWU, lub nie dotrzymał obowiązku utrzymania samochodu w należytym stanie.

Rzadko kiedy ubezpieczyciel całkowicie odmawia wypłaty odszkodowania, ale często zdarza się, że w takich przypadkach używa argumentu o niezałożonych oponach zimowych (w zimowych warunkach), jako jednej z przyczyn, które doprowadziły do zdarzenia. Posługując się tym argumentem może pomniejszyć odszkodowanie o określoną wartość procentową, powołując się na współwinę kierowcy uszkodzonego samochodu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy