Używane: Peugeot 207, Renault Clio III

Przed nami dwa francuskie bestsellery: Peugeot 207 i Renault Clio III. Konkurencyjne modele prezentują wyjątkowo wyrównany poziom!

Oba modele w salonach pojawiły się niemal równocześnie (Clio w roku 2005, 207 - 2006). Oba są bardzo podobnie wyceniane na rynku wtórnym. Najtańsze egzemplarze w benzynowych wersjach kosztują ok. 20 tys. zł. W obu znajdziemy podobne wyposażenie i porównywalną gamę silników.

Kwestia gustu

Clio III na tle poprzedniej generacji modelu, to zupełnie nowa jakość. Samochód jest bardziej obszerny, zdecydowanie bardziej komfortowy i wizualnie - bardziej nowoczesny. 207 jest dla odmiany rozwinięciem linii 206. Mówiąc szczerze - wiele osób nie odróżnia 207 od 206 po liftingu, czyli 206+. Ale to tylko pozory. Karoseria kryje zupełnie nowe rozwiązania techniczne i gwarantuje znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa i komfort podróżowania.

Oba modele są świetnie zabezpieczone przed korozją. Oba także uzyskały w testach zderzeniowych Euro NCAP maksymalną liczbę 5 gwiazdek.

Sportowo i komfortowo

207 jest wewnątrz nieco szerszy, Clio III gwarantuje więcej przestrzeni nad głowami osób siedzących z przodu. Clio ma także nieznacznie większy bagażnik, ale to w 207 łatwiej z niego skorzystać, ponieważ po złożeniu oparć tylnych foteli powstaje dość płaska powierzchnia ładunkowa (w Clio dzieli ją belka wzmacniająca tylną część nadwozia).

Peugeot z dość wysoko osadzoną deską rozdzielczą i oryginalną stylizacją przypadnie do gustu miłośnikom rajdów. Renault to dla odmiany oaza komfortu. Ciekawostka: w droższych wersjach wyposażenia deska rozdzielcza jest wyłożona miękkim tworzywem. W obu modelach pozytywnie należy ocenić jakość tapicerek i montażu. W Renault nieznacznie lepsze są tworzywa sztuczne, w Peugeocie - materiały tapicerskie foteli.

Zawieszenie

Na temat jakości zawieszeń samochodów francuskich można dyskutować godzinami. Zdecydowana większość użytkowników twierdzi, że nie są one zbyt trwałe i tanie w eksploatacji. Clio III i 207 przeczą takiej stereotypowej opinii.

W obu przypadkach producenci zdecydowali się postawić na sprawdzony układ McPherson z przodu i niezawodną belkę skrętną z tyłu (poprzednie generacje modeli miały tylne belki zespolone z drążkami skrętnymi).

W przednich wahaczach (stalowych) można wymieniać zarówno silentbloki jak i sworznie. Koszty tej operacji są symboliczne (100-200 zł). Wszystkie zastosowane tu elementy w sytuacji podbramkowej kupimy jako tanie zamienniki, a zatem nie ma się czego obawiać.

Silniki Clio III

W obu przypadkach oferta silnikowa robi imponujące wrażenie i utrudnia dokonanie właściwego wyboru. Gamę jednostek Clio III otwiera ekonomiczny silnik 1.2 o mocy 65 lub 75 KM. To najlepszy wybór dla osoby, która szuka samochodu do miasta. Jest praktycznie bezawaryjny, bardzo mało pali, a w korkach nie odczujemy niedostatków mocy. Szesnastozaworowe wersje 1.4 oraz 1.6 sprawdziły się już w poprzedniej generacji modelu. Ich słabą stroną są cewki zapłonowe. Mocną - dobre osiągi przy wciąż rozsądnym zapotrzebowaniu na paliwo (6 - 8,5 l/100 km). Nie polecamy wersji 1.2 TCE. Dobre osiągi i wciąż akceptowalne zużycie paliwa nie rekompensują potencjalnie wysokich kosztów napraw tego silnika.

Z rezerwą należy podchodzić do turbodiesli. Pracują kulturalnie, palą od 4 do 7 l/100 km, ale przy obecnych cenach oleju napędowego ich eksploatacja jest tylko nieznacznie bardziej ekonomiczna niż wspomnianych benzynówek 1.2. Koszty ewentualnych napraw są również bez porównania większe. Musimy obawiać się awarii układu wtryskowego, zużycia dwumasowego koła zamachowego, zużycia turbosprężarki i - uwaga - przedwczesnego zużycia panewek. Najbezpieczniejszym wyborem jest najsłabsza wersja 68 KM (brak dwumasowego koła zamachowego, turbosprężarka bez zmiennej geometrii łopatek). Obie mocniejsze - to już grupa podwyższonego ryzyka.

Gamę silnikową Clio zamykają dwulitrowe jednostki o mocy 139 i 197 KM. To już oferta dla koneserów, którzy ponad wszystko cenią osiągi.

Silniki 207

W gamie 207 wybór jest bardzo podobny. Podstawową jednostką jest silnik 1.4 o mocy 73 KM lub 88 KM. Niezależnie od wyboru będzie tani w serwisowaniu i ekonomiczny (choć nie aż tak jak 1.2 Renault). Jeśli ktoś może pozwolić sobie na nieco większy wydatek w chwili zakupu, powinien zainwestować w jednostkę 1.4 lub 1.6 z łańcuchem rozrządu opracowaną wspólnie z BMW. Pomijając incydentalne przypadki uszkodzenia głowic (auto przegrzewa się bez powodu, gubi płyn chłodniczy), są to silniki niemal bezobsługowe. Przyjemność z jazdy tymi jednostkami ograniczają typowe dla Peugeota długie drogi lewarka przełączania biegów.
W Clio pracuje on znacznie lepiej.

Podobnie jak w przypadku Renault, z rozwagą trzeba podchodzić do turbodiesli. Wszystkie są nowoczesne, a to oznacza wysokie koszty serwisowania. Przed zakupem trzeba upewnić się czy mamy do czynienia z wersją z filtrem cząstek stałych czy nie. W 1.4 HDi pojawił się stosunkowo niedawno. W 1.6 HDi - był montowany powszechnie najpierw jako opcja, później seryjnie. Jeśli autem z FAP będziemy jeździć wyłącznie na krótkich dystansach (w korkach do pracy), dość często trzeba będzie odwiedzać serwis. W autach eksploatowanych w cyklu mieszanym, problemy raczej nie występują.

Flagową propozycją w gamie 207 są nowoczesne, turbodoładowane silniki 1.6 o mocy 150 i 174 KM.

Remis ze wskazaniem na Peugeota. Symboliczna przewaga 207 wynika z tego, że wybrane silniki benzynowe mają łańcuch rozrządu, co istotnie redukuje zakres okresowych czynności obsługowych. Ostateczny wybór jest jednak kwestą gustu. Nadwozia obu modeli są dobrze zabezpieczone przed korozją, podwozia trwałe i tanie w serwisowaniu, a gamy silników - wyjątkowo konkurencyjne. Kropką nad "i" są bardzo porównywalne ceny.

Renault Clio III: historia modelu
2005: prezentacja modelu.
2006: premiera handlowa, nagroda Car of The Year.
2007: silnik 1.2 TCE, wersja kombi (Grandtour).
2009: lifting modelu.
2010: wersja Gordini RS.

Renault Clio III: typowe usterki i problemy
Wszystko zależy od wersji silnikowej. Najmniej problemów sprawiają bazowe benzynówki. Ich użytkownicy skarżą się głównie na drobiazgi: awarie przełączników świateł, oberwane poduszki pod silnikiem, szybkie zużycie łączników stabilizatora oraz przyspieszone zużycie górnych łożysk kolumn McPherson.

• Usterki układu wtryskowego - w silnikach 1.5 dCi. Trzeba jednak zaznaczyć, że występują rzadziej niż poprzedniej generacji modelu.
• Zużycie dwumasowego koła zamachowego - w najmocniejszych wersjach silnika 1.5 dCi.
• Zużycie cewek zapłonowych.

Renault Clio III: warto poszukać

• Wersji 1.2 - docenią je osoby ceniące bezawaryjną eksploatację oraz niskie zużycie paliwa.
• Serwisowanych diesli 1.5 dCi z dokumentacją - to gratka, za którą warto zapłacić.

Renault Clio III: tego unikaj

• Okazyjnie tanich turbodiesli bez dokumentacji. Zazwyczaj są skarbonką bez dna.
• Wersji 1.2 TCE - niezaprzeczalne zalety pozostają w cieniu potencjalnie wysokich kosztów serwisowania.

Renault Clio III: popularne silniki
1.2 16V - bardzo oszczędny silnik, koszty serwisowania nie są zbyt duże.
1.2 TCE - turbodoładowanie gwarantuje świetną elastyczność, ale podnosi koszty serwisowania.
1.4 16V, 1.6 16V - sprawdzone silniki benzynowe. Spalanie 6-9 l/100 km, niezła dynamika, wysoka trwałość.
2.0 16V - mocny a jednocześnie niezbyt wysilony silnik. Tańszy w zakupie niż topowy 2.0 197 KM.
1.5 dCi - bardzo oszczędne i kulturalnie pracujące turbodiesle. Najbezpieczniejszym wyborem jest 68-konna wersja. Mocniejsze po przekroczeniu 100 tys. km mogą sprawiać problemy.

Peugeot 207: historia modelu
2006: premiera wersji 3d i 5d.
2007: premiera wersji z automatycznie otwieranym dachem (CC).
2008: gamę uzupełnia wersja kombi (SW).
2009: lifting modelu.

Peugeot 207: typowe usterki i problemy
207 jest jednym z najlepiej dopracowanych modeli Peugeota. Ewentualne usterki dotyczą głównie wersji wysokoprężnych.

• Nieszczelność wtryskiwaczy w HDi - objawem jest zapach spalin w kabinie kierowcy. Naprawa polega na wymianie podkładek pod wtryskiwaczami.
• Zużycie turbosprężarki w 1.6 HDi - przyczyną jest niedrożność przewodu doprowadzającego olej (należy go okresowo czyścić lub wymieniać).
• Sporadyczne uszkodzenia głowic w silnikach VTi - przed zakupem egzemplarza używanego sprawdźmy, czy nie przegrzewa się.

Peugeot 207: warto poszukać

• Podstawowych wersji 1.4 z udokumentowaną historią serwisową. Za rozsądną kwotę kupimy oszczędne, nowoczesne i trwałe auto.
• Krajowych diesli HDi - mają wiarygodną historię.

Peugeot 207: tego unikaj

• Okazyjnie tanich, sprowadzanych wersji 1.6 HDi. Zazwyczaj wymagają drogich napraw silnika.
• Wersji THP - mają bezpośredni wtrysk benzyny, co podnosi koszt serwisowania.

Peugeot 207: popularne silniki
1.4 8V, 16V - obie wersje nie imponują osiągami, ale są niedrogie w serwisowaniu, mało palą i można je tanio kupić
1.4 16V - bardzo nowoczesne silniki z łańcuchem rozrządu. Jeśli komuś zależy na bezawaryjnej eksploatacji, będą najlepszym wyborem.
1.6 16V - jak wyżej, tylko z turbodoładowaniem. Propozycja dla miłośników szybkiej jazdy.
1.4 HDi - zbyt słaby dla tego modelu, ale wyjątkowo mało pali. Najtańszy w serwisowaniu z całej współczesnej gamy HDi.
1.6 HDi - bardzo dobre osiągi, niestety minusem są wysokie koszty serwisowania.

Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: archiwum

Renault Clio 0.9 TCe 90 Dynamique - TEST

Używany Peugeot 306 (1993-2001) - OPINIE