Taniej, bo przy okazji

Kompleksowe myślenie o kosztach eksploatacji auta ma tę zaletę, że pozwala uniknąć niektórych wydatków. Przykładem są czynności serwisowe prezentowane w ramkach (podajemy ceny orientacyjne dla samochodów klasy średniej). W ich przypadku wymiana pewnych elementów niejako przy okazji pozwala zaoszczędzić na robociźnie. Wcześniej czy później te części czy podzespoły zużyłyby się i zmusiły do wizyty w warsztacie, a za dostanie się do nich i zamontowanie nowych mechanik policzyłyby więcej niż w przypadku "hurtowej" naprawy.

Wymiana jednego elementu wahacza LUB wymiana obu silentblocków i sworznia

W przypadku niektórych samochodów (np. Skoda Octavia, VW Golf), w wahaczach zawieszenia przedniego można wymieniać zarówno sworznie, jak i silentbloki. O ile sam sworzeń wymienia się zwykle łatwo i szybko (jest przykręcony kilkoma śrubami), o tyle do wymiany silentbloka trzeba już demontować wahacz i korzystać z prasy hydraulicznej.

Warto zatem przy okazji wymienić drugi silentblok. Czas naprawy wydłuży się niewiele, bo o ok. 30 minut, ale za to łączny koszt robocizny będzie niższy niż koszt trzech oddzielnych wizyt w serwisie celem wymiany poszczególnych elementów osobno. Taka naprawa eliminuje luzy przedniego zawieszenia, poprawiając komfort i bezpieczeństwo jazdy nawet na kolejnych kilka lat. Rozwiązanie to jest tańszą alternatywą wobec wymiany kompletnego wahacza.

Wymiana amortyzatorów LUB wymiana amortyzatorów i łożysk kolumn

Wymiana amortyzatorów w kolumnach McPhersona to doskonała okazja do weryfikacji stanu sprężyn i górnych łożysk kolumn. Jeśli widoczne są oznaki zużycia, trzeba koniecznie wymienić wszystko.

Założenie sprężyn czy łożysk kolumn wymaga ponownego rozebrania zawieszenia i jeśli do tego dojdzie - za usługę trzeba będzie zapłacić powtórnie kilkaset złotych. Osłony i odboje amortyzatorów wymieniamy obowiązkowo. Łożyska - jeśli mechanik stwierdzi, że są skorodowane lub głośno pracują, co sugeruje ich nadmierne zużycie. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że zarówno łożysko, jak i odboje są elementami relatywnie tanimi - nie opłaca się więc nadmiernie oszczędzać. Zapewni to bezawaryjną pracę kolumny na kilka lat.

Uwaga! Należy wymienić zestaw osłon amortyzatorów i "odbojów". Dodatkowo: ok. 200 zł.

Wymiana pojedynczych elementów układu hamulcowego LUB zastosowanie całego zestawu naprawczego

Wymiana tylko nieszczelnego cylinderka hamulcowego lub samych szczęk to błąd. Do naprawy należy podejść kompleksowo i zastosować zestaw naprawczy (cylinderek, szczęki, sprężyny, samoregulatory), a jeśli budżet na to pozwala - także bębny hamulcowe. Koszt robocizny nie wzrośnie, bo przy wymianie cylinderka lub szczęk mechanik i tak demontuje wszystkie elementy. Wbrew pozorom, taka kompleksowa naprawa, może potrwać krócej, ponieważ łatwiej będzie wyregulować cały układ.

Kompletne zestawy naprawcze hamulców oferowane są do wielu popularnych modeli i ich ceny są atrakcyjne w porównaniu z zakupem wszystkich elementów osobno. Zestawy naprawcze oferowane są nie tylko do hamulców bębnowych, ale również do tarczowych, stosowanych częściej.

Wymiana sprzęgła LUB wymiana sprzęgła i koło dwumasowego

Wymiana sprzęgła lub dwumasowego koła zamachowego to poważne naprawy, ponieważ wymagają demontażu skrzyni biegów, a w niektórych modelach samochodów całego zespołu napędowego. W takiej sytuacji, przy okazji zakładania nowego sprzęgła, warto wymienić również dwumasowe koło zamachowe i na odwrót - jeśli montuje się nowe koło dwumasowe, warto wymienić także sprzęgło. Przy okazji należy także założyć nowy uszczelniacz wału napędowego, a w niektórych modelach także centralny wysprzęglik hydrauliczny. Ponadto wskazane jest skontrolowanie szczelności skrzyni biegów. Jeżeli pojawiają się wycieki przez uszczelniacz wałka sprzęgłowego lub uszczelniacze półosi, to ich wymiana na tym etapie będzie prosta i tania, gdyż skrzynia jest już zdemontowana.

Uwaga! Zestaw koło dwumasowe+sprzęgło często kosztuje mniej niż elementy kupowane osobno.

Wymiana rozrządu LUB wymiana zestawu razem z pompą cieczy chłodzącej

Gdy pasek rozrządu napędza pompę cieczy chłodzącej, powinno się montować nową przy każdej wymianie paska lub - w ostateczności - co drugą wymianę paska. Założenie samej pompy wymaga rozebrania całego rozrządu, a więc powtórzenia czynności, które trzeba wykonać przy wymianie paska rozrządu. Robiąc wszystko "za jednym zamachem", oszczędzamy nie tylko na robociźnie. Zakup kompletu rozrządu z pompą cieczy zazwyczaj wychodzi taniej niż zakup elementów zestawu rozrządu oddzielnie. Warto pamiętać, że w zdecydowanej większości przypadków powodem zerwania paska rozrządu jest zablokowanie łożyska rolki, a nie samo zestarzenie się paska. Pompa wodna pracuje jak każda inna rolka i jeżeli się zatrze, to doprowadza do zniszczenia silnika w wyniku pęknięcia paska rozrządu.

Uwaga! Zestaw z pompą cieczy zwykle kosztuje mniej niż elementy kupione oddzielnie.

Wymiana uszczelki pod głowicą LUB wymiana uszczelki wraz z regeneracją gniazd zaworowych

Wymiana uszkodzonej uszczelki pod głowicą silnika wymaga demontażu rozrządu i głowicy, którą przed powtórnym montażem mechanik musi oddać do planowania (wyrównania). Warto przy okazji zlecić regenerację gniazd zaworowych (szczególnie polecane do aut z LPG, w przypadku których gaz prowadzi do szybszego wypalania się tych elementów). Dopłata wyniesie ok. 25-30 zł do każdego gniazda, co oznacza, że dla silnika 8-zaworowego koszt regeneracji powinien zamknąć się w przedziale 200-240 zł. Jeśli po roku od wymiany uszczelki wypalą się gniazda zaworowe, całą robotę trzeba będzie wykonywać jeszcze raz i oczywiście kupić nową uszczelkę, co znacznie zwiększy wydatki. Dzięki kompleksowej naprawie można zaoszczędzić nawet ponad 1000 zł.

Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcie: Shutterstock

Jak nie dać się oszukać w warsztacie? - PORADY

Najbardziej awaryjne skrzynie biegów - EKSPLOATACJA