Wyższy mandat za radio w samochodzie już obowiązuje. Ile wynosi?
Kontrolerzy Poczty Polskiej chodzą po mieszkaniach i sprawdzają, czy Polacy opłacają abonament RTV. Nie wszyscy jednak wiedzą, że abonament należy zapłacić również za radio w samochodzie. Co więcej, od 1 stycznia ceny abonamentu za radio wzrosły, podobnie jak wysokość kar za brak opłaty.
Abonament radiowo-telewizyjny musi opłacać każdy właściciel odbiornika, niezależnie czy go w ogóle używa, czy ogląda TVP i słucha Polskiego Radia. Również opłacanie abonamentu w sieci telewizji kablowej nie zwalnia z płacenia składki RTV. Z tego samego względu jeśli ktoś używa pokładowego radia w samochodzie wyłącznie do streamowania muzyki za pośrednictwem smartfonu z płatnych serwisów streamingowych, to również musi płacić abonament za radio.
Również wielu przedsiębiorców nie ma świadomości, że mają obowiązek uiszczać opłatę za sam fakt posiadania radioodbiornika w samochodzie. Wystarczy, że pojazd zostanie uwzględniony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a opłata od tego momentu staje się obowiązkowa. Dotyczy to również samochodów wynajmowanych i leasingowanych.
Z uwagi na to, że większość nowych samochodów posiada takie urządzenie na pokładzie i ciężko je zdemontować, bardzo trudno starać się o zwolnienie z opłaty. Co więcej, kontrolerzy pracujący na zlecenie Poczty Polskiej coraz częściej zwracają uwagę na zaparkowane przy ulicy służbowe pojazdy.
Są do tego uprawnieni. Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 marca 2015 roku, II GSK 208/14 w zgodzie z art. 2 ust. 2 ustawy z 2005 r. o opłatach abonamentowych domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika.
W przypadku firm wnoszona jest opłata za każdy odbiornik. Osoby prywatne są w lepszej sytuacji, bo tylko raz opłacają abonament RT, bez względu na liczbę posiadanych odbiorników. Płacąc więc za radio i telewizor w domu, nie musimy dopłacać z radio w aucie. Jeśli jednak nie płacimy abonamentu "domowego" to konieczne staje się opłacenie abonamentu za radio w samochodzie.
Od stycznia weszła w życie podwyżka stawek abonamentu. obecnie za radio w samochodzie zapłacimy:
- abonament miesięczny za radio w samochodzie - 8,70 zł zł
- abonament dwumiesięczny za radio w samochodzie - 16,90 zł
- abonament kwartalny za radio w samochodzie - 25,10 zł
- abonament półroczny za radio w samochodzie - 49,60 zł
- abonament roczny za radio w samochodzie - 94 zł
Jeżeli w siedzibie firmy, na którą zarejestrowano samochód, znajduje się jeszcze telewizor umożliwiający odbiór sygnału RTV, to abonament RTV wzrośnie. Miesięczna opłata wynosi wtedy 27,30 zł, a płatność za cały rok to 294,90 zł.
Wzrost stawek za abonament RTV oznacza automatyczny wzrost kar za jego niepłacenie. Zgodnie z przepisami, brak opłaty oznacza karę w wysokości 30-krotności miesięcznej stawki. Tym samym od 1 stycznia 2023 wynosi ona 261 zł.
To jednak jeszcze nie koniec opłat. Do tego dochodzi jeszcze konieczność opłacenia zaległych składek nawet do kilku lat wstecz. Wszystko zależy od tego, jak długi okres posiadania odbiornika da się nam udowodnić. W przypadku samochodu będzie to data podpisania umowy kupna-sprzedaży.
Podobnie jak w mieszkaniach, również w samochodach kontroli mogą dokonywać pracownicy Poczty Polskiej. Jednak nie wystarczy, jeśli zrobią oni tylko zdjęcie samochodu z radiem.
Zdaniem przytoczonych prawników samo zdjęcie radioodbiornika zrobione przez szybę auta nie jest żadnym dowodem w sprawie dotyczącej abonamentu za radio w samochodzie. Zatem realne otrzymanie mandatu za radio w samochodzie (za które nie opłacono abonamentu) jest prawie niemożliwe. Mimo to takie kontrole pojazdów służbowych już się odbywały.
***