Samochody elektryczne

Lucid Air już u klientów. Rekordowy zasięg pogromcy Tesli!

Lucid to jeden z tych producentów, którzy odmienić mogą postrzeganie samochodów elektrycznych. "Pogromca Tesli", jak często określają markę branżowi dziennikarze, dostarczył nabywcom dwadzieścia pierwszych egzemplarzy produkcyjnych modelu Lucid Air. Zasięg (i ceny) robią wrażenie!

Lucid Air, czyli samochód segmentu E, ma  4,975 m długości. Rozsta w osi - 2960 mm pozwolił jednak wygospodarować w kabinie tyle przestrzeni, co w reprezentacyjnych limuzynach pokroju BMW serii 7 i Mercedesa klasy S.  Auto może się również pochwalić imponującą pojemnością baterii. W topowych odmianach wyposażeniowych - Dream Edition (Performance lub Range) - całkowita pojemność baterii akumulatorów to aż 118 kWh. Tańsza wersja - Grand Touring - może się pochwalić bateriami o pojemności 112 kWh.

Większe wrażenie robi jednak deklarowane przez amerykańskiego producenta zużycie energii. Według standardu EPA wszystkie odmiany pokonać mogą na jednym ładowaniu ponad 800 km (837 w wersji z większą baterią w odmianie Range). Oznacza to, że pojazd zużywa średnio 14,1 kWh na 100 km. To aż o 1/4 mniej niż na pokonanie takiego samego dystansu potrzebuje konkurencyjna Tesla Model S Paid!

Reklama

Lucid Air z rekordowym zasięgiem

O kunszcie inżynierów Lucida świadczy też deklarowany zasięg "usportowionej" odmiany Lucid Air Dream Edition P (performance). Samochód, który osiąga setkę w 2,42 s od startu, przejechać może na jednym ładowaniu do 726 km, co odpowiada zużyciu energii na poziomie 15,2 kWh/100 km. Dla porównania, według danych WLPT, europejski Volkswagen ID.3 Pro Performance zużywa w cyklu mieszanym między 15,4-16,8 kWh/100 km będąc przy tym zdecydowanie mniejszym i lżejszym pojazdem!

Większościowym udziałowcem marki Lucid jest saudyjski państwowy fundusz inwestycyjny, ale nie wyklucza się wejścia spółki na giełdę w celu zdobycia dodatkowych zasobów kapitałowych. Firma w rekordowym tempie wybudowała swój zakład produkcyjny w Arizonie, z którego - docelowo - wyjeżdżać ma nawet 400 tys. aut rocznie.

Lucid zgodnie z planem. Trafi też do Europy

Dostarczenie pierwszych dwudziestu egzemplarzy do klientów świadczy o planowej realizacji ambitnego planu podkopania pozycji Tesli. Rozpoczynając budowę fabryki producent twierdził, że pierwsze auta trafią na drogi latem bieżącego roku. Opóźnienie w stosunku do pierwotnych założeń jest więc niewielkie. Oznacza to, że - zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - już w przyszłym roku Lucida Air spodziewać się można na wybranych rynkach europejskich.

Rozpoczęcie dostaw Lucida Air to decydujący moment dla wizerunku marki. Potencjalni nabywcy będą teraz z uwagą śledzić relacje użytkowników dotyczące szeroko pojętej jakości pojazdu. Jeśli na tym polu Lucidowi uda się uniknąć wpadek Tesli, optymizm Elona Muska może wkrótce zbladnąć. Bazowy model - wersja Pure - wyceniany jest na 77,4 tys. dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lucid Air | Tesla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy