Zamiast zezłomować Niemiec sprzedaje auto Polakowi. A ten jeździ nim 11 lat
Nie jest tajemnicą, że większość samochodów, które obecnie poruszają się po polskich drogach, zaczynało swoją karierę w Niemczech. Auta, których za Odrą często nie opłaca się już naprawiać, w Polsce - całkiem dosłownie - dostają drugie życie. Jak długo przeciętny polski nabywca eksploatuje samochód sprowadzony z zagranicy?
Spis treści:
Interesującą analizą w tym zakresie podzielił się Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. Co ciekawe, wynika z niej, że sprowadzone pojazdy mają sumarycznie wyższą trwałość niż te, które od początku poruszały się po naszych drogach.
Jaki jest średni wiek samochodu w Polsce?
Według ostatnich zweryfikowanych danych - z końca 2021 roku - średni wiek samochodu w Polsce przekraczał 15 lat. Mowa o pojazdach z aktualizowanej części Centralnej Ewidencji Pojazdów, czyli tych, które rzeczywiście poruszają się po drogach (bez tzw. martwych dusz). W oparciu o dane dotyczące prywatnego importu czy wyrejestrowań będących efektem demontażu, można jednak prognozować, że w minionym roku średni wiek samochodu w Polsce - kolejny raz - zwiększył się o kilka miesięcy.
Ile używanych aut przyjechało do Polski w 2022 roku?
W 2022 sprowadziliśmy do kraju ponad 722 tys. używanych samochodów. Wynik był aż o blisko 18 proc. gorszy niż w roku 2021, co wynika głównie z kurczenia się rynku pojazdów używanych w wielu krajach "Starej Unii" (spowodowane problemami z dostępnością nowych pojazdów i wysoką inflacją).
Import z Niemiec, który odpowiada aż za 54 proc. (415,8 tys.) rejestracji sprowadzonych samochodów w Polsce, zmalał w ubiegłym roku o rekordowe 24 proc.
Ile samochodów zezłomowano w Polsce w 2022 roku?
Z danych IBRM Samar wynika, że rok 2022 zamknął się liczbą 520 tys. pojazdów "wykreślonych" z Centralnej Ewidencji Pojazdów z powodu złomowania. To aż o 13 proc. mniej niż w 2021 roku. Jaki był średni wiek złomowanych samochodów?
Okazuje się, że auta sprowadzone do Polski w ramach tzw. prywatnego importu mają zauważalnie większą trwałość niż te, które od początku eksploatowane były w kraju nad Wisłą.
Średni wiek sprowadzonego auta, które trafiło w ubiegłym roku do polskiej stacji demontażu wynosił 22 lata. Dla porównania, średni wiek złomowanego auta pochodzącego z polskiego salonu to 18 lat.
Takie dane nie powinny być jednak zaskoczeniem. Pamiętajmy, że w statystykach dotyczących importu od lat królują auta segmentów C, E i D(Opel Astra, Audi A4, Volkswagen Passat), które często wybierane są przez klientów z rynku wtórnego właśnie z uwagi na swoją trwałość.
Z drugiej strony - średni wiek 18 lat w przypadku aut kupionych w Polskim salonie oznacza, że chodzi o pojazdy z pierwszej połowy lat dwutysięcznych. Mowa więc o czasie rozpoczynającym agonię Daewoo-FSO, gdy na polskie drogi tłumnie trafiały jeszcze takie modele, jak chociażby:
- Daewoo Matiz,
- Daewoo Lanos,
- Fiat Seicento,
- Fiat Albea.
Każdy z tych modeli śmiało nazwać można budżetowym - ich wspólną cechą była stosunkowo niska trwałość objawiająca się chociażby słabym zabezpieczeniem antykorozyjnym.
Ile lat jeździ po polskich drogach sprowadzony samochód używany?
Bardzo ciekawie prezentuje się zestawienie dotyczące średniego czasu eksploatacji sprowadzonego do polski samochodu osobowego liczonego w miesiącach od daty pierwszej rejestracji na terenie kraju. Zdaniem Samaru, średnia w skali kraju wynosi 132 miesiące czyli - dokładnie - 11 lat.
Biorąc pod uwagę, że średni wiek sprowadzonego w 2022 roku do Polski samochodu używanego wynosił 13,2 roku, śmiało można więc stwierdzić, że na naszych drogach auta zza Odry - całkiem dosłownie - dostają drugie życie.
***