Mandaty dla rowerzystów. Ile kosztuje łamanie przepisów?
Przepisy dotyczące jazdy na rowerze może nie są tak rozbudowane jak te, dotyczące kierowców samochodów, ale rowerzyści to także uczestnicy ruchu drogowego, którzy za popełnione wykroczenia mogą zostać ukarani mandatem i to nawet bardzo wysokim. Podpowiadamy za co rowerzyści mogą zostać ukarani przez policję - są tu zasady, o których nigdy byśmy nie pomyśleli!
Rowerzysta jadący ulicą, ścieżką rowerową czy chodnikiem to również uczestnik ruchu drogowego i jako taki również podlega przepisom prawa. Jeśli ich nie przestrzega może zostać ukarany mandatem - niektóre z nich nie są wysokie, ale za większe przewinienia rowerzysta może zapłacić wysoką grzywnę, a nawet stracić uprawnienia do jazdy rowerem!
Podstawową kwestią o której powinien pamiętać każdy rowerzysta jest obowiązkowe wyposażenie roweru. Braki w ekwipunku mają wpływ na bezpieczeństwo rowerzysty, ale mogą też słono kosztować. Najważniejszą zasadą jest to, że rower musi być sprawny technicznie. Poza tym powinien być wyposażony:
- Światło pozycyjne przednie barwy białej lub żółtej selektywnej, może być migające (w nocy, tunelu, w warunkach złej widoczności)
- Co najmniej jeden skutecznie działający hamulec
- Dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku
- Światło odblaskowe tylne barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt
- Światło pozycyjne tylne barwy czerwonej, może być migające (w nocy, tunelu, w warunkach złej widoczności)
Za brak obowiązkowego wyposażenia roweru możemy zostać ukarani mandatem w wysokości od 20 do 500 zł. W przypadku braku dzwonka możemy zostać potraktowani ulgowo, ale niedziałające hamulce czy brak oświetlenia podczas jazdy w warunkach ograniczonej widoczności na pewno zwróci uwagę policjantów i zostaniemy ukarani mandatem.
Temat jazdy rowerem po chodniku jest bardziej skomplikowany niż się wydaje. Zasadniczo jazda rowerem po chodniku jest dozwolona, ale tylko pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim możemy jeździć rowerem po chodniku jeśli:
- nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej, chodnik ma minimum 2 m szerokości, a samochody na ulicy mogą poruszać się z prędkością większą niż 50 km/h
- opiekujemy się dzieckiem poniżej 10 roku życia jadącym na własnym rowerze (jesteśmy jego opiekunem i wtedy jazda po chodniku jest dozwolona)
- panują niesprzyjające warunki pogodowe, które sprawią, że jazda ulicą byłby niebezpieczna (jeśli oczywiście nie ma ścieżki rowerowej)
Jadąc po chodniku należy jednak pamiętać, że nasza prędkość znacząco odbiega od tempa marszu przeciętnego pieszego (mniej więcej 6-8 km/h) - jeśli jedziemy zbyt szybko możemy zostać ukarani mandatem. W każdej innej sytuacji, gdy dozwolona prędkość pojazdów nie przekracza 50 km/h oraz gdy w ciągu drogi lub obok chodnika wyznaczona jest ścieżka rowerowa, jadąc po chodniku popełniamy wykroczenie i narażamy się na mandat. Utrudnianie ruchu pieszym może być ukarane grzywną w wysokości 300 zł.
Zgodnie z przepisami dzieci poniżej 7 roku życia powinny być przewożone na rowerze w foteliku umieszczonym za siodełkiem roweru lub na jego ramie, ewentualnie w przyczepce (zestaw rower + przyczepka nie może przekraczać 4 metrów długości). Wtedy dziecko jest traktowane jako pasażer dorosłego rowerzysty i obowiązują go takie same przepisy jak typowego rowerzystę - bez specjalnych przywilejów, co oznacza, że jazda po chodniku jeśli nie są spełnione dodatkowe warunki (wypisane powyżej) jest niedozwolona.
W przypadkach nieopisanych powyżej jadąc po chodniku narażamy się na mandat. Oto możliwe kary za nieprawidłową jazdę po chodniku i nie tylko:
- jazdę rowerem po przejściu dla pieszych - 50 do 100 zł
- jazdę poza drogą rowerową jeśli jest wyznaczona dla kierunku, w którym porusza się rowerzysta - 100 zł
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszym jeśli rowerzysta korzysta z drogi dla rowerów i pieszych - 100 zł
- jazdę po chodniku w miejscach, w których nie jest dozwolona - 50 do 100 zł
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszym - 500 zł
- zbyt szybką jazdę rowerem po chodniku - 500 zł
Rowerzyści mogą jednak popełnić znacznie więcej wykroczeń niż tylko te związane z jazdą po chodniku i niepełnym wyposażeniem. Niezwykle istotne jest też zachowanie rowerzystów na drodze podczas jazdy w ruchu ulicznym. Oto inne częste wykroczenia, za które mogą zostać ukarani rowerzyści:
- Nieopuszczenie przez rowerzystę śluzy (wydzielony specjalny pas dla rowerów na szerokość jezdni przed skrzyżowaniem) rowerowej kiedy zaistnieje możliwość dalszej jazdy - 100 zł
- Jazdę po jezdni obok innego uczestnika ruchu drogowego (chyba że poruszamy się obok innego roweru lub motoroweru nie utrudniając ruchu innym uczestnikom ruchu) - 50 zł
- Czepianie się innych pojazdów - 100 zł
- Utrudnianie ruchu innym uczestnikom ruchu drogowego poprzez jazdę obok innego roweru lub motoroweru na jezdni - 200 zł
- Jazdę bez trzymania przynajmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach - 50 zł
- Wożenie dziecka poniżej lat 7 bez osobnego siodełka/fotelika - 50 zł
- Przejazd na czerwonym świetle - 100 zł
- Wjazd na przejazd kolejowy w momencie kiedy zapory są opuszczone lub świeci czerwone światło na sygnalizatorze - 2000 zł
Jest oczywiście jeszcze temat jazdy rowerzysty pod wpływem alkoholu. To najsurowiej karane wykroczenie na rowerze. Podobnie jak w przypadku kierowców samochodów rozróżnia się dwa wykroczenia w zależności od ilości alkoholu we krwi:
- po spożyciu alkoholu (0,2-0,5 promila alkoholu) - 1000 zł mandatu
- w stanie nietrzeźwości (powyżej o,5 promila) - 2500 zł mandatu, opcjonalnie zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych
Jeśli w wydychanym powietrzu mamy poniżej 0,2 promila nie zostaniemy ukarani mandatem, bowiem mieścimy się w dopuszczalnych widełkach.
Warto pamiętać również, że za przewożenie na rowerze osoby w stanie nietrzeźwości również zostaniemy ukarani mandatem i to wcale nie małym, bo w wysokości aż 500 zł.
Podobnie jak kierowca samochodu, tak i rowerzysta może doprowadzić do kolizji z innym pojazdem, a w takiej sytuacji rowerzysta jest traktowany na równi z kierowcą samochodu. Za spowodowanie kolizji rowerzysta zostanie ukarany mandatem w wysokości 1500 zł.
***