Jedziesz na wakacje za granicę? Sprawdź, czy trzeba płacić mandat z fotoradaru
Wielu polaków decyduje się na wakacyjne wyjazdy samochodem na zachód Europy. Tymczasem drogi najpopularniejszych kierunków takich jak Włochy, Niemcy, Francja czy Hiszpania są naszpikowane fotoradarami.
Na polskich drogach obecnie funkcjonuje 465 fotoradarów robiących zdjęcia kierowcom przekraczającym prędkość. Może wydawać się, że to dużo, jednak do czasu aż nie pojedziemy na zachód Europy. W krajach popularnych wśród wakacyjnych kierunków Polaków takich urządzeń jest znacznie więcej. Gdzie trzeba uważać najbardziej?
Fotoradary w Polsce to istotne źródło wspomagania budżetu, ale w rzeczywistości na polskich drogach jest jedynie 465 zamontowanych na stałe urządzeń, które rejestrują przekroczenia prędkości kierowców. Do tego dochodzi 36 miejsc, w których urządzenia rejestrują przejazd na czerwonym świetle i 31 odcinkowych pomiarów prędkości. Tymczasem na zachodzie Europy tych urządzeń jest znacznie więcej. Według aplikacji Yanosik Polacy wybierający się na wakacje na zachód powinni szczególnie pilnować prędkości w tych krajach:
- Włochy - 5298 fotoradarów
- Wielka Brytania - 3794 fotoradary
- Niemcy - 3699 fotoradarów
- Francja - 2370 fotoradarów
- Hiszpania - 1238 fotoradarów
- Belgia - 836 fotoradarów
- Austria - 1148 fotoradarów
- Szwajcaria - 367 fotoradarów
Wszystkie te państwa zwykle znajdujące się na trasie dojazdowej do wakacyjnych kierunków, lub będące celami wakacyjnymi samymi w sobie znajdują się w top 10 europejskich państw, w których jest najwięcej urządzeń rejestrujących prędkość.
Oprócz samych fotoradarów na kierowców czyhają jeszcze setki urządzeń monitorujących skrzyżowania i sygnalizację świetlną i rejestrujących każdy przejazd na czerwonym. Europa zachodnia jest zdecydowanie lepiej uzbrojona:
- Włochy - 974 urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle
- Wielka Brytania - 578 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Francja - 498 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Niemcy - 361 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Hiszpania - 273 urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle
- Austria - 96 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Szwajcaria - 77 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Belgia - 14 urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
Uważać powinni też kierowcy jadący na południe - do Chorwacji, Rumunii czy na Węgry, bowiem tam również możemy natknąć się na sporo takich urządzeń. To jedne z najpopularniejszych kierunków dla wielu Polaków, a po drodze czeka dużo fotoradarów, odcinkowych pomiarów prędkości i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle. Oto liczby:
- Czechy - 229 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Węgry - 251 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Chorwacja - 293 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Słowenia - 129 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Słowacja - 18 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
- Rumunia - 151 fotoradarów i urządzeń rejestrujących przejazd na czerwonym świetle
Niestety wbrew przekonaniu większości kierowców mandaty z zagranicy trzeba płacić, bowiem może się to skończyć wezwaniem do sądu. Zagraniczne służby mają dostęp do danych kierowców z systemu CEPiK, dlatego wysyłanie mandatów z fotoradarów jest dziś znacznie bardziej efektywne niż przed kilkoma laty.
Jeśli fotoradar zrobi nam zdjęcie za granicą istnieje bardzo duża szansa, że w czasie do dwóch miesięcy w naszej skrzynce pocztowej pojawi się wezwanie do zapłaty. Aby uniknąć większych konsekwencji lepiej zapłacić karę z zagranicznego fotoradaru. Jeśli nie zapłacimy kara może wzrastać o odsetki, lub sprawa może trafić do sądu, gdzie zaocznie możemy zostać ukarani znacznie surowiej.
***