Autosan Sancity 12LFH. Pierwszy autobus na wodór
Autosan ukończył prototyp wodorowego autobusu. Pojazd o nazwie Sancity 12LFH można było zobaczyć na ulicach Sanoka.
Losy fabryki autobusów Autosan w Sanoku w ostatnich latach są mocno poplątane. Na przekór generowanym stratom i zmianom właścicielskim zakład usiłuje utrzymać produkcję, a nawet opracować nowe modele autobusów - w tym pojazd na wodór.
W marcu 2016 roku, Autosan stał się własnością należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Huty Stalowa Wola i PIT Radwar. W sumie inwestycja pochłonęła wówczas 25 mln zł. Syndyk upadłościowy sprzedał Autosana wolnej ręki, po tym, gdy we wcześniejszych pięciu przetargach nie znaleziono ani jednego chętnego na sanocki zakład.
Przejęciu zakładów odbyło się z wielką pompą, w Sanoku pojawiła się nawet ówczesna premier Beata Szydło, która obiecywała fabryce i miastu świetlaną przyszłość.
Później były jednak głównie afery. A to "spóźniono się" 20 minut ze złożeniem oferty w przetargu na autobusy dla wojska (podczas gdy nie było autokaru spełniającego kryteria przetargu, dopiero powtórzony przetarg "uszyto" pod Autosana), a to prokuratura interesowała się czy Autosan nie sprzedaje autobusów poniżej kosztów produkcji.
Do tego dochodziły kwestie finansowe - w latach 2016-2019 firma wygenerowała włącznie 65 milionów zł strat i to pomimo faktu, że sprzedaż autobusów wzrosła z 24 sztuk w 2016 do 119 sztuk w 2019 roku. W pandemicznym roku 2020 z fabryki wyjechały tylko 63 autobusy, ale jednocześnie podpisano umowy na kolejne 144 sztuki, które mają być dostarczone w 2021 i 2022 roku.
Mimo stopniowego wzrostu zamówień władze PGZ w połowie 2021 roku ogłosiły, "szukają nowego inwestora dla Autosanu", bo firma nie pasuje do wojskowego profilu działalności Grupy. Sanockie zakłady nie były bowiem w stanie uruchomić produkcji żadnych pojazdów potrzebnych wojsku.
Mimo tych wszystkich trudności Autosan próbuje się rozwijać. W Sanoku skończono właśnie prace nad prototypem autobusu o napędzie wodorowym. Autosan Sancity 12LFH to niskopodłogowa konstrukcja o długości 12 metrów. Za bazę do jego stworzenia posłużył elektryczny autobus Sancity 12 LFE. Oba modele wyposażone są w baterie litowo-jonowe z dwutlenkiem tytanu, które potocznie określa się jako litowo-tytanowe. Ponadto zamontowano zbiorniki wodoru oraz ogniwa paliwowe, w których dochodzi do reakcji chemicznej, dzięki której produkowana jest energia elektryczna. Jedynym produktem ubocznym takiej reakcji jest czysta woda.
Autobus na wodór można było zobaczyć na ulicach Sanoka podczas pierwszych testów poza zakładem oraz odbywającej się przy okazji sesji fotograficznej. Natomiast oficjalne prezentacja odbędzie się 27 października podczas XV edycji Międzynarodowych Targów Transportu Publicznego TRANSEXPO w Kielcach.
***