Funkcjonariusze błędnie zawyżali mandaty. Policja nie znała przepisów?
Przynajmniej sześcioro kierowców w skali kraju padło ofiarą niewiedzy policjantów w związku z wprowadzonym 17 września ubiegłego roku nowym taryfikatorem mandatów i przepisami dotyczących tzw. recydywy. Dlaczego policjanci mają problemy z właściwą interpretacją przepisów?

Spis treści:
- Policjanci nie znają prawa? Za braki w wyszkoleniu płacą kierowcy
- Komenda Główna Policji odpiera zarzuty. Policjanci znają prawo
- Nowy taryfikator i recydywa. Ile mandatów nałożono bezprawnie?
- Policjanci nie znają przepisów? Wina może leżeć wyżej
Na tak postawione pytanie odpowiedział zastępca Komendanta Głównego Policji, który ustosunkował się właśnie do interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich.
Policjanci nie znają prawa? Za braki w wyszkoleniu płacą kierowcy
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Komendy Głównej Policji w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi niewłaściwego stosowania przez policjantów drogówki zapisów dotyczących tzw. recydywy.
Przypomnijmy - nowy taryfikator punktów karnych i przepisy dotyczące podwójnego karania za popełnienie bliźniaczego wykroczenia w terminie do 24 miesięcy od ujawnienia poprzedniego weszły w życie 17 września 2022 roku. W mediach szybko pojawiły się jednak doniesienia o stosowaniu tego zapisu przez policjantów wobec kierowców, którzy popełnili pierwsze z wykroczeń przed 17 września.
Wydaje się, że opisana sytuacja nie zaistniałaby, gdyby stosowanie instytucji "recydywy wykroczeniowej" nie rodziło kontrowersji u samych funkcjonariuszy, a w bazie danych przewidziano algorytm jednoznacznego wyszczególniania, które wykroczenie popełnione po wejściu w życie nowych przepisów można kwalifikować do surowszej odpowiedzialności - zauważył RPO.
Rzecznik zwrócił się więc do Komendanta Głównego Policji z prośbą o dane dotyczące liczby niesłusznie ukaranych kierowców.
Komenda Główna Policji odpiera zarzuty. Policjanci znają prawo
Na pismo RPO odpowiedział właśnie zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Roma Kuster. W jego opinii KGP dołożyło wszelkich starań, by policjanci zawczasu zapoznali się z nowymi przepisami, a ich niewłaściwa interpretacja wskazywana przez media miała charakter "incydentalny".
- W dniu 7 września 2022r. Biuro Ruchu Drogowego KGP przeprowadziło stosowne szkolenie (w formule wideokonferencji) w zakresie zmian w obsłudze ewidencji dla Naczelników Wydziałów Ruchu Drogowego, Wydziałów Prewencji, Sztabów Policji KWP/KSP oraz Stołecznego Stanowiska Kierowania, osób odpowiedzialnych za prowadzenie ewidencji (...) na poziomie KWP/KSP i przedstawicieli Szkół Policji - czytamy w odpowiedzi na pismo RPO.
Szkolenie zostało nagrane, a następnie wraz z dodatkowymi materiałami szkoleniowymi udostępnione do celów szkoleniowych dla pozostałych jednostek. Szkolenia w tym zakresie miały więc charakter centralny oraz kaskadowy - zwraca uwagę Kuster.
Nowy taryfikator i recydywa. Ile mandatów nałożono bezprawnie?
Na dowód właściwego poziomu wyszkolenia policjantów drogówki nadinsp. Kuster przytacza wewnętrzne statystyki. Wynika z nich że w okresie od 17 września - 31 grudnia 2022 roku za wykroczenia drogowe nałożono ponad 560 tys. mandatów karnych. W skali całego kraju ujawniono przy tym sześć przypadków błędnego zastosowania "recydywy".
W każdym przypadku zostały zainicjowane czynności zmierzające do naprawienia błędu policjanta - wyjaśnia Kuster.
Warto jednak podkreślić, że mowa o "ujawnionych" przypadkach. Trudno powiedzieć, ile mogło być sytuacji, w której policjant źle rozumiejący nowe przepisy, trafił na kierowcę, który albo o nich nie słyszał, albo znał pobieżnie. Tacy kierujący mogli pokornie przyjmować podwójne mandaty, w przekonaniu, że kontrolujący ich policjant dobrze zna prawo i nie ma sensu się z nim spierać, czy kwestię później dodatkowo wyjaśniać.
Policjanci nie znają przepisów? Wina może leżeć wyżej
Chociaż w przypadku recydywy błędy policjantów rzeczywiście wydają się być incydentalne, nie ulega wątpliwości, że często miewają oni problemy z właściwym zinterpretowaniem obowiązującego prawa. Paradoksalnie nie musi to jednak świadczyć o słabym wyszkoleniu policji. Problem leżeć może w sposobie traktowania instytucji policji przez władze centralne. Pismo RPO do KGP dotyczyło też np. nowej definicji skrzyżowania, która pojawiła się w przepisach 22 września 2022 roku.
Przypomnijmy - sama definicja wprawiła zmotoryzowanych w konsternację - przed dobre dwa tygodnie, do pojawienia się oficjalnej interpretacji Ministerstwa Infrastruktury, nie było jasne, czy do statusu "skrzyżowań" przypadkowo nie podniesiono właśnie pasów służących do zawracania lub wyjazdów z posesji. Policja sama była zaskoczona nową definicją skrzyżowania do tego stopnia, że wysłała do Ministra Infrastruktury pismo z wątpliwościami co do jej interpretacji i prośbą o zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.
Kreśląc szerszą perspektywę warto jeszcze przypomnieć, w jaki sposób wprowadzany był w początku ubiegłego roku tzw. "nowy taryfikator mandatów". Sam taryfikator, czyli "Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń" opublikowany został 30 grudnia 2021 roku. Sam liczący 18 stron i 302 pozycje taryfikator zaczął obowiązywać 1 stycznia 20222 roku. Sami policjanci więc czasami sami są stawiani w sytuacji, kiedy wymaga się od nich egzekwowania niejasnego prawa, albo nie daje im czasu na właściwym zapoznaniem się z wprowadzonymi zmianami.
***










