Aurus Senat już do kupienia! Oto rosyjska limuzyna

7 maja 2018 roku, przy okazji czwartego zaprzysiężenia na prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, po raz pierwszy zobaczyliśmy nową limuzynę "władcy Rosji".

Samochód, który wzbudził powszechną ciekawość, nie miał jeszcze nazwy. Dopiero dwa tygodnie później, 23 maja, odbyła się oficjalna prezentacja nowej marki - Aurus.

Limuzyna Putina jest wynikiem wieloletnich prac skupionych wokół projektu o nazwie "Orszak" (na zachodzie znany jako Kortez). Jego głównym założeniem było opracowanie "narodowej", rosyjskiej limuzyny dla państwowych dostojników.

Jednym z pomysłodawców i gorących orędowników stworzenia nowej linii ekskluzywnych pojazdów był, nadzorujący projekt z ramienia lokalnych, władz minister handlu - Denis Manturow. Jego zamiłowanie do samochodów marki Porsche zaowocować miało nawiązaniem współpracy z niemieckim producentem. Inżynierowie ze Stuttgartu pomogli m.in. w stworzeniu 600-konnego silnika V8 o pojemności 4,4 l bazującego na jednostkach stosowanych m.in. w Cayenne. Podwójnie doładowana jednostka przenosi moc na koła obu osi za pośrednictwem 9-stopniowej, automatycznej skrzyni biegów.

Reklama

Jeszcze w maju Manturow deklarował, że wszelkie prace wdrożeniowe zakończą się w 2019 roku. Wszystko wskazuje na to, że Rosjanom udało się dotrzymać terminu. 15 lutego otwarta zostanie lista zamówień.

Aurusa kupić można będzie w Rosji korzystając z pośrednictwa dwóch firm dealerskich: Avilon oraz Panavto. Klienci mają do wyboru dwie odmiany. Podstawową - Aurus Senat S600 - oraz wersję z przedłużonym rozstawem osi - Aurus Senat L700. Senat S600 mierzy 5,63 m długości, 2,02 m szerokości i 1,69 m wysokości. Długość nadwozia odmiany L700 przekracza 6 m!

Osiągi pozostają tajemnicą. Wiemy jedynie, że podstawowa wersja legitymuje się masą ponad 2,6 tony. Topowa, opancerzona, odmiana - czyli rosyjski odpowiednik amerykańskiej "Bestii", ważyć ma ponad 6,2 tony.

Budową pierwszych egzemplarzy zajmie się moskiewski instytut FUSE NAMI, którego korzenie sięgają października 1918 roku.

Producent nie podał cen Aurusa. Rosjanie chwalą się jednak, że potencjalne zainteresowanie przerasta możliwości fabryki, która produkować może około 150 egzemplarzy rocznie.

Warto przypomnieć, że w ramach projektu "Orszak" powstać też mają inne pojazdy, jak np. suvy czy minivany. Docelowo Rosjanie chcą, by marka Aurus sprzedawała około 5 tys. samochodów rocznie.

PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy